1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Błąd lekarski
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #16  Wysłany: 2013-10-17, 06:33  


AllG napisał/a:
Interesują mnie wypowiedzi osób, które mają jakieś doświadczenie w sądzie, lub przed komisją wojewódzką, którym udało się uzyskać odszkodowanie lub rentę.

Załóż w takim razie wątek np. w dziale Hyde Park - to jest dział merytoryczny, zajmujący się medycyną.

AllG napisał/a:
Interesują mnie także porady w kwestii alternatywnej/eksperymentalnej terapii, gdyż nie zamierzamy się poddać bez walki. Czekamy na razie na TK.

Aby móc pomóc jakkolwiek w kwestii leczenia musimy znać wszystkie dotychczasowe wyniki badań.
_________________
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #17  Wysłany: 2013-10-17, 06:34  


http://www.forum-onkologi...-vt1065,585.htm
 
Sandra1 


Dołączyła: 25 Wrz 2013
Posty: 24
Skąd: Liverpool
Pomogła: 2 razy

 #18  Wysłany: 2013-10-17, 15:31  


Witam ponownie. Pisałeś wcześniej że interesują Cię porady w kwestii terapii eksperymentalnej, w grę wchodzi Polska jak i UK.
Ja obecnie mieszkam w Anglii, z tego co się dowiedziałam leczenie polega podobnie jak Polsce.
Jest jednak pewna różnica:
-szybsza możliwość operacji usunięcia tego paskudztwa(jak istnieje wielka potrzeba lekarze potrafią załatwić operacje w zasięgu 3 dni)
- wykonanie wszystkich możliwych badań, w tym przede wszystkim PET przed operacją,
co w Polsce nieraz jest to ignorowane, tak było w przypadku mojego ojca.
-lekarstwa dla chorego na raka wszystkie za darmo.
Teraz mój tata jest pod opieką hospicjum, ale za morfinę, plastry, środki przeciwbólowe, ostatnio dołączyły i sterydy za wszystko musi płacić. Koszt tyg.około 200 zł.
Czekamy więc na wyniki Twojego taty z Tk.
Po wyniku na pewno onkolog stwierdzi co można dalej robić. Musicie uzbroić się w cierpliwość i czekać. Bo bez tego wyniku nikt nie jest w stanie stwierdzić jak może być leczony Twój ojciec.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: alaslepa: 2013-10-17, 17:00 ]
Sandra piszesz jednym ciągiem i bardzo ciężko się Ciebie czyta, post został poprawiony, proszę zapoznać się z tym http://www.forum-onkologi...6223.htm#145072

_________________
SANDRA
 
AllG 


Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 10

 #19  Wysłany: 2013-10-18, 01:30  


cleo33 napisał/a:
http://www.forum-onkologiczne.com.pl/forum/porady-rentowo-zasilkowe-etc-vt1065,585.htm

Cleo, mnie nie chodzi o rentę ZUS.... tylko o rente lub odszkodowanie z Wojewódzkiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach (błędach) medycznych www.mazowieckie.pl/pl/urz...-Medycznych.htm
_________________
2 B or not 2 B?
 
Terlewa 


Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 645
Skąd: Warszawa
Pomogła: 87 razy

 #20  Wysłany: 2013-10-18, 21:47  


W takim razie na co czekasz, składaj dokumenty.
Tutaj są osoby, które walczą o lepsze samopoczucie chorych, chcą ulżyć cierpieniu w tej potwornej chorobie, raczej nikt nic konkretnego nie podpowie, bo nie znają tematu odszkodowań za chorobę nowotworową.
Serdecznie pozdrawiam
_________________
Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
 
AllG 


Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 10

 #21  Wysłany: 2013-10-19, 02:09  


Już mieli Tatę brać na badanie, ale kierownik kliniki pan profesor, stwierdził że "nie ma sensu robić TK". Tak przynajmniej twierdzi Tatuś.. Nie wiem czy oni mu powiedzieli w ogóle o chorobie. (Powiedzieli że jak nie zapyta to nie powiedzą). Więc wiem tylko tyle ile mi przekazał.

W poniedziałek spotkam się z lekarzem i wszystkiego się dowiem.

