1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zmiany w tarczycy
Autor Wiadomość
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2016-02-05, 17:15  Zmiany w tarczycy


Witam Was serdecznie,
przed chwilą moja mama (67 lat) wróciła po wykonaniu usg tarczycy i węzłów chłonnych.
Objawami towarzyszącymi są łatwa męczliwość, bladość, częste infekcje.
Morfologia i rozmaz są bez zmian. OB 38.

Oto wyniki badania:
usg węzłów chłonnych
obustronnie w górnych i środkowych częściach szyi widoczne są dość liczne, odczynowe węzły chłonne.
W rzucie wyczuwalnego zgrubienia w okolicy prawego kąta żuchwy widoczny jest węzeł chłonny z zachowaną prawidłową wnęką naczyniową o wym. 1,1 x 0,5 cm.
Ślinianki bez uchwytnych zmian ogniskowych.
usg tarczycy
Tarczyca o wym.
- płat prawy 4,1x1,1x5,7 cm
- płat lewy 1,3x1,8x3,5 cm
Płat prawy tarczycy w całości zajęty przez konglomerat zlewających się zmian o mieszanej echogeniczności;
w ich obrębie widoczne są dwa zwapnienia - większe w części centralnej o dł. 0,7 cm, mniejsze w górnym biegunie o śr. 0,4 cm.
Płat lewy o prawidłowej echogeniczności, w jego obrębie widocznych jest kilka bezechowych zmian ( najw. o wym. 0,6x0,5 cm) odpowiadających najprawdopodobniej torbielom.
Powiększenia przytarczyc nie uwidoczniono.

Bardzo proszę o interpretację tych badań - nie wiem gdzie kierować mamę.
Nie wiem czy wynik jest powodem do zmartwienia ponieważ moja mama od 40 lat ma powiększoną tarczycę i dotychczas funkcjonowała normalnie.

[ Dodano: 2016-02-06, 02:01 ]
Szukałam informacji w internecie, ale niestety, nie doszukałam się podobnych opisów usg:( Tak więc, nadal nie wiem..
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #2  Wysłany: 2016-02-06, 19:01  


Wymyśliłam, że wyślę mamę na biopsję węzła chłonnego i od wyniku uzależniam co dalej. Czy biopsja cienkoigłowa węzła może skutkować rozwleczeniem nowotworu? Domyślam się, że węzły nie są otorebkowane i w związku z tym pytanie jest bezzasadne, ale chcę podpytać. Dziękuję.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #3  Wysłany: 2016-02-06, 19:37  


Zuzanna,
Nie ma powodu do bopsji węzła. Jest opisany jako prawidłowy.
Natomiast biopsja zmian w tarczycy ma sens. Czy Mama miała kiedykolwiek biopsję jakiegoś guzka w tarczycy? Czy te obecne zmiany są opisane po raz pierwszy? Jak była leczona Mama? Czy powiększona tarczyca była gładka czy to było wole guzkowe?
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #4  Wysłany: 2016-02-06, 20:04  


Guz został wykryty na tarczycy ok. 40 lat temu. Pierwotnie miał być poddany interwencji chirurgicznej, ale w tym samym czasie mama zachorowała na obustronne zapalenie płuc i leżała w szpitalu. Lekarz prowadzący powiedział mamie, że z uwagi na brak dolegliwości, w jego mniemaniu, nie ma potrzeby aby go usuwać, a uczynić to wtedy gdy mama gorzej się poczuje cokolwiek to miało oznaczać). Nie mam żadnej dokumentacji. Rok temu wykonywane było TSH, które nie wykazało nieprawidłowej wartości. Biopsja nie była nigdy wykonywana. Z rozmowy z mamą ustaliłam,że wcześniej, przy rozpoznaniu, był jeden niezbyt duży (?) guzek i to wszystko.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #5  Wysłany: 2016-02-06, 20:33  


Zuzanna,
Przydałaby się konsultacja z endokrynologiem.
Plus poziom TSH, Ft4 i Ft3.
O biopsji zadecyduje lekarz.
Ps. Z tego wyniku nie wynika, że tarczyca jest powiększona.
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #6  Wysłany: 2016-02-06, 21:01  


Dziękuję Ci Missy! Według mnie wynik jest dość chaotyczny gdyż nie daje odpowiedzi na pytanie czy poszerzać diagnostykę i wszczynać alarm. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Przez tyle lat guz na pewno przeszedł jakieś przeobrażenia i wynik "mieszany" jest zrozumiały. Nawet obecność zwapnień wydaje się być oczywista. Stąd moje rozterki.
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #7  Wysłany: 2016-02-07, 14:28  


