1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zgrubienie na szyi
Autor Wiadomość
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #1  Wysłany: 2011-07-21, 14:22  Zgrubienie na szyi


Witajcie,

Piszę w tym dziale, ponieważ wydaje mi się, że pasuje mój problem do niego.

Chodzi mianowicie o młodą osobę z mojej rodziny, która wyczuła u siebie tak na szyi z lewej strony , trochę nad obojczykiem zgrubienie.

Ma napewno je już od ponad dwóch miesięcy.

Lekarz larygolog, skierował na badania, ponieważ powiedział, że trzeba to przebadać, bo może to być rak.
Wyniki krwi niby ok, wszsytko było w normie, podanej przez laboratorium.
USG: w opisie lekarz nie skupił się na węzłach chłonnych, tylko napisał, że na tkankach miękich widoczna zmiana kulista wielkości 9 mm, bez echa, z lekko wzmacniającym echem z tyłu, najpewniej torbiel.

Było jeszcze skierowanie na biopsję pod USG: lekarz nie chciał zrobić biopsji, ponieważ powiedział, że widzi tam krew i że krwotok może wywołać. Napisał, żeby zrobić dopplera albo rezonans, bo widzi tam może skrzeplinę .

Dzisiaj kolejny lekarz, nie wiem jaki, który niby powiedzial, że to raczej mu wygląda na powiększony węzeł :shock:

Co o tym sądzicie? Stresa mam, bo Tata niedawno odszedł, a tu znowu jakiś stres.... już nie mam siły...
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #2  Wysłany: 2011-07-21, 21:22  


kubanetka napisał/a:
Dzisiaj kolejny lekarz, nie wiem jaki, który niby powiedzial, że to raczej mu wygląda na powiększony węzeł

Na oko wygląda? Bo jeśli tak, to jednak USG jest dokładniejsze, niż takie oglądanie z zewnątrz.

9mm to jeszcze mało, nawet jeśli byłby to węzeł. Kolejne USG za jakiś czas (np. 2-3 miesiące) wydaje mi się najlepszą propozycją. Tylko żeby wtedy to było USG wszystkich węzłów - nadobojczykowych i pachowych też, a najlepiej jeszcze pachwinowych.
_________________
 
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #3  Wysłany: 2011-07-22, 07:23  


Dokładnie nie wiem, czy na oko, bo nie rozmawialam.

Ale podejrzewam, że robił USG ponieważ powiedział, że ma to teraz 11 mm i że mu to bardziej wygląda na węzeł - czy można tak te rzeczy pomylić. ??

Wczoraj poszli do szpitala - ponieważ jakiś lekarz dał skierowanie, skoro im zleżało na szybkiej diagnostyce i na izbie przyjęć przyszedł lekarz od chorób naczyniowych i powiedział, że to nie jest nic naczyniowego, tlyko jakiś guzek i to na biopsję się nadaje.

Tylko, ze lekarz wcześniejszy nie chciał biopsji zrobić bo widział tam jakąś krew i skrzepliny :shock:

Mam jeszcze pytanie co do USG - lekarz zrobił jakby tylko to USG skupiając się na tym guzku, żadnych informacji o węzłach, czy właśnie lekarz tak robił to USG bez żadnego wglągu na węzły?

Ps. dziękuje bardzo za pomoc.
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #4  Wysłany: 2011-07-22, 08:07  


kubanetka napisał/a:
Ale podejrzewam, że robił USG ponieważ powiedział, że ma to teraz 11 mm i że mu to bardziej wygląda na węzeł - czy można tak te rzeczy pomylić.

Na gębę to można wszystko. Żeby uzyskać tui jakiekolwiek informacje musisz mi zacytować dosłownie co jest napisane we wszystkich badaniach USG, które zostały zrobione.
kubanetka napisał/a:
Mam jeszcze pytanie co do USG - lekarz zrobił jakby tylko to USG skupiając się na tym guzku, żadnych informacji o węzłach, czy właśnie lekarz tak robił to USG bez żadnego wglągu na węzły?

Nie wiem co zrobił, nie byłam tam. Zwykle się robi chociaż cała szyję, ale jakość USG w różnych miejscach jest bardzo różna.

Dlatego najlepiej by było zrobić kolejne USG, może prywatnie, wszystkich węzłów i zadbać, żeby w opisie znalazło się zdanie co z pozostałymi węzłami (np. innych węzłów chłonnych powiększonych nie uwidacznia się, albo coś podobnego). Nic na gębę ma nie być, wszystko na piśmie. Wiesz dobrze, nie od dziś piszesz na tym forum, jak często takie informacje typu lekarz podobno powiedział okazują się zupełnie odwrotne od prawdy.
 
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #5  Wysłany: 2011-07-22, 10:13  


A czy ktoś wie o tym, czy istnieją jakieś przypadki w których nie można wykonać biopsji, bo w sumie wszystko się na razie rozchodzi o to, że lekarz, który mial pod usg zrobić biopsję, nie chciał jej wykonać, bo powiedział, że to grozi niebezpieczeństem.
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #6  Wysłany: 2011-07-22, 10:20  


kubanetka napisał/a:
A czy ktoś wie o tym, czy istnieją jakieś przypadki w których nie można wykonać biopsji, bo w sumie wszystko się na razie rozchodzi o to, że lekarz, który mial pod usg zrobić biopsję, nie chciał jej wykonać, bo powiedział, że to grozi niebezpieczeństem.