Czy to normalne że odmawiają badania? Czy mogą istnieć jakieś przeciwwskazania do TK (tato mówi że wcześniej wspominali coś o badaniach endokrynologicznych..)?

A może nowotwór jest tak zaawansowany że szkoda im pieniędzy?

Dla mnie to jakiś horror, jak to możliwe że żaden z 3 lekarzy niczego nie zauważył?
_________________
2 B or not 2 B?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #22  Wysłany: 2013-10-19, 07:33  


Chyba najlepiej byłoby zapytać lekarza dlaczego niby odmówiono wykonania badania - znamy relację jednej strony, dobrze poznać też tę drugą.
_________________
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #23  Wysłany: 2013-10-19, 15:30  


jesli chodzi o UK to trzeba miec ubezpieczenie.

Nie zoperuja chorego z rozsianym nowotworem.

Sa obecnie prowadzone programy amerykanskie - dla 3 stopnia zaawansowania, ale przeprowadza sie WSZYSTKIE badania od nowa - a to trwa i nie 3 dni ale ok 3 tygodni.Bo wyniki wysyla sie do Amerykanskiej kliniki

Leki faktycznie sa darmowe, nawet dostaje sie jednorazowO ZASILEK 400 £ I cotygodniowe stale - ok 150-200£ miesiecznie

Chory ma do dyspozycji 2 pielegniarki, na miejsce w hospicjum trzeba czekac jak wszedzie.

Jesli Twoj tata ma ubezpieczenie to moge podeslac Ci wiecej informacji.

Pozdrawiam
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
AllG 


Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 10

 #24  Wysłany: 2013-10-24, 00:17  


infinity, dziękuję Ci serdecznie. Masz na myśli ubezpieczenie z UK (NHS)? Takiego to nie ma, ile czasu zajęłoby wyrobienie? Ma normalne polskie ZUSowskie.

Trials and research : Cancer Research UK : CancerHelp UK
Fool.com: Stock Investing Advice | Stock Research


Na powyższej stronie jest baza różnych triali, dla pacjentów chorych na nowotwór. Mogłabyś przejżeć? I tą pod spodem, czy warto?

Zdobyłem zdjęcia rtg. Te obecne i to z 28 sierpnia:







Daty:
1. 2013-08-28
2. 2013-10-10
3. 2013-10-21

Interesuje mnie to jaki jest to stan nowotworu, jak szybko się rozwija i czy był zauważalny na tym zdjęciu z 28 sierpnia?

pani "dr." nie chciało się czekac aż przyjdzie zdjęcie w systemie i wysłała Tatę do domu tłumacząc że "spirometria jest dobra". Na moje laickie oko, na tym zdjęciu już widać te większe plamy. W kartę nie wpisała wizyty, ale w SI szpitala wizyta figuruje.

TK nie chcą zrobić bo "szkoda im pieniędzy" :shock: , spróbujemy dać "kopertę", albo prywatnie...

[ Dodano: 2013-10-24, 00:34 ]
A i jaki to jest "typ" raka, bardzo proszę powiedzcie mi o nim najwięcej, na ile to możliwe dysponując tymi RTG.
_________________
2 B or not 2 B?
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #25  Wysłany: 2013-10-24, 02:31  


jesli nie macie ubezpieczenia w UK to nie mozecie sie tam leczyc, potrzebny jest minimum roczny pobyt w kraju- chyba ze masz mnostwo kasy to ok,ale watpie bo na prywatne leczenie za granica malo kogo stac...

ze zdjec rtg nikt nie powie Ci jaki to typ nowotworu-potrzebne sa wyniki histo-patologiczne

na forum nie ma radiologa
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
AllG 


Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 10

 #26  Wysłany: 2013-10-24, 03:22  


I jeszcze napiszcie jakie badania oprócz TK powiny zostać wykonane, aby można było zaplanować dalsze leczenie i/lub terapie eksperymentalną.. Jakoś nie mogę spać :(
_________________
2 B or not 2 B?
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #27  Wysłany: 2013-10-24, 09:28  


wyslalam Ci PW- prywatna wiadomosc
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
cocoroco 


