1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LIPOSARCOMA-TŁUSZCZAKOMIĘSAK
Autor Wiadomość
madejko 


Dołączyła: 22 Gru 2014
Posty: 13
Pomogła: 1 raz

 #31  Wysłany: 2014-12-28, 22:32  


Pani Madziu
Mam prośbę może przyblizylaby mi Pani czego możemy się spodziewać u taty ( jakich objawów) jeżeli nic sięnie da zrobić ( myślę tutaj o operacji i dalszym leczeniu). Jest Pani lekarzem z hospicjum wiec na pewno z niejednym takim przypadkiem miała Pani do czynienia. Przepraszam ze o to pytam ale chciałabym to wiedzieć żeby przygotować na to moją mamę i siebie. Bardzo kochamswojego tatę i chcę mu pomóc i oszczędzić bólu. Dowiedzialam się tylko tyle że ten guz czyli tłuszczakomięsak może przebić się przez skórę i ze może się sączyć z rany i nic więcej nie wiem. Proszę o odpowiedź.
Bardzo dziękuję
_________________
Madejko
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #32  Wysłany: 2014-12-28, 23:35  


madejko,
Wiesz, moim zdaniem nie należy wyprzedzać wypadków. Na razie mamy zresztą za mało danych - to badanie usg to pewien wycinek rzeczywistości. Nie wiemy, jak szybko guz rośnie, co kolejno nacieka = jaka jest dynamika choroby. Nie wiemy, co Profesor Rutkowski sądzi o możliwościach leczenia.
Póki co myślę, ze w związku z naciekaniem otrzewnej może rozwinąć się wodobrzusze - nawet zanim podejmiecie leczenie. O wodobrzuszu na Forum było dużo - skorzystaj z naszej wyszukiwarki.
Myślę, że zanim guz przebije się przez skórę to jeszcze trochę czasu upłynie ;) a być może w ogóle z takim powikłaniem nie będziemy mieć do czynienia.

Rozumiem, że starasz się przygotować siebie i najbliższych na najgorsze, zgodnie z zasadą "ostrzeżony-uzbrojony". Bardzo słusznie i popieram. Ale muszę Ci powiedzieć, że "najgorsze" są dwie rzeczy - to, że choroba nowotworowa jest niemal zupełnie nieprzewidywalna i trudno jest się przygotować na jakikolwiek scenariusz oraz to, że człowiek towarzyszący osobie chorej jest niekiedy zupełnie bezradny wobec postępu choroby i postępującego opadania z sił osoby bliskiej i kochanej. Jeśli na to się przygotujesz, przerobisz to, popłaczesz sobie z tej bezsilności - dasz radę.

Pozdrawiam Cię serdecznie :flower:
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
madejko 


Dołączyła: 22 Gru 2014
Posty: 13
Pomogła: 1 raz

 #33  Wysłany: 2014-12-30, 09:29  


Pani Magda bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-12-31, 08:39 ]
Mam odpowiedz od Pana profesora- nie jest w stanie pomóc tacie. Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc
_________________
Madejko
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group