1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Mięsak podścieliskowy trzonu macicy
Autor Wiadomość
lumix1978 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #16  Wysłany: 2011-06-02, 20:40  


Witajcie
Melduję sie z dobrymi wiadomościami.Mama wreszcie wypisana została ze szpitala (rana bardzo długo nie goiła sie, zmieniali antybiotyk, miała dodatkowe osuszania brzucha),wreszcie jest w domu od parku dni, słaba bo słaba ale już jest u siebie.
Dodatkowo wczoraj była odebrać swój wynik hist-patologiczny,i przy okazji na rozmowie z ordynatorem - w wyciętym materiale nie znaleziono żadnych komórek nowotworowych!Strasznie się cieszymy......to nasza 6-stka w totka!! Lekarz chyba sam był zdziwiony, powiedział, że teraz kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola ale troszkę lżej na sercu.

Teraz z opisem operacji i wynikami wraca mama na onkologię i tam pewnie będzie miała przeprowadzoną chemioterapię, jak wcześniej lekarze planowali.

Mamusia od wczoraj całkiem inny człowiek......co będzie to będzie ale dziś jest zdrowa......i tego się trzyma.
Teraz musimy dowiedzieć się jak najwięcej o chemioterapii, przygotować się mama na nią musi choć z tym wynikiem wczorajszym jest tak nastawiona, że mogłaby iść na chemię już jutro.

czy ktoś może mi coś powiedzieć na temat zażywania w trakcie chemii preparatów z dodatkiem srebra czy złota? nie wiem czy czegoś nie pokręciłam z tymi preparatami, znajoma znajomej brała w trakcie chemii choć jej lekarz nie był ani "za" ani"przeciw".


dziękuję i pozdrawiam!
 
poli 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Maj 2010
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Pomogła: 121 razy

 #17  Wysłany: 2011-06-02, 21:25  


lumix1978, po pierwsze, żadnych preparatów bez wiedzy lekarza! W trakcie chemioterapii nie powinno się nawet ziółek. Przysłowiowa "znajoma znajomej" to naprawdę nie jest dobre źródło wiedzy :nunu:

Cieszę się, że mama w dobrej formie.
 
lumix1978 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #18  Wysłany: 2011-06-03, 11:25  


Dzięki Poly!
a co do chemioterapii to właśnie już wiem, ze niczego nie wolno brać, żadnych witamin na własna rękę.no zobaczymy co w Gliwicach postanowią.
 
lumix1978 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #19  Wysłany: 2011-06-10, 13:55  


Witam

dziś moja mama dowiedziała się, że jednak nie będzie leczona cytostatykami.Lekarze postanowili, na podstawie tych wszystkich wyników badań a także że już pół roku minęło od zdiagnozowania nowotworu, że zostaną przy kontrolowaniu stanu mamy.Dopiero w październiku ma kolejną wizytę w CO.
Miała dziś usg żeby lekarze zobaczyli ten kikut, o który było tyle zamętu i jest ok ale licho nie spi, jak powiedział lekarz.

Co my od siebie możemy teraz zrobić??na co zwrócić szczególną uwagę??? może jakieś badania dodatkowe??

Niby ulga, że jednak nie będzie chemii a z drugiej strony to nacieczenie naczyń krwionośnych... nie całkiem mnie to uspokaja, że lekarze chcą czekać.

za wszelkie sugesie. linki, odnośniki z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytających!
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #20  Wysłany: 2011-06-13, 09:17  


Cytat:
Na podstawie tego badania oraz wyników retrospektywnych prac pooperacyjną radioterapię obecnie stosuje się u chorych z grupy wysokiego ryzyka wczesnego nawrotu: w przypadku guzów niskozróżnicowanych, z zajęciem tkanek miednicy oraz po niedoszczętnych operacjach. Niektórzy autorzy proponują zastosowanie pooperacyjnej radioterapii także u chorych na mięsaki o wysokim indeksie mitotycznym oraz w bardziej promieniowrażliwych podtypach homologicznych, takich jak LMS i ESS [14, 15].
źródło:
Mięsaki trzonu macicy
Krystyna Serkies, Jacek Jassem
Katedra i Klinika Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego

Onkol. Prak. Klin. 2010; 6, 1: 7–13


Tu mamy guza wysokozróżnicowanego (a więc o niskiej złośliwości histologicznej), bez zajęcia tkanek miednicy i wygląda na to, że operację doszczętną.
Ponadto guzy G1 nie są zbyt wrażliwe - ani na leczenie radioterapią ani chemioterapią.
Brak wskazań do napromieniania.

