1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wynik cytologii - prośba o interpretację
Autor Wiadomość
ilka_wanilka 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 76
Pomogła: 7 razy

 #1  Wysłany: 2011-03-03, 20:45  Wynik cytologii - prośba o interpretację


odebrałam wynik i kazano mi się z nim od razu bez kolejki stawić u lekarza,
niestety nie powiedzial mi wiele, nie chciał mówić nic poza tym, że mam skonczyc brac leki (grzybica i nadżerka mała)
i wynik trzeba powtórzyć, a to co w nim czytam brzmi dla mnie strasznie :/

oto wynik:

A
II rozmaz nie jest odpow., ale nadaje się do oceny:
niezbyt czytelny z powodu licznych komórek zapalnych

B
II obraz cytologiczny jest nieprawidłowy

C
II zmiany odczynowe i reparacyjne:
związane z zapaleniem

III obecnośc nieprawidłowych kom. nabłonkowych
nieprawidlowe komórki nabłonkowe trudne do jednoznacznej interpretacji (ASCUS)

złuszczanie kom. intermedialnych, nielicznych superficjalnych i parabazalnych nabł. wielow. pł.
Flora bakteryjna mieszana nieliczna. Dośc liczne Lactobacillus vg. Obecne komórki z powiększonymi jądrami kom. Liczne leukocyty.
W rozmazie z kanalu szyjki macicy: pojed. g. kom. endocerwikalnych, liczne leukocyty

dla mnie to wszystko brzmi strasznie, a lekarz nic mi nie powiedział konkretnego, więc będę wdzięczna za każdą pomoc.
_________________
co zesłał los trzeba będzie zwalczyć!
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #2  Wysłany: 2011-03-03, 21:28  


W tłumaczeniu na ludzki: :)

Jest stan zapalny szyjki macicy. Ten ASCUS (atypical squamous cells of undetermined significance) znaczy, że znaleziono komórki nietypowe, ale nie można ich jednoznacznie zakwalifikować jako zmienione nowotworowo. Konieczna jest ponowna ocena po ok. 3 miesiącach.

"złuszczanie kom. intermedialnych, nielicznych superficjalnych i parabazalnych nabł. wielow. pł." - tu jest wszystko tak, jak trzeba, te komórki w cytologii mają prawo (a niektóre obowiązek ;) ) być.
"Flora bakteryjna mieszana nieliczna" plus "liczne leukocyty" świadczą o stanie zapalnym. "Dośc liczne Lactobacillus vg" - pałeczki kwasu mlekowego - to normalne.
"W rozmazie z kanalu szyjki macicy: pojed. g. kom. endocerwikalnych" - wszystko dobrze, to komórki z kanału szyjki macicy, muszą być :) "liczne leukocyty" - stanu zapalnego ciąg dalszy.

Ten stan zapalny pewnie związany z nadżerką, o ile to jest nadżerka, a nie tzw. nadżerka rzekoma, czyli odrobinka śluzówki z kanału szyjki macicy, która sobie wyrosła na wierzch - tak może być, to nic groźnego.

Podsumowując: Na razie, oprócz niewielkiego stanu zapalnego nic się nie dzieje. Konieczna cytologia za 3-6 miesięcy. Do rozważenia leczenie przeciwzapalne - zapytaj ginekologa o ewentualne globulki przeciwbakteryjne. Z tego co widać postanowił (może i słusznie) na razie dać spokój wszelkiej ingerencji, być może podejrzewa stan zapalny jako odczyn na stosowane do tej pory leki.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
ilka_wanilka 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 76
Pomogła: 7 razy

 #3  Wysłany: 2011-03-03, 21:38  


Madziu dziękuję Ci bardzo za odpowiedź jasną i przetłumaczoną na język ludzki :)
hmm możliwe, że wynik wyszedł taki, dlatego, że wymaz pobierany był w trakcie grzybicy? tzn. na tej samej wizycie, podczas której lekarz ją stwierdził. Przepisał mi clotrimazolum globulki, maść pimafucin i lactovaginal, kazał dokończyć to brać i zgłosić się na powtórzenie wyniku.
Kiedyś miałam nadżerkę kontaktowo krwawiącą, lekarz nawet pokazał zakrwawiony wziernik po badaniu :/ a po jakimś czasie inny lekarz, stwierdził, że nic nie ma i aż do teraz miałam spokój i zastanawiam się czy coś nie zostało przeoczone i teraz są tego konsekwencje :?ale?:
_________________
co zesłał los trzeba będzie zwalczyć!
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #4  Wysłany: 2011-03-03, 21:47  


Niekoniecznie dlatego. Był jakiś stan zapalny - mogła być grzybica, mogła być nadżerka. Raczej tego nie zgadniemy.
Nadżerka krwawiąca kontaktowo może być nadżerką rzekomą. Ale nie musi, żeby było urozmaicenie...
Myślę, że nic nie jest przeoczone, stany zapalne zdarzają się u kobiet w wieku prokreacyjnym, tzn. aktywnych płciowo i rodzących dzieci od czasu do czasu.
Powtórz tę cytologię na początku wakacji, będziesz spokojniejsza.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
ilka_wanilka 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 76
Pomogła: 7 razy

 #5  Wysłany: 2011-03-03, 21:51  


Na pewno powtórzę badanie i jeszcze raz dziękuję za wyjaśnienie moich wątpliwości :)
pozdrawiam serdecznie :-D
_________________
co zesłał los trzeba będzie zwalczyć!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group