1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak prostaty
Autor Wiadomość
malotoro 


Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2016-01-16, 08:29  Gruczolakorak prostaty


Witam szanownych forumowiczów.

Piszę, gdyż bardzo martwię się o mojego dziadka - proszę o pomoc w ustaleniu zaawansowania jego choroby. Nasz pacjent od kilku miesięcy ma stwierdzonego gruczolakoraka prostaty (po biopsji na podstawie badań histopatologicznych ustalono iż jest to adenocarcinoma wg gleasona 6).

Dziadka bardzo denerwuje choroba i od momentu diagnozy chodzi od lekarza do lekarza (płatne wizyty) po to żeby usłyszeć iż nie musi się leczyć. Taka diagnoza wprawia go w euforię na kilka dni po czym następuje kolejna wizyta u specjalisty po której dziadek twierdzi że zostało mu kilka miesięcy.
Udało mi się dotrzeć do jego wyników badań - chcę mu jakoś pomóc i nakłonić do jakiegoś leczenia.

Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu wyników badań i określenie stopnia zaawansowania choroby.

Stan faktyczny:
Pacjent, 79 lat, PSA podwyższone, kreatynina podwyższona


Z tego co udało mi się ustalić na podstawie tego forum:
1. Dziadek ma nowotwór złośliwy (najprawdopodobniej w początkowej fazie)
2. Leczenie operacyjne jest raczej wykluczone (wiek pacjenta - 79 lat)
3. W grę wchodzi leczenie hormonalne ew. radioterapia.

Moje pytania

1.Co sugerować dziadkowi - czy faktycznie można nic nie robić i liczyć że rak dalej się nie rozwinie?

2. Jak wygląda leczenie hormonalne i radioterapia (czy one muszą iść w parze?)
Nie wystarczy same leczenie farmakologiczne?

3. Czy naświetlania są mocno obciążające?

4. Czy ewentualne leczenie jest po to żeby wyleczyć czy zaleczyć?

Bardzo dziękuję za zdiagnozowanie dziadka!













[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-01-16, 11:32 ]
Proszę:
1. załączając skany, zdjęcia itp. wyników badań, kart wypisowych itd. usuwać dane lekarzy i pacjenta.
2. załączać pliki do posta, zamiast linków zewnętrznych (linki zewnętrzne mogą zniknąć).
(Post poprawiony).


px574_histpat.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1371 raz(y) 95,28 KB

di193_karta-inf.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1244 raz(y) 160,62 KB

nd101_krew.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1257 raz(y) 112,73 KB

wv193_krew1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1299 raz(y) 134,7 KB

pr269_krew2.png
Pobierz Plik ściągnięto 1344 raz(y) 987,39 KB

ti296_tk.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1263 raz(y) 191,84 KB

 
Hexe 


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 95
Skąd: Krakow,Dortmund
Pomogła: 6 razy

 #2  Wysłany: 2016-01-17, 21:13  


Gleason 3+3 jest to srednio zaawansowany rak prostaty. Leczenie hormonalne, jak najbardziej prawidlowe. Ten rak katnicy, to co? wyleczony? Bo raczej nie daje przerzuty na prostate.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #3  Wysłany: 2016-01-24, 13:05  


Hexe napisał/a:
Gleason 3+3 jest to srednio zaawansowany rak prostaty.

Nie jest to prawdą:
Gleason 3+3 oznacza średni stopień złośliwości nowotworu,
natomiast nie ma to przełożenia na ocenę stadium zaawansowania choroby.

malotoro napisał/a:
Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu wyników badań i określenie stopnia zaawansowania choroby.

Wynik badania histopatologicznego (nr 325878) wskazuje na zajęcie przez nowotwór jedynie prawej strony gruczołu krokowego,
co przy względnie niewielkiej wartości PSA (badania z grudnia i stycznia podają odpowiednio 10,114 i 8,66 ng/ml)
pozwala szacować zaawansowanie choroby do grupy prognostycznej IIA (Zalecenia (2013 r.), str. 339, tab. 10),
o ile inne wyniki badań nie wpłyną na zmianę tej oceny.

malotoro napisał/a:
Moje pytania

1. Zdecydowanie konieczna jest dalsza stała kontrola choroby przez lekarza - koniecznie onkologa.
Natomiast ocena kiedy i jakie leczenie należy podjąć, zależy od rozwoju choroby ('Zalecenia' j.w., str. 340):
Cytat:
Leczenie odroczone dotyczy przede wszystkim starszych mężczyzn z licznymi chorobami współwystępującymi, u których leczenie wiąże się ze znacznie zwiększonym ryzykiem wystąpienia powikłań.
Postępowanie takie jest możliwe u chorych ze stwierdzoną cechą T1a i przewidywanym czasem przeżycia powyżej 10 lat lub cechą T1a–2b i przewidywanym czasem przeżycia poniżej 10 lat.
Chorzy są poddawani tak zwanej ścisłej obserwacji (w przeciwieństwie do obserwacji aktywnej, niezakładającej powtarzania biopsji), a leczenie (zwykle paliatywne — miejscowe lub systemowe) jest podejmowane po stwierdzeniu progresji miejscowej lub uogólnienia się choroby.

2. Wg wyżej linkowanych 'Zaleceń' (str. 339-340):
Cytat:
Leczenie napromienianiem
— teleterapia i/lub brachyterapia — ma zastosowanie u chorych na raka o zaawansowaniu cT1–T3 N0 M0 i w wybranych przypadkach T4 oraz N(+).
Wybór metody radykalnej radioterapii (RTH) powinien być poprzedzony przedstawieniem choremu wad i zalet każdej z metod.
(...)
Hormonoterapia jest stosowana także w skojarzeniu z RTH radykalną, ponieważ zwiększa jej skuteczność.
Niektórych chorych można początkowo objąć ścisłą obserwacją (oznaczanie stężenia PSA co 3 miesiące, ocena DRE nie rzadziej niż co 6 miesięcy) i zastosować u nich leczenie radykalne lub paliatywną HTH po stwierdzeniu progresji raka, co nie pogarsza rokowania i przyczynia się do poprawy jakości życia.


3. W przypadku każdego pacjenta lekarz indywidualnie ocenia stan jego zdrowia, w tym wynikający z chorób współistniejących
i kwalifikuje go do terapii tylko wtedy, jeśli spełnione są łącznie oba kryteria:
- terapia nie spowoduje szkód przekraczających te które mogą być zaakceptowane jako dopuszczalne dla zdrowia,
- korzyści z terapii przewyższą jej negatywne skutki uboczne.

4. To zależy od przyjętej metody leczenia: zabieg operacyjny lub naświetlania o charakterze radykalnym wykonywane są z zamierzeniem wyleczenia.
W zaawansowanym wieku możliwe jest stosowanie terapii nieradykalnej opartej na hormonoterapii, nawet z jej odroczonym wdrożeniem po okresie obserwacji,
co znajduje swoje uzasadnienie w specyfice tego rodzaju nowotworów: rozwijają się one na tyle długo i wolno, że nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla życia pacjenta w przewidywanym (dość długim) czasie rozwoju choroby.
W takim razie wdrażanie bardziej intensywnej i agresywnej terapii wiązałoby się jedynie z pogorszeniem jakości życia pacjenta obciążonego skutkami terapii bez realnych korzyści z jej zastosowania.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group