[Richelieu]

suselek napisał/a:

stwierdzili ze jednak zrobienie biopsji tego guza jest zbyt ryzykowne i ze najpierw zrobią tomograf płuc, i właśnie stamtąd wezmą wycinek. To będzie bezpieczniejsze, i że najprawdopodobniej to jest bezpośrednio związane z tym guzem, ze niby źródło tego guza pochodzi od płuc.

Tym bardziej sensowna wydaje mi się rada DSS z posta #12, by skonsultować to z KNTMKiC warszawskiego CO-I.

suselek napisał/a:

czy postępowanie tych lekarzy ma na celu określenie czy ten guz jest złośliwy czy nie i jak przeprowadzić operacje tj bardziej radykalnie czy możne oszczędzić nerkę...

Planowane pobranie wycinka pozwoli po jego przebadaniu określić złośliwość zmiany płuc (w miejscu pobrania).
Natomiast o złośliwości albo jej braku w przypadku zmian w nerce może ten wynik dać odpowiedź tylko wtedy,
jeśli okaże się, że zmiana w płucach ma charakter przerzutowy pochodzący od nerki, co w badaniu histopatologicznym daje się wykryć.

[suselek]

witam
wizytę u dr Rutkowskiego z CO-I mamy zaplanowana na 9 września. Niestety ale okres urlopowy... Jednak dziś lekarz powiedział ze tata ma dostać właśnie skierowanie bezpośrednio do tego szpitala...Zrobili tomografie, czekamy na jej opis....
zrezygnowano ze zrobienia biopsji.
Udało mi się dziś przyspieszyć wizytę ale u Dr. Dziewirskiego na 29 września. Żeby dostać się do tego szpitala potrzebna jest wcześniejsza konsultacja w poradni.
Mam nadzieje, że tam wreszcie dostaniemy pomoc i tata otrzyma tam odpowiednia opiekę. Trochę przeraza mnie fakt, ze to wszystko tak długo trwa a diagnozy brak...obawiam się ze działa to na nasza niekorzyść... zastanawiam się dlaczego lekarze boja się wykonać biopsje...czy jest tak złe??? uczciwie przyznam się ze ja głęboko wierze ze guz okaże się jednym z tych łagodnych. przecież przez okres przeszło 3 tygodni niewiele się zwiększył, najprawdopodobniej nie ma przerzutów...tata czuje się dobrze... zastanawiam się jak szybko takie guzy potrafią rosnąć i czy choroba szybko postępuje...
dziękuję za odpowiedz

[suselek]

dzien dobry
mamy nowy wynik tk płuc.
TK klatki piersiowej przed i po podaniu środka kontrastowego


Niewielki obszary zagęszczeń typu matowej szyby w segm. 1 i 2 PP.
Niespecyficzne guzki:
- 5mm w segm 5 PP
-4 mm w dolnej części segm. 1/2 PL
- 5 mm oraz 10x4 mm w segm 6 PP przy szczelinie międzypłatkowej
- 3 mm w segm 5 PP
Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych sródpiersia i wnęk płucnych.
Jamy opłucnej wolne od płynu.
Serce niepowiększone. Osierdzie bez płynu. Aorta piersiowa oraz pień płucny nieposzerzone.
Obszar rozrzedzania utkania kostnego w wyrostku kolczystym Th1 wielkości 7x9 mm. Cechy osteopenii w obrębie trzonów kręgów Th. Poza tym kości bez zmian destrukcyjnych.

Na granicy zakresu badania, w lokalizacji śledziony, litotkankowe ognisko 43x36mm o policyklicznych zarysach - śledziony dodatkowe?


Czy to są przerzuty?
z gory dziekuje za odpowiedz...

[marek_1980]

mogą to być stany pozapalne, spokojnie. Mój tata ma też liczne guzki największy 7mm i nie są zdaniem lekarzy i prof.Szczylika przerzuty. Taka sama wielkość tych guzków prawie rok od operacji.

[suselek]

oby w naszym przypadku było podobnie... czekamy na termin biopsji w CO...

[suselek]

Marku
twoje przypuszczenia okazały się trafione... te guzki to nie sprawy onkologiczne...
w przeciągu 2-3 tygodni tata będzie miał operacje i dopiero wtedy pobiorą wycinek do badania. Ponoć tak bezpieczniej niż sama biopsja.

[suselek]

Witam
tata już po operacji, wycinek pobrany... czekamy na wyniki... lekarz powiedział naczyniaki ze podejrzewają naczyniaka...czy to możne być guz złośliwy? Z tego co wiem to naczyniaki są niezłośliwe?
Z góry dziękuje za odpowiedz...

[Richelieu]

suselek napisał/a:

lekarz powiedział naczyniaki ze podejrzewają naczyniaka...czy to możne być guz złośliwy?

Może być wszystko. Dopóki nie poznamy wyniku badania histopatologicznego, nie będzie wiadomo z czym mamy do czynienia.

suselek napisał/a:

Z tego co wiem to naczyniaki są niezłośliwe?

To prawda. Jednak bez przebadania wycinka nie wiemy czy jest to naczyniak, czy coś innego.

[suselek]

dokładnie to tez nam powiedział lekarz.... dalsze leczenie zależy od wyniku histopatologicznego.... dziękuje za pomoc

[suselek]

witam, mamy wynik histopatologiczny, nasz guz okazał się być jednak naczyniakiem...
z tego miejsca chcę bardzo podziękować za wsparcie i wiedzę która mogłam tu zaczerpnąć.
Dobrze, ze istnieje takie miejsce.... pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie....

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-10-09, 13:49 ]
Bardzo się cieszę z takiego wyniku.

[Lidia Bieńkowska]

suselek, wspaniała wiadomość.

[suselek]

tez się bardzo cieszymy... bardzo bym chciała żeby te wszystkie historie miały zakończenie takie jak nasze...
przez ten okres byłam i jestem częstym gościem na tym forum, chociaż nie udzielam się, poznaje wszystkie te historie...nawet nie wiem kiedy zaczęłam trzymać kciuki za bohaterów tych postów... tak zwyczajnie w myślach dopinguje was kochani w waszych zmaganiach z chorobom.... przezywam z wami wszystkie wzloty i upadki....Pamiętam w modlitwie....
Daliście mi bardzo dużo...trudno to wyrazić słowami... wiec na tym zakończę mój post....
Jestem z wami Agata