1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Wyniki badań krwi - "początki białaczki?"
Autor Wiadomość
Agan 


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2012-07-05, 11:54  


Dzień dobry.

Postanowiłam wpisać się w niniejszy wątek, ponieważ zarówno mój problem, jak i uzyskane wyniki badań krwi są łudząco podobne do problemu fi-ony. Może ktoś z Państwa zechce coś mi poradzić. [radzimy przeczytać Regulamin - każdy użytkownik zakłada swój własny wątek :) ]

Morfologię wykonuje regularnie, czasem nawet częściej niż raz w roku. Badania wskazują na powolny, ale systematyczny spadek neutrofili, a wzrost limfocytów, oto nowe wyniki:

WBC 5,45 (4-10)
RBC 4.74 (3,5-5)
HGB 12.70 (12-15), wciąż jeszcze w normie, ale również spada
HCT 39,90 (33-43)
MCV 82,30 (81-100)
MCH 26.80 (27-34)
MCHC 32.60 (32-36)
PLT 242 (130-440)
RDW-SD 43.90
RDW-CV 14.60
PDW 15.40
MPV 12.30
NEUT 1.87
LYMPH 2.93
MONO 0,51
E0 0,10
BASO 0,04
NEUT% 34.30 (50-70)
LYMPH% 53.80 (24-45)
MONO% 9.40
E0% 1.80 (1-4)
BASO 0.70 (0-1)

OB 6 (5-12)

Rozmaz krwi obwodowej:

NEUTROF. SEGMENT. 38% (46-68)
LIMFOCYTY 55% (20-40)
MONOCYTY 5% (2-8)
EOZYNOFILE 2% (1-5)

Od jakiegoś czasu mam powięszkszone węzły chłonne pod pachami - sama nie potrafię tego wyczuć, wyszło w trakcie USG piersi. Z tego powodu miałam robioną mammografię, powtórne USG, szczegółowe badania krwi, RTG klatki piersiowej, badania palpacyjne węzłów przez internistów i hematologa - powiedziano mi, że na tej podstawie, że nie są one nowotworowe bo te inaczej się "wyczuwa", na wydrukach po badaniach piersi, przy wzmiance o węzłach napisane jest "o prawidłowej budowie".

Po zobaczeniu wyników ostatniej morfologii, pani doktor zasugerowała powtórną kontrolę za 3 miesiące, stwierdziła, że na razie nie ma potrzeby odwiedzać hematologa.
Ja tymczasem biję się z myślami, panicznie boję nowotworu krwi (moja mama zmarła na raka i od wielu lat towarzyszy mi obsesyjny wręcz strach przed tym nowotworem).
Jedna z Pań powyżej napisała, że przyczyną mogą być infekcje - ja, niestety, nie stwierdzam u siebie żadnej, rzadko miewam katar, gorączki etc. Jestem osłabiona, jednak ten stan towarzyszy mi "od zawsze" (nawet przy dobrej morfologii), zmęczona fizycznie po trudnym roku pracy i psychicznie przy tym wielkim lęku pt. rak (czytałam na Państwa forum posty osób, które również tak się boją).

Reasumując - przepraszam za dłużyzny, ale chciałam wszystko dokładnie opisać- bardzo proszę o pradę: czekać czy diagnozować, bo to mogą być wspomniane "początki białaczki"?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-07-05, 12:09 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.

_________________
Agan
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #2  Wysłany: 2012-07-05, 14:06  


Agan,
Rozumiem Twój niepokój, ale neutropenia z towarzyszącą limfocytozą może towarzyszyć wielu chorobom nienowotworowym. Badałaś tarczycę (nadczynność?)? Wydolność nadnerczy (niedoczynność?)? Wykluczyłabym najpierw te sprawy.
Na jakiego raka zmarła Twoja Mama?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Agan 


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 4

 #3  Wysłany: 2012-07-05, 16:36  


Tarczyca jest na pewno w porządku, nigdy nie było tu kłopotów.
Mama zmarła na nowotwór jajnika i od tej pory strasznie boję się każdej przypadłości, która może sugerować raka, a cytowane wyniki bardzo mnie przeraziły.

Mam świadomość, że nikt nie postawi diagnozy przez internet, chciałam spytać tylko osoby bardziej doświadczone, czy mam czekać sugerowane przez lekarza pierwszego kontaktu trzy miesiące, czy szukać pomocy na własną rękę, aby, gdyby miał sprawdzić się najgorszy wariant, szybciej zacząć leczenie, żeby przedłużyć sobie życie.
_________________
Agan
 
plamiasta 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Gru 2011
Posty: 1902
Pomogła: 263 razy

 #4  Wysłany: 2012-07-05, 16:45  


szukaj na własną rękę , nie dla tego że może to jakaś choroba. tylko dla Twojego spokoju
ŻEBYŚ SIĘ NIE ZADRĘCZAŁA I MIAŁA KOMFORT PSYCHICZNY czekanie i szukanie najgorszych scenariuszy może Cię tylko do nerwicy doprowadzić
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #5  Wysłany: 2012-07-05, 16:47  


Agan napisał/a:
Tarczyca jest na pewno w porządku, nigdy nie było tu kłopotów.


To znaczy, że były wykonywane badania poziomu hormonów a wyniki były prawidłowe?
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Agan 


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 4

 #6  Wysłany: 2012-07-05, 16:58  


Tak, jeśli dobrze rozumiem, chodzi o TSH HORMON TYROESTROPOWY, tak? Wartość jest w normie.
Pani doktor stwierdziła, że mam po prostu przyjść na kontrolę za kwartał, być może ma rację, nie chcę być "mądrzejsza" od lekarza, tyle, że po prostu widmo tych nowotworów krwi zupełnie mnie paraliżuje...

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
_________________
Agan
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #7  Wysłany: 2012-07-05, 20:01  


TSH, fT3, fT4. Samo TSH może być prawidłowe przy zmianach w wolnych hormonach tarczycy.

Twoja pani doktor prawdopodobnie ma rację :) ale jeśli Twój lęk utrudnia Ci funkcjonowanie, to nie wahaj się zasięgnąć konsultacji psychiatry. Kancerofobia to fobia jak każda inna i można ją skutecznie leczyć. Trochę szkoda tracić życie na ciągły strach, zamiast żyć sobie przyjemnie ;)
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
paulag24 


Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 166
Pomogła: 4 razy

 #8  Wysłany: 2012-07-05, 20:19  


Wiem coś o tym, podobnie do Ciebie strasznie boję się nowotworu, badanie krwi ostatnio robię zbyt często-nawet 3 razy w miesiącu:(
_________________
PaulaG24
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group