Dołączył: 02 Wrz 2014
Posty: 1

 #28  Wysłany: 2014-09-02, 19:37  Re: Błąd lekarski


Można się w takich sytuacjach zastanawiać zarówno nad odszkodowaniem, jak i zadośćuczunieniem.... Często jedno zdarzenie powoduje zarówno szkodę majątkową, za którą przysługuje poszkodowanemu odszkodowanie (np. koszty leczenia nowotworu), jak też odnosi on krzywdę (cierpienie i ból związany z niewykrytym nowotworem), za którą ma prawo domagać się zadośćuczynienia. W takim wypadku przysługują mu więc oba roszczenia – o odszkodowanie i o zadośćuczynienie


AllG napisał/a:
Witam,

Jest to mój pierwszy post więc chciałem wszystkich powitać serdecznie!

Rak towarzyszył mi od dziecka, moja mama zachorowała jak miałem 12 lat, ale udało się :)
Teraz jako 35 letni mężczyzna znowu muszę stawić mu czoła.

Mój tato leczy się u 3 lekarzy i żaden nie zauważył nowotworu. miesiąc temu był u pulmonologa zrobił RTG, ale to RTG nie dotarło do gabinetu. Pani dr, nawet taty nie zbadała i powiedziała żeby przyszedł za pół roku.

W czwartek dostał silnych duszności, pojechaliśmy na odz. ratunkowy. Okazało się że rak jest w fazie "przerzutowej" jak określił to lekarz prowadzący.

I tu moje pytanie: Czy istnieje odmiana raka tak agresywna żeby rozwinęła się przez miesiąc? Czy nawet jeśli RTG nie dotarło do gabinetu, to czy czasem laboranci nie mają obowiązku zawiadomić pacjenta np. o podejrzeniu nowotworu?

Jeśli lekarze nie dopatrzyli czegoś, to chciałbym starać się o odszkodowanie. Wiem że to nie przywróci mojemu ukochanemu tacie zdrowia i życia (czytałem że przeżycie w przypadku przerzutów, to kwestia miesięcy) ale umożliwi nam przetrwanie. Ja na chwilę obecną nie mam pracy, a mama ma b. niską emeryturę, grozić nam może eksmisja jak ja nie zdobędę pracy, a oszczędności się skończą :(

Co można zrobić żeby tatuś nie cierpiał? Leczenie hospicyjne?

Czy istnieją jakieś terapie eksperymentalne? W gre wchodzi polska i UK.


[ Dodano: 2014-09-02, 20:06 ]
Nierzadko jedno zdarzenie staje się przyczyną zarówno szkody majątkowej, za którą poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie (np. koszty leczenia nowotoru), jak też odnosi on krzywdę (cierpienie i ból związany z niewykrytym w porę nowotworem), za którą ma prawo domagać się zadośćuczynienia. W takim wypadku może on więc wnosić roszczenia – o odszkodowanie i o zadośćuczynienie.
 
Lejandra 


Dołączyła: 21 Mar 2013
Posty: 138
Skąd: Łódź
Pomogła: 18 razy

 #29  Wysłany: 2014-09-02, 21:10  


A czy udało Ci się wreszcie dotrzeć do tego zdjęcia RTG, bo nie znalazłam odpowiedzi w Twoim wątku..
Bo jeśli nie, z oskarżeniami w stosunku do lekarzy, byłabym ostrożna.. Może guz na zdjęciu nie był widoczny? U mojego Taty, ani rtg, ani biopsja cienkoigłowia, nawet bronchoskopia nie wykazały raka, dopieroTK pokazały z czym mamy do czynienia... Trudno tu obwiniać lekarzy, guz tak się umiejscowił, że nie było go widać.

Może u Ciebie było podobnie... i nawet "koperta" niczego by nie załatwiła.
Swoją drogą, nie przesadzaj. Nie każdy lekarz nastawiony jest na kopertową łapówę.. W trakcie leczenia Taty, poznałam wielu lekarzy, nie dostali od nas ani grosza, a z opieki jesteśmy bardzo zadowoleni- zwłaszcza po ostatnim pobycie w szpitalu.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2014-09-02, 21:18 ]
Ok, widzę załączone teraz pliki rtg.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #30  Wysłany: 2014-09-02, 21:18  


To jest temat sprzed niemal roku.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group