A może zamiast samodzielnie próbować coś zlecać i kierować diagnostyką, to lepiej zasięgnąć porady osoby która ma wiedzę w tym kierunku i ona podejmie decyzję co dalej. Czy należy wykonać biobsję i czego ewentualnie.
p.s Dla niewtajemniczonych;taka kompetentna osoba w tej dziedzinie się nazywa potocznie lekarz.
_________________
patolog
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #8  Wysłany: 2016-02-07, 20:52  


Taaa, tylko do endokrynologa to w Warszawie zapisy na następny rok. Chociaż tu sprawa nie wygląda na pilną i co gorsza wobec dobrych wyników z krwi lekarz POZ może odmówić skierowania. Biopsji z węzła zwłaszcza wyglądającego na prawidłowy się nie robi.
Zależnie od stanu nerwów czekać lub odżałować te ok 200 zł i pójść prywatnie do endokrynologa.
_________________
sprzątnięta
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #9  Wysłany: 2016-02-07, 21:09  


ale ktoś to USG wykonał, więc ktoś to zlecił. Trzeba wrócić do tego lekarza.
_________________
patolog
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2016-02-07, 21:32  


Cały temat poruszyłam ja sama. Ponieważ mama powiedziała mi, że dokuczają jej węzły chłonne szyi. Przy dotyku odczuwała ból, a w tamtym tygodniu powiększyły się - od ucha na całej długości szyi. Zarejestrowałam mamę do lekarza ogólnego, chyba już trzeci raz i po moich prośbach i wykłócaniach się lekarka dała mamie skierowanie do laryngologa. Idąc tym tropem wysłałam mamę na usg węzłów chłonnych, których opis przedstawiłam powyżej. Koszt tego badania wyniósł 200 zł. Po wizycie zadzwoniłam do radiologa z zapytaniem gdzie podjąć konsultację. Pani radiolog zaleciła prywatną wizytę u endokrynologa bo na NFZ czeka się rok. Koszt 150+ badania laboratoryjne+kolejne usg+ew.biopsja i oczywiście kolejne wizyty. Jest to trochę przerażające. Morfologię z rozmazem, bad.moczu i OB też mamie wymyśliłam sama bo trudno jest się doprosić o skierowanie. Zastanawiałam się też nad TSH, T3 i T4 , ale zrezygnowałam bo skupiłam się na węzłach. Oto cała historia. W garści mamy skierowanie do laryngologa, ale tak jak pisałam w poprzednim poście - sama nie wiem.
Panie Patomorfologu - zgadzam się: oddać mamę w mądre lekarskie ręce - niestety, nie znam nikogo z zakresu interny, który całościowo obejmie pacjenta opieką. A to powinien być punkt wyjścia.
Dziękuję za posty i serdecznie Państwa pozdrawiam:)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #11  Wysłany: 2016-02-07, 21:36  


patomorfolog z CO nie jest Panem Patomorfologiem :mrgreen:
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #12  Wysłany: 2016-02-15, 20:40  


Zawsze można wybrać się do onkologa, nie trzeba skierowania.
Jakby było to coś pilnego i niepokojącego to pewnie radiolog już by to sugerowała.

Poza tym proponuję sprawdzić uzębienie -to może być przyczyną odczynowych węzłów chłonnych.
_________________
patolog
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2016-02-15, 23:54  


Witajcie Kochani:)
W środę rano, moja mama, idzie do endokrynologa, który przyjmie ją w szpitalu. Zrobiliśmy TSH i Ft4, które są w normie. Lekarz chce sam ocenić zmiany w tarczycy, zrobić powtórne usg i jak powiedział "powiem, co dalej". Czekamy... Mamę, chyba z tego wszystkiego, coraz bardziej poddusza i niezbyt dobrze oddycha. Jak tylko czegoś się dowiem szybko napiszę. Pozdrawiam!

[ Dodano: 2016-02-15, 23:56 ]
Zęby mama ma wyleczone, co prawda większość stanowi tzw. sztuczna szczęka, ale pod spodem są czyste dziąsła.
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #14  Wysłany: 2016-02-17, 16:58  


Hej.
Mama jest już po konsultacji i badaniu endokrynologa. Powiedział, iż nie podoba mu się prawy płat tarczycy i skierował mamę na izotopy (08.03.2016) oraz biopsję tarczycy w czerwcu. To wszystko na dzisiaj. Czekamy...
 
Zuzanna 



Dołączyła: 08 Maj 2011
Posty: 52
Skąd: Szczecin
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2016-03-19, 01:26  


Dobry wieczór!
Wczoraj odebrałam wynik scyntygrafii tarczycy, który jest tak opisany: W prawym płacie tarczycy guz.W obu płatach tarczycy równomierne rozchodzenie się znacznika.
Wydaje się, że badanie nie wzbudza niepokoju, ale nie wiem. Pozdrawiam:)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group