1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Złamanie kompresyjne -przerzuty?
Autor Wiadomość
anna0726 


Dołączyła: 07 Wrz 2014
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2014-09-07, 01:49  Złamanie kompresyjne -przerzuty?


Mój 81 letni Tata od trzech tygodni był konsultowany i leczony ortopedycznie (ambulatoryjnie) z powodu bólu w okolicy lędźwiowej promieniującego do prawej nogi, uniemożliwiającego stopniowo na przestrzeni tych trzech tygodni samodzielne poruszanie się. Diagnozy były różne – korzonki, rwa kulszowa.
W ubiegłym tygodniu na SOR (Tata zgłosił się sam z powodu nieustępującego bólu) wykonano zdjęcie rtg i stwierdzono złamanie kompresyjne kręgu lędźwiowego. Ponieważ niepokojący był jego spadek wagi przeprowadzono również konsultację internistyczną. Rtg płuc wykazało nacieki w obydwu płucach. Spadek wagi był jedynym objawem, bez kaszlu i innych symptomatycznych objawów.
Tata przebywa obecnie w jednym z warszawskim szpitali na Internie- oddziale płucnym. Trzy dni temu wykonano bronchoskopię i z niepokojem czekamy na wyniki, zdając sobie sprawę z powagi sytuacji związanej z rakiem płuc.
Moje pytanie dotyczy jednak kwestii kręgosłupa. Tata ma podawaną morfinę, która z resztą nie łagodzi bólu . Nie są wykonywane badania w kierunku diagnozy zmian w kręgosłupie, poza konsultacją ortopedy na SOR, który zalecił leczenie przeciwbólowe i gorset.
Niepokoję się tym bardzo, bo mam przeświadczenie, że czas ucieka i zmiany w rdzeniu kręgowym mogą być nieodwracalne, tak że Tata już nigdy nie dojdzie nawet do toalety o własnych siłach. W tej chwili nie ma jeszcze niedowładu nogi, ale nieznośny ból uniemożliwia chodzenie.
Proszę o poradę – co robić w takiej sytuacji ? Zdaje sobie sprawę, że mogą być to przerzuty, które spowodowały złamanie. Czy czekanie w takiej sytuacji wystarcza?
_________________
anna0726
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #2  Wysłany: 2014-09-07, 09:28  


anna0726,
Istotnie jest duża szansa na to, że mamy do czynienia ze złamaniem kompresyjnym związanym z przerzutem do kości. Który krąg lędźwiowy jest złamany?
Złamanie kompresyjne, zwłaszcza związane z przerzutem leczy się stabilizacją w gorsecie, więc zalecenie ortopedy jest słuszne. Poza tym leczenie przeciwzapalne i ewentualnie przeciwobrzękowe powinno wystarczyć.
Natomiast jeśli Tata cierpi z bólu to leczenie jest po prostu nieprawidłowe i trzeba walczyć o zmianę leczenia lub zwiększenie dawek. Morfina jest dość skutecznym lekiem przeciwbólowym przy przerzutach do kości, więc prawdopodobnie włączone są za małe dawki. Oprócz morfiny moim zdaniem powinny być podawane leki przeciwzapalne, choćby najprostszy ibuprofen (jeśli nie ma przeciwwskazań!) - uszkodzeniu kości na pewno towarzyszy nie tylko ból ale i stan zapalny.
Pozdrawiam Cię i witam na Forum :)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group