W tym samym źródle czytamy:
Cytat:
Obecnie nie ma naukowych dowodów uzasadniających stosowanie uzupełniającej chemioterapii u chorych po radykalnej operacji z powodu mięsaka macicy.
W codziennej praktyce można ją rozważać w guzach niskozróżnicowanych i LMS [17].

Tu zatem to samo - brak wskazań do leczenia uzupełniającego chemioterapią.


Warto jednak zwrócić uwagę na fragment:
Cytat:
Według niektórych autorów ze względu na dużą częstość nawrotów (u 50% chorych, w tym we wczesnych, rozpoznawanych przypadkowo stadiach) istnieją przesłanki do stosowania uzupełniającej hormonoterapii w guzach ESS zawierających receptory steroidowe [8]. Jednak jej forma oraz czas trwania pozostają nieokreślone (proponuje się kurację trwającą 2–5 lat).

W tym wątku brak jednak informacji czy w komórkach mięsaka stwierdzono obecność receptorów steroidowych czy nie.

Wnioski: jedyne leczenie uzupełniające, które można by rozważać to hormonoterapia (pod warunkiem, że guz w badaniu mikroskopowym wykazał cechy świadczące o potencjalnej wrażliwości na tego typu leczenie).
pozdrawiam ciepło.
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
lumix1978 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 14
Pomogła: 1 raz

 #21  Wysłany: 2011-06-14, 17:58  


Poszperałam w histopatologii tej pierwszej, po wycięciu macicy z mięsakiem w Niemczech i nie ma tam wzmianki o tym, czy w komórkach mięsaka stwierdzono obecność receptorów steroidowych.Za to była wzmianka, ze będzie dalsze badanie materiału pobranego i ja się ponownie kontaktowałam ze szpitalem, zeby dosłali mi te następne dokumenty.Niestety w nich nie ma nadal nic na ten temat,dosłali mi jedynie informacje o ewentualnej chemioterapii. Myśle, że zadzwonie do szpitala po prostu i zapytam o ta konkretnie sprawę.Jednak leczenie na razie zostalo odłożone więc generalnie, bez względu na to czy receptory steroidowe były czy nie to i tak niewiele to zmieni na chwilę obecną.

Dziękuję Ci serdecznie DSS, juz przekazałam mamusi co napisałaś!

Dziękuję póki co wszystkim, którzy się w tym wątku wypowiedzieli, że nie zostawiliście mnie samą z naszymi problemami i pytaniami!!!bardzo mi pomogliście!!!
pozdrawiam serdecznie!
 
ajla 


Dołączyła: 02 Mar 2016
Posty: 6

 #22  Wysłany: 2016-07-06, 16:34  


Jak obecnie czuje sie mama?
 
phoenix 


Dołączył: 24 Lip 2015
Posty: 12
Pomógł: 2 razy

 #23  Wysłany: 2016-07-12, 19:49  


Proponuje wypożyczyć z Niemiec preparaty i bloczki z wycinków i dać je ponownie do badań histopatologicznych w Polsce, żeby zweryfikować czy nowotwór posiadał obecność receptorów steroidowych PgR i ER. Ten typ nowotworów najczęściej je posiada i w większości przypadków zalecana jest od razu uzupełniająca terapia hormonalna.
U mojej żony ponad roku temu zdiagnozowano taki nowotwór i obecnie jest nadal leczona hormonalnie - na tym forum w tym wątku.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group