1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kilkumiesięczny ból lewej piersi
Autor Wiadomość
kitka230 


Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2010-12-16, 15:35  Kilkumiesięczny ból lewej piersi


Witam mam do Państwa pytanie.

Jakiś czas temu będąc w Polsce zrobiłam sobie prywatnie badanie usg piersi ale niestety nie zdążyłam tego skonsultować z lekarzem.
Mam 30 lat. Badanie wykonane na koniec września. Opis badania:

Sutki o budowie mieszanej z cechami włóknienia tkanki gruczołowej bez litych obszarów patologii.
Widoczne pojedynczo porozrzucane węzły pachowe do śr.6mm.
Węzły chłonne nad i podobojczykowe, przymostkowe nie powiększone w usg.

Czyli chyba nic się nie dzieje.
Ale niestety mam ogromny problem z lewą piersią od mniej więcej lipca czuję ciągły ból w prawym górnym kwadracie oraz z lewej strony mniej więcej po środku.
Ostatnio wyczuwam też różne fałdy zgrubienia w niektórych miejscach takie jakby gule.
Nie ma to raczej związku z okresem ponieważ ból występuje przez cały miesiąc.
Biorę tabletki antykoncepcyjne bez przerwy od 8 lat (były zmieniane w tym czasie).
Zaczełam stosować maść voltarenn bo tylko w ten sposób mogę normalnie funkcjonować.
Nie wiem czy przyczyną bólu mogło być nadmierne korzystanie z siłowni?

W lewej piersi z lewej strony wyczułam tak jakby coś na kształt włókna.
Czy to możliwe że coś się zmieniło w ciągu 2 miesięcy od badania?
W Anglii nie mogę się doprosić o skierowanie na badania bo doktor stwierdził że nic mi nie jest.
A następne badanie w PL mogę zrobić dopiero w czerwcu.

Ostatnia rzecz, moja mama ma raka piersi, w tej chwili jest po mastektomii i chemioterapii.
Więc dodatkowo jestem obciążona genetycznie

[ Dodano: 2010-12-16, 15:42 ]
Ps
Czy mogą to być objawy mastopati, mastalagi i czy przy takich objawach konieczne jest odstawienie doustnej antykoncepcji hormonalnej.
I jeszcze jedno pytanie.
Na następnym urlopie w Polsce mam zamiar wykonać inne badania.
Testy genetyczne BRA1, BRCA2 i czy lepszym badaniem od usg byłby rezonans magnetyczny?
Jaki jest koszt tych badań i czy wykonanie ich ma sens bo może są inne badania które są bardziej wskazane przy zagrożeniu rakiem piersi?
 
Peti 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 14 Kwi 2010
Posty: 762
Skąd: Szczecin
Pomogła: 175 razy

 #2  Wysłany: 2010-12-16, 15:49  


Kitka...

czy robiłaś sobie kiedykolwiek badanie poziomu prolaktyny w krwi?

Nie wiem czy napewno to jest to, ale miałam podobne objawy kilka miesięcy temu jak Ty i po zbadaniu prolaktyny, okazało się że mam znacznie podwyższone. Po leczeniu bóle ustąpiły.

Jeśli nie badałaś prolaktyny..nie wiem czy kiedykolwiek rodziłaś, ale jednym z tzw.domowych sposobów sprawdzenia czy poziom prolaktyny nie jest za wysoki: uścisnij delikatnie sutek- jeżeli pojawi się wydzielina biała z sutka to być może masz podwyższony poziom.

Ale żeby być pewnym trzeba zrobić badanie krwi.

Oczywiście to moja sugestia.
_________________
Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
 
 
kitka230 


Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2010-12-16, 16:10  


Nigdy nie rodziłam i nie zauważyłam również żeby z sutków wydobywała się jakaś wydzielina. Jeśli chodzi o krew to były to zawsze podstawowe badania biochemia i morfologia. Prolaktyny nigdy nie miałam sprawdzanej. Dziękuję za podpowiedz
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2010-12-16, 21:59  


kitka230 napisał/a:
moja mama ma raka piersi, w tej chwili jest po mastektomii i chemioterapii. Więc dodatkowo jestem obciążona genetycznie

Na razie jest tylko podejrzenie możliwości obciążenia genetycznego,
nie wiemy, czy rzeczywiście obciążenie genetyczne ma miejsce - tzn. czy masz mutację genu BRCA1 lub BRCA2,
osoby obciążone genetycznie (mama) nie zawsze przekazują te geny następnemu pokoleniu.
Badanie, o którym wspominasz, że chcesz wykonać - da odpowiedź na to pytanie.

Bóle, o których mówisz, nie są rzeczą normalną, trzeba szukać i znaleźć ich przyczynę.
W tym niestety (albo 'stety') nie zastąpimy lekarza.
Skoro badanie USG nie wykazało bardziej niepokojących zmian, konieczna jest dalsza diagnostyka.
Lekarz który twierdzi że nic Ci nie jest ... sorry, no more comments. Poszukaj takiego, który zajmie się Tobą, jak należy.
Odpowiadając na jedno z pozostałych pytań: badanie MRI generalnie jest bardziej wszechstronne i daje lepszy obraz, niż USG.

Pozdrawiam.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group