Są przypadki, że nie można wykonać biopsji cienkoigłowej ani wycięcia w znieczuleniu miejscowym i wtedy wycina się w całości w znieczuleniu ogólnym.
_________________
 
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #7  Wysłany: 2011-07-22, 10:34  


kubanetka, zrób USG w innym miejscu tak jak radzi Finlandia, bo sprawę trzeba wyjaśnić.

W moim przypadku jeden z lekarzy robiących USG powiększonego dość znacznie węzła powiedział, że to jest naczyniak i to nic groźnego a tymczasem to był węzeł przerzutowy.

Nie jest moim celem straszenie Cię, ale pokazanie, że takie nie jasności nie mogą pozostać nie wyjaśnione.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #8  Wysłany: 2011-09-12, 09:41  


Witajcie,

chciałam się zapytać czy ktoś może wie, czy na szyi może być zlokalizowana torbiel?

Tak jak pisałam jeden z lekarzy nie chciał się podjąć wykonania biopsji z powodu tego, że bał się, że jak nakłuje, to się "wszystko rozleje" Widział tam skrzepy krwi. Kuzynka czeka teraz na drugą biopsję u drugiego lekarza -

A jak po chorobie Taty wszędzie widzę nowotwory i się bardzo boję, podejrzewam, że bardziej niż ona... Dlatego chciałam się zapytać, w związku z opisem USG, oraz tym co mówił lekarz na biopsji, czy możliwe jest aby na szyi lokalizowała się torbiel?
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #9  Wysłany: 2011-10-17, 09:12  


Witajcie,

Kuzynce doszły takie objawy - omdlenia - w przeciągu 1,5 miesiąca zemdlała 3 razy - a że jest za granicą i nie umie się do końca porozumieć z lekarzami - zawsze na pogotowiu, tylko coś podali, doszła do siebie i do domu.

Ale za kolejnym razem, trafiła na lekarkę Polkę, która potwierdziła, że nie można wykonać biopsji guzka, którego ma szyi - zleciła " badanie przez nos" domyślam się, ze może chodzić o fiberoskopię.

W jakich przypadkach nie można wykonac biopsji i czy guz na szyi może powodowac omdlenia?
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #10  Wysłany: 2011-10-17, 10:37  


Jeśli uciska tętnicę szyjną - owszem. Jednak powodów omdleń może być Bardzo wiele. Jakie są wyniki ostatniej morfologii? Co z diagnostyką guzka?
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #11  Wysłany: 2011-10-17, 11:19  


Morfologia, która była wykonywana w lipcu jest ok.
OB - 5;
CRP 0,4 mg/l;
Neut: 6,86*10^(-3)
Lympho:2,04*10^(-3)
Mono: 0,70
EO: 0,09,
BASO 0,02.

To tyle co spisałam kiedyś od niej.
Ja chciałabym dyskretnie pomóc kuzynce, ale wiem, że ona nie lubi jak się ktos za bardzo szczegółowo pyta o jej wyniki. Dlatego piszę ile wiem, bo bardzo niepokoi mnie to wszystko.

Diagnostyka:
USG: "na tkankach miękich widoczna zmiana kulista wielkości 9 mm, bez echa, z lekko wzmacniającym echem z tyłu, najpewniej torbiel"

Biopsja: twierdzenie, że nie można wykonać, bo jest wypełnione krwią, krew się może rozlać, są skrzepy.

Teraz chcą by była wykonana fiberoskopia przez nos.
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #12  Wysłany: 2011-10-17, 11:25  


kubanetka napisał/a:
Morfologia, która była wykonywana w lipcu jest ok.
OB - 5;
CRP 0,4 mg/l;
Neut: 6,86*10^(-3)
Lympho:2,04*10^(-3)
Mono: 0,70
EO: 0,09,
BASO 0,02.


Lipiec to w sumie już jakiś czas temu. To co tu jest wymienione to są białe krwinki (rodzaje białych krwinek). Jeśli są omdlenia, które mogą być wynikiem kiepskiej morfologii, to dotyczy niskiej hemoglobiny. Hemoglobina niesie ze sobą tlen, jeśli jest jej za mało to mózg (i inne narządy) będą źle 'utlenione'.
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #13  Wysłany: 2011-10-17, 11:54  


Hemoglobina była ok - nie była za niska.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #14  Wysłany: 2011-10-17, 12:02  


Rozumiem, że mówisz o aktualnych badaniach, zrobionych w okresie omdleń? To po co w takim razie wklejasz z lipca, skoro omdlenia zaczęły się we wrześniu? Wklej aktualne...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #15  Wysłany: 2011-10-17, 12:46  


Nie mam aktualnych, niestety...

Czy myślicie, że hemoglobina czy jakieś inne wartości mogą tak szybko zmienić swoje parametry, jeśli ogólnie osoba czuje się dobrze, tylko wtedy kiedy pójdzie do pracy mdleje.
Wspomnę również, że pierwszemu omdleniu towarzyszyły nudności, oszołomienie lekkie.

Chciałam się dowiedzieć czy omdlenia mogą mieć związek z guzkiem na szyi,

Również chciałam się dowiedzieć, czy może ktoś wie, kiedy nie wykonuje się na takim guzku biopsji - bo lekarze twierdzą,że nie można robić. Więc jeśli wiedzą , że nie można, to po badaniu usg coś już widzą.
Stąd moje pytanie, czy ktoś coś wie na temat biopsji, przypadkach braku mozliwości jej wykonania.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group