1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guz lewego płuca i śródpiersia z przerzutami do wątroby
Autor Wiadomość
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #91  Wysłany: 2013-08-22, 22:04  


Cytat:
Tata musiał wziąć rano nurofen, bo strasznie go bolała głowa. A później wymiotował. I z tym związany jest problem. czy w organizmie może być jeszcze chemia i to przez nią te wymioty?? czy jakieś inne przyczyny mogą być taty złego samopoczucia??


zwróc uwagę na to że ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza, nawet Ci ktorzy nie chorują nowotworowo mają przy tym bole głowy
czasem są tak silne że towarzyszą temu wymioty
oczywiście u taty każdy objaw moze ale nie musi być związany z chorobą,
dlatego trzeba czujności
jesli bóle głowy będą powracac , moze warto rozważyć kolejne TK głowy a najlepiej MRI juz we wrzesniu ?
macie możliwośc wizyty u lekarza wczesniej ?
warto zadzwonić i zapytać
najpierw jednak poobserwuj tatę,
czy to tylko bole głowy , czy może jest więcej objawow? np .zachwiania rownowagi, drętwienia , zawroty głowy

mam nadzieję że te bóle jednak są związane z pogodą , tego wam zyczę

pozdrawiam serdecznie
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #92  Wysłany: 2013-08-23, 13:17  


Dzięki wielkie Niki.
Tatę dziś też bolała głowa, mamy nadzieję, że to faktycznie od złej pogody, ale wolimy nie ryzykować.

I udało się zapisać tatę na badanie głowy (nie wiem czy TK czy MRI). Dziś na koło popołudnia ma się zjawić w szpitalu i zostać tam cały weekend a w poniedziałek na 12 ma już umówione badanie. Także cieszymy się, że się tak udało.
dziękuję bardzo za wszelką pomoc
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #93  Wysłany: 2013-08-23, 21:53  


Cieszę się że udalo Wam się tak szybko zdobyc termin na badanie
mam nadzieję że będzie dobre
a bóle glowy ustąpią same

trzymam kciuki
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #94  Wysłany: 2013-08-26, 09:40  


Mam pytanie, może wydać się Wam głupie, dziecinne, proste, ale...
Czy jeśli byłoby już "coś nie tak" to czy wyszłoby COŚ w morfologii??
Pytam, ponieważ wczoraj tata miał robioną morfologię i ogólnie wszystkie wyniki ma w normie...
Z góry dzięki za odpowiedź.
 
banialuka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 22 Lut 2009
Posty: 1294
Pomogła: 235 razy

 #95  Wysłany: 2013-08-26, 09:44  


ala89 napisał/a:

Czy jeśli byłoby już "coś nie tak" to czy wyszłoby COŚ w morfologii??

Niekoniecznie. Moja Mama miała przerzuty a właściwie do samego końca miała morfologie idealną wręcz.
_________________
Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
 
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #96  Wysłany: 2013-08-26, 09:56  


Dzięki za szybką odpowiedź.
To w takim razie czekamy na wyniki tomografii dzisiejszej... Boimy się :(
Trzymajcie kciuki!
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #97  Wysłany: 2013-08-26, 15:00  


Ala, mojej mamie morfologia się poprawiła a czuje się gorzej, ma dużo przerzutów do wątroby a próby wątrobowe są w normie, dlatego myślę, że dobre wyniki w tej chorobie nie muszą świadczyć o tym że jest ok.
Pozdrawiam cieplutko. Magda.
I trzymam wielkie kciuki :uhm!:
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #98  Wysłany: 2013-08-27, 09:26  


No właśnie to jest straszne... Wyniki tata ma prawie, że książkowe morfologii a samopoczucie słabe.

Opisu z wczorajszej TK nie mamy, jedynie lekarz dyżurny w szpitalu, gdzie leży powiedział tacie, że są zmiany drobne w głowie, ale są to zmiany miażdżycowe a nie nowotworowe. Ja nie ufam akurat lekarzom z naszego szpitala, więc czekam na dokładny opis, mimo że mam nadzieję...
I kazał zrobić rezonans magnetyczny, ale powiedział, że oni nie mogą mu wystawić skierowania na takie badanie. Dlaczego? Przecież to jest szpital, lekarze.... Czy to musi może być lekarz specjalista, żeby wystawić skierowanie?
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #99  Wysłany: 2013-08-28, 17:05  


Wrzucam wyniki TK taty. Dziś wypisali go do domu. Czekamy na rezonans....

