1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak odbytnicy
Autor Wiadomość
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #76  Wysłany: 2015-02-09, 08:03  


nostalgia, jak się czuje tata po chemii?
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #77  Wysłany: 2015-02-11, 20:04  


Dziękuję tęcza za zainteresowanie :-*
Tata jak zwykle po chemii czuje się dobrze. Ma apetyt, nie wymiotuje.. Chemia była przesunięta o tydzień i po tygodniu wszystkie wyniki w normie. W dzień terminowej chemii płytki krwi 57 tys. a po tygodniu 150 tys. Zaskakujący ten skok.. Widziałam, ze przy okazji kolejnych badan krwi będą badane również markery CEA. Mam nadzieje, ze będą w normie jak dotychczas. Tata nawet mając guza wielkosci dłoni miał je w normie.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #78  Wysłany: 2015-02-11, 23:06  


Dobrze, że skutków ubocznych po chemii brak, chociaż to. Mam nadzieję, że wyniki markerów również będą ok. Pozdrawiam Was i życzę dużo zdrowia :)
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #79  Wysłany: 2015-02-12, 07:17  


Czy u mojego taty są podstawy do wykonania badania PET?? Czytam w wielu wątkach, że prawie wszyscy chorzy mieli takie badanie, a Pani onkolog nawet nie wspomina tacie o zamiarze skierowania go na PET..Dodam, że z badań tata miał wykonywaną jedynie TK jamy brzusznej, kolonoskopię, RTG klatki piersiowej i gastroskopię (wszystko przez operacją wycięcia guza). Co robić jeśli prowadząca onkolog nie będzie chciała takiego skierowania wystawić? Mija 4 miesiąc od operacji, a tata jeszcze nie miał żadnych badań...
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #80  Wysłany: 2015-02-12, 10:10  


nostalgia napisał/a:
Pani onkolog nawet nie wspomina tacie o zamiarze skierowania go na PET.

To może zapytać wprost czy takie badanie jest planowane?
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
_________________
Aegrotus sacra est...
 
sun 


Dołączyła: 25 Mar 2014
Posty: 51
Pomogła: 2 razy

 #81  Wysłany: 2015-02-12, 15:02  


Nostalgia ja niestety nie znam się na procedurach medycznych tzn kiedy i komu jakie badanie przysługuje ale z praktyki mogę powiedzieć tyle, że o PET trzeba się upominać. Mój tata upominał się w szpitalu, w którym miał operacje i chemioterapie - bez skutku. Potem upominał się w CO w Gliwicach (gdzie był naświetlany) - bez skutku na początku, aż podczas pewnej wizyty lekarz stwierdził, że da zielone światło na takie badanie. Pozdrawiam Cie serdecznie.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #82  Wysłany: 2015-02-12, 15:20  


Też nie bardzo rozumiem sposobu kwalifikacji na badanie PET. Upomnieć się trzeba, ale nie zawsze to wystarczy. Tata był nawet u konsultanta wojewódzkiego, ale on (delikatnie mówiąc) zbył go.
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #83  Wysłany: 2015-02-12, 15:59  


Jakies chore zasady.. :-(
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #84  Wysłany: 2015-02-21, 19:19  


Witam Was:-*

Tata po piątej chemii.. Planowej, bo wyniki w normie. Badane były również markery CEA 2,8. Poziom nizszy niz po operacji 4,1 ng/ml.

Niestety u taty wystąpiły jakieś dziwne skoki ciśnienia.. Czuł się kiepsko i mierzył ciśnienie kilka razy w ciągu 15 min i trzy kolejne pomiary były następujące :
1. 120/68
2. 92/53
3. 136/71

Puls przy tym 113.
Skarżył się również na pieczenie w klatce piersiowej.

Czy to może być skutkiem ubocznym chemii? Do lekarza standardowo tata nie chce jechać :-(
Czy ktoś z Was spotkał się z podobnymi objawami?
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #85  Wysłany: 2015-02-21, 20:02  


Dzwoń do lekarza prowadzącego jeśli masz tel. lub na oddział onkologiczny do lekarza dyżurnego i powiedz o skokach ciśnienia, pulsie i pieczeniu w klatce (jakie dokładnie, ile trwa, od kiedy itd.) Prawdopodobnie trzeba będzie jechać do najbliższego szpitala na SOR (lub na IP tam gdzie Tata bierze chemię) zrobić EKG, czy nawet zbadać troponinę.
 
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #86  Wysłany: 2015-02-21, 22:07  


Niestety tata się nie zgodził żeby jechać do lekarza :-( objawy przeszły, mam nadzieje, że to jednak nic groźnego..
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #87  Wysłany: 2015-02-21, 23:22  


Ach ten upór facetów 8-)
U nas też były skoki ciśnień, od słabego do wysokiego. Nie było pieczenia w klatce, ale silne duszności. Miejmy nadzieję, że to chwilowe. Wspomnijcie jednak lekarzowi o tym incydencie przy następnej wizycie. Dobrze byłoby, gdyby zobaczył Tatę kardiolog. Pozdrawiam ciepło :)
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #88  Wysłany: 2015-02-22, 00:11  


Dziękuję tęcza..
Jak zapytałam tatę czy powie lekarzowi przy następnej wizycie o tym to odpowiedział: Nic nie będę mówił :-/
Koszmar z tymi facetami rzeczywiście..
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #89  Wysłany: 2015-02-22, 01:03  


Znam to :roll:
Pisałam o tym kardiologu, bo u nas zrobili ECHO serca. Chemia jest dużym obciążeniem dla organizmu. Rozumiem, że sytuacja na tę chwilę uspokoiła się. Spokojnej nocy Wam życzę :)
 
nostalgia 


Dołączyła: 12 Lis 2014
Posty: 66
Pomogła: 5 razy

 #90  Wysłany: 2015-03-19, 07:30  


Echo serca w porządku.. tata znów miał przesuniętą chemię o tydzień. Jest już po 6 cyklu z czego tylko 2 miał w terminie.. Narzeka teraz na ból w płucach i znów się boję.. Czy taki ból w płucach (klatce piersiowej?) może być skutkiem tego, że tata ma port? Wiem, że często chemia uszkadza żyły więc może ten ból jest wynikiem chemii podawanej przez port.. Orientuje się ktoś?

Czy marker CEA zawsze wzrasta przy wznowie raka? Czy są możliwe przerzuty gdy marker CEA w ogóle nie rośnie?

Niepokoją mnie te płuca, bo tata miał robione tylko RTG klatki piersiowej jakieś pół roku temu.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group