[JaInka]

Cześć kochani.

Właśnie Dziecko udychtowało mi laptopa, więc mogę tu zajrzeć.Pisze się okropnie, a przynajmniej długo bede się uczyć.

Byłam we wtorek w CO (przewozówka, nosze itp. Dostałam dwie kolejne tarcevy. Na pytanie - czy noga się zrośnie usłyszałam - nie wiem. Więc zrobiłam alarm i będzie przychodziła pani pielęgniarka dwa razy w tygodniu. Bo Andrzej do pracy - a 18 VIII do szpitala, a ja muszę mieć nogę zupełnie nieruchomo do przodu (gips jest oparty na rynnie, z okienkiem na zmianę opatrunku.

Jak się nie zrośnie, to będziemy obie z\myszką kuśtykały sobie po domku. Ona naprawdę bardzo kuleje.

Jednak fizjologia jest dość obrzydliwa...

Za to cieszę się że mam wreszcie z Wami kontakt. Czuję się nie tyle uzależniona od netu, ale stęskniona od Waszej obecności.

Cześć

[kruszynka]

Musi być dobrze .

Pozdrawiam serdecznie .

[Dorota_Nowak]

Inko droga. Fizjologia nie jest obrzydliwa, to coś, co mamy na co dzień, i chorzy, i zdrowi.
Wszyscy robimy kupę. Wszyscy puszczamy gazy (a co więcej - co za ulga, kiedy się uda tak do końca i jak się robi lekko na...) (A czasem te zapaszki wcale nie są takie przykre...zalezy, co zjem... po cebulce to nawet mi pachnie...).
Kotku, strasznie się cieszę, że jesteś tu z nami!!!
Nie, no , Inka się odezwała!!!
Hurra!
Forum wraca do życia.

[Katarzynka36]

JaInko!!!!
Po kilku bardzo smutnych dniach na tym forum (odejście Męża Lenki i Mami Madziorka....), wreszcie jakaś dobra, sloneczna wiadomość:):):)

Jak dobrze, że jesteś znowu z nami:):):)

To tak jakby zaświeciło Słoneczko:):):)
A nóżka niech się grzecznie zrasta

przesyłam pozdrowionka i ściskam

[Richelieu]

JaInka napisał/a:

[...] ale stęskniona od Waszej obecności [...]

I my takoż ! Tyle powiem, resztę wyraziła Dorota. Nie martw się Ineczko tymi sprawami, choć wiem, że potrafią czasem trochę dokuczyć.
Cieszymy się, że do nas wróciłaś

[banialuka]

JaInka w końcu jestes

[jerzozwiesz@amorki.pl]

Najważniejsze żeby kończyna się zrosła.Wiem to pobożne życzenie ale nic to.Teraz mieszkam w lesie a wszyscy moi przyjaciele byli z Grodziska Milanówka i Brwinowa.Świat ja zwykle okazał się mały ale też i tak.

[Cyntia]

Ineczko nie masz pojęcia jak się cieszę że znów Cię słyszę ( czytam ) Niczym śię nie przejmuj, w końcu ludżmi jesteśmy i nic co ludzkie nie jest nam obce. Wracaj do siebie, łykaj grzecznie tarcevę i kuruj nóżkę. I pisz do nas, bo jest nam tu strasznie smutno bez Ciebie.

Przesyłam moc uścisków dla Ciebie, Andrzeja, Myszki i całej Rodzinki

[jogi45]

Dobrze dla nas a pewnie i dla ciebie że możesz pisać na forum. Pewnie internet daje ci zajęcie na cały dzień. Trzymaj się ciepło.

[zufed]

Ineczko kochana, jak dobrze, że jesteś już z nami!

[agax]

Jest! Jest! Nareszcie. Kuruj się Ineczko, ale postaraj się też troszkę popisać

[ana7]

i ode mnie duży ukłon w Twoją stronę...

[JaInka]

Dzięki Wam wszystkim za obecność...

Mam wielką potrzebę poużalania się. Nie zrobię tego z powodów technicznych - źle się pisze na tym naptopie.

noga boli. Ręce bolą.Boli palec z niedowładem, bolą burchle wokół paznokci. Boli obtarta skóra (co się to uczyłam pieluch).

boli pusta głowa boli poczucie winy że nie pracuję, boli zaniedbanie kotka.

a w ogóle to chcę mieć oficicjalne zdjęcie komorowskiego (do ambasad) - a nikt nie ma mi kto dać

buuuuuu

[Dorota_Nowak]

:wakeup!:

[madziorek]

JaInka napisał/a:

Mam wielką potrzebę poużalania się

służę ramieniem, połkamy razem........

JaInka napisał/a:

Mam wielką potrzebę poużalania się

służę ramieniem, połkamy razem........