TK głowy
Badanie wykonano w warstwach 4 mm w obrębie dołu tylnego oraz 7 mm nadnamiotowo przed i po dożylnym podaniu środka kontrastowego.
W prawym płacie ciemieniowym widoczna jest rozległa nieregularna strefa hipodensyjna z poszerzeniem rowków korowych, bez cech wzmocnienia kontrastowego w jej obrębie obraz CT może odpowiadać zmianie naczyniopochodnej. Po dożylnym podaniu kontrastu w obrębie pół kul mózgu, głównie podkorowo uwidoczniły się liczne, drobne ogniska słabego wzmocnienia kontrastowego. Największa zmiana śr. ok. 14 mm widoczna jest u podstawy prawego płata czołowego, przystrzałkowo, druga śr. ok. 10 mm w przedniej części mostu po stronie lewej, możliwe ognisko po stronie prawej mostu. Zmianom nie towarzyszy obrzęk miejscowy. W korelacji z danymi klinicznymi /ca pulmonis/ ogniska mogą odpowiadać zmianom o charakterze meta. Wskazane wykonanie badania MR.
Innych zmian w zakresie uwidocznionych struktur mózgowia nie stwierdza się. Rowki korowe na sklepistości zachowane. Układ komorowy nieposzerzony, bez przemieszczeń, symetryczny. Kości pokrywy i podstawy czaszki bez uchwytnych zmian. Prawidłowa pneumatyzacja kości skroniowych, otwory słuchowe wewnętrzne symetryczne.
Epikryza: Wykonano TK głowy stwierdzając drobne ogniska wymagające weryfikacji rezonansem magnetycznym głowy

Czy są to duże zmiany? Jak szybko się będą rozprzestrzeniać? Co mamy teraz robić czekając na MRI? I później przed podjęciem leczenia?
Bardzo proszę o komentarz....
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #100  Wysłany: 2013-08-29, 16:15  


Alu, teraz trzeba czekać na MRI, to badanie powinno dać odpowiedź, czy są to zmiany przerzutowe.
Zmian jak wiesz jest sporo, załóżmy, że jeżeli są to zmiany nowotworowe, to będą szybciej rosły.
Na kiedy macie MRI ? Powinno być jak najszybciej zrobione.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #101  Wysłany: 2013-08-29, 16:31  


MRI będzie miał tata robione w przyszłym tygodniu w środę. Wcześniej się nie dało.

Strasznie nas martwi taty samopoczucie, niestety objawy jakie ma wskazują, że to mogą być przerzuty:uuu:
Dziś rano znowu lekko bolała go głowa i wymiotował (zdarzyło się to już nie pierwszy raz :| ) Napił się łyka herbaty i wszystko zwracał a leki przeciwwymiotne brał (zofran). Co się z tym wiąże od razu nie miał też apetytu. Cy można temu jakoś zaradzić?
I jakie leczenie może być zastosowane w tym przypadku? Czy tata może się kwalifikować na leczenie radiochirurgiczne? Z tego co czytałam wiek jego jest odpowiedni i zmiany (jeśli NIESTETY są to zmiany nowotworowe) są raczej małe.
Kochani bardzo liczę na Waszą pomoc :uuu:
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #102  Wysłany: 2013-08-29, 17:18  


ala89 napisał/a:
I jakie leczenie może być zastosowane w tym przypadku? (jeśli NIESTETY są to zmiany nowotworowe) są raczej małe.

Zmian jest sporo, moim zdaniem -WBRT (naświetlanie całego mózgowia).

Wiem, że jest ciężko, ale musisz czekać na zdiagnozowanie tych zmian.
Nie możesz na zapas myśleć co będzie, bo tylko się bardziej zdołujesz.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #103  Wysłany: 2013-09-03, 16:14  


Niestety rezonans magnetyczny nie będzie jutro wykonany, bo aktualnie nie działa w szpitalu, gdzie tata miał zapisany. Szansa jest, że może do czwartku zrobią.

Tata dziś idzie do szpitala, mamy nadzieję, że może mu się trochę poprawi, bo ogólnie jego samopoczucie jest beznadziejne :-(
Nie ma prawie w ogóle siły, wymiotuje,boli go głowa, ciężko mu znaleźć równowagę... Strasznie nam go szkoda, czy możemy mu jakoś pomóc??

[ Dodano: 2013-09-03, 16:45 ]
A jeszcze dodam, że taty wymiociny są koloru czarnego.... Czym to jest spowodowane??
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #104  Wysłany: 2013-09-03, 17:35  


Prawdopodobnie krwawieniem, być może z górnego odcinka ukł. pokarmowego.
_________________
 
ala89 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 68
Pomogła: 1 raz

 #105  Wysłany: 2013-09-10, 20:42  


Mamy wyniki rezonansu....
Przerzuty są rozsiane po całej głowie plus krąg szyjny :uuu:

Co teraz??
Jutro jedziemy do radiologa, ale czy to ma sens??
Tata dziś do południa był wszystkiego świadomy a teraz już nic... Najpierw miał krótkotrwałe zaniki pamięci a teraz już prawie całkowity...
Nie boli go nic, ale to jest takie straszne wszystko :cry:

Dlaczego to paskudztwo tak szybko atakuje?? Dlaczego nas?? :uuu: :cry:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group