[proserpine]

Witam

Mój tesc miesiac temu poddał sie wycieciu guzka z nosie (w pierwszych domysłach polip)
Okazało sie ze to czerniak złosliwy
Przeszedl badania na tomokomputerze.
Nie ma przerzutów na mozg ani na gardło

Problem w tym ze jak do tej pory nikt nie chce sie podjac usuniecia raka

Czy wiecie Państwo moze gdzie usuwa sie takie rzeczy?

[Richelieu]

Ze względu na dość trudną lokalizację i wynikające stąd pewne ograniczenia w możliwościach radykalnego leczenia
(np. operacyjnego poszerzenia marginesów) wskazany jest wybór ośrodka onkologicznego z doświadczeniem w leczeniu tego rodzaju zmian.

Może któreś z centrów onkologii w pobliży miejsca Waszego zamieszkania ?
Ewentualnie w Warszawie u prof. Piotra Rutkowskiego (namiary - zobacz ten post),
będącego bardzo dobrym (chyba jednym z najlepszych) specjalistą od czerniaków.

[proserpine]

Serdecznie dziekuje za informacje.

Jestesmy z gdynii

i tak naprawde w chwili obecnej bladzimy po omacku

przez co trudniej zniesc taka sytuacje

Jeden z lekarzy stwierdzil nawet ze tesc musi uregulowac swoje sprawy i czekac, bo nic sie z tym zrobic nie da..!!!

przeciez tak nie mozna!! Prawda?

Czerniak siega 5 cm w gląb ale nie wierze z nie znajdzie sie lekarz ktory sie podejmie tej operacji lub bedzie wiedzial co robic :(