1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Bol zoladka
Autor Wiadomość
n 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 25
Pomógł: 4 razy

 #1  Wysłany: 2010-12-15, 09:43  Bol zoladka


Moj tata ma raka zoladka z przerzutami do watroby i otrzewnej. Guz nacieka na przelyk.
Zakwalfikowal sie na chemie , ktora przynmiosla poprawe. Tata zaczal normalnie jesc.
Po 4 seriach zrobiono mu tomografie komputerowa i stwierdzono remisje. Lekarze powiedzieli, ze nalezy jak najszybciej
podac nastepna chemioterapie bo wyinki sa zadowalajace.Na ironie ta dobra wiadomosc zbiegla sie z pogorszeniem sie stanu zdrowia
u taty. Znowu nic nie moze jesc, pokarm dostaje przez jejunostomie.
Po ostatniej (czwartej) chemii mial ostre bole zoladka i czuje sie fatalnie. CZy moglby ktos wyjasnic czemu wraz z lepszymi wynikami
nastapilo pogorszenie samopoczucia? Czemu po ostatniej chemii wystapily taki bole? Moze to ma zwiazek z branymi lekarstwami?
Tata bierze nastepujace leki:
Xeloda l (chemia)
Sorbifer Durules -zelazo
Filomag B6 - na niedobor magnezu
metoclopramidum - przeciwwymiotny
IPP40- zmniejsza wydzielanie kwasu solnego w żołądku
oraz econer
Tata czul sie zle po zazyciu tych lekarstw ale nie jestem pewien czy to one spowodowaly bol. Dzien wczesniej tata byl w CO i dostal czerwona chemie
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #2  Wysłany: 2010-12-15, 10:18  


n, piszesz, że
n napisał/a:
Dzien wczesniej tata byl w CO i dostal czerwona chemie


Prawdopodobnie to chwilowe pogorszenie jest normalnym skutkiem chemioterapii. Często (bardzo często) chorzy po chemioterapii czuję się źle, nie mogą jeść, wymiotują.

Za kilka dni powinno minąć, ale jeśli nie lub jeśli tak bardzo się martwicie, zawsze możecie skontaktować się z Waszym lekarzem prowadzącym, tak dla pewności.

Pozdrawiam ciepło

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
n 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 25
Pomógł: 4 razy

 #3  Wysłany: 2010-12-15, 11:11  


Rozumiem , dzisiaj ma ktos z hospicjum przyjechac. A czemu tate znowu zatyka? OD okolo tygodnia nie moze jesc normalna droga. Mozna temu jakos zaradzic?
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #4  Wysłany: 2010-12-15, 19:59  


n, nie znam Twojego Taty, jego stanu również. Ten brak ochoty na jedzenie może być związany z chemią lub z wieloma innymi czynnikami. Dobrze, że obejrzy go lekarz. Być może doszło do postępu choroby.

A Tata nie je bo nie ma ochoty, czy ma problem z przełykaniem programów?

Daj znać co powiedział lekarz.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
n 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 25
Pomógł: 4 razy

 #5  Wysłany: 2010-12-16, 08:05  


Lekarz w sumie nie powiedzial nic o zaawansowaniu choroby etc. Przepisal tylko plastry przeciwbolowe i nakazal brac juz teraz mimo , ze bol ustapil. Tata oczami by zjadl wszystko ale strasznie go zapycha i ma problemy z przelykaniem. Zaczelo sie to jeszcze przed ostatnia chemia. MIal taki stan juz wczesniej ale po chemii to ustapilo.

[ Dodano: 2010-12-16, 08:12 ]
Aha i odstawilismy leki : metoclopramidum oraz IPP40 dostalismy jakies zastepcze.
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #6  Wysłany: 2010-12-18, 19:50  


n, najważniejsze, żeby Tatę nie bolało, to priorytet.

Czy planowane są u Taty jakieś badania mogące wyjaśnić te zaburzenia połykania?

Może być i tak niestety, że choroba postępuje i stąd problemy z połykaniem.

Jakie plastry przepisał lekarz? Wiecie jak je stosować?

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
n 


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 25
Pomógł: 4 razy

 #7  Wysłany: 2010-12-22, 09:37  


Narazie nie zlecono zadnych dodatkowych badan. CO Pani by proponowala? Lekarstwo nazywa sie Transtec 35mg mamy je podawac co 72h.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group