1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dysplazja szyjki macicy
Autor Wiadomość
iwanka12 


Dołączyła: 21 Kwi 2013
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2013-04-21, 17:24  Dysplazja szyjki macicy


Szanowny Panie doktorze
W grudniu ubiegłego roku mój wynik cytologii HSIL-zmiany mogace odpowiadać CIN2,CIN 3/CIS. Obecne komórki CIN I i mniej liczne CINII.
Zaraz po tym wyniku
badanie histopatologiczne wycinków z szyjki macicy-wynik :Przelekłe zapalenie ,dysplazja stopnia małego ogniskowa.
Wynik na obecnośc wirusa HPV ujemny/badanie genetyczne/
Moj ginekolog powiedział ze przy takiej małej dysplazji mozemy za kilka miesiecy powtorzyc cytologie ,bo byc moze sie cofnie samoistnie.Nie brałam zadnych leków.
Aktualna cytologia z 05.04.2013r-nie mozna wykluczyć HSIL-ASC-H.Obecne komorki CIN I i podejrzane 0 cechy CINII.

Panie doktorze jakie jest teraz dalsze postepowanie ,czy zabieg usuniecia szyjki i czy jeszcze obserwacja ?MAM 45 lat.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2013-04-21, 20:54  


Zanim moją wypowiedź uzupełni ewentualnie skoryguje Pan Doktor, do którego zapytanie jest kierowane,
pozwolę sobie krótko odpowiedzieć, by choć częściowo uwolnić Cię od oczekiwania i niepewności.


Otóż wyniki cytologii z grudnia (1) oraz kwietnia (2) są podobne (choć nie takie same), odpowiednio:
1. stwierdzono zmiany HSIL (CIN2 - CIN3/CIS), 2. ASC-H = nie można wykluczyć HSIL.
W uzupełnieniu mogę polecić to opracowanie porównujące stopnie zmian wg różnych systemów ich oceny.

Wyniki badania histopatologicznego, będącego badaniem znacznie bardziej wiarygodnym od cytologii,
z grudnia mówi o stwierdzeniu dysplazji niskiego stopnia, zatem CIN1, występującej ogniskowo (tj. w niektórych miejscach).
Wg przynajmniej niektórych lekarzy zmiany dysplazji niskiego stopnia mogą ustępować samoistnie (źródło),
w takich przypadkach jednym z możliwych sposobów postępowania może być także obserwacja zmian.

Oba wyniki zawierają w dalszej części bardzo podobne zapisy:
1. Obecne komórki CIN I i mniej liczne CINII. 2. Obecne komorki CIN I i podejrzane 0 cechy CINII.
W tym miejscu zauważę, że różnią się one (mówiące o CIN1 i CIN2) od wcześniej cytowanych wyników
mówiących o (1) stwierdzeniu / (2) możliwości występowania HSIL, zatem kategorii mogącej obejmować także CIN3.

Twój lekarz najprawdopodobniej zaproponuje dalsze postępowanie w zależności od interpretacji trendu obserwowanych zmian:
w przypadku tendencji malejącej albo utrzymywania się ich na tym samym poziomie i przy ocenie,
że nie występuje dysplazja stopnia wysokiego (CIN3) może to być dalsza obserwacja,
w przeciwnym razie zaproponowana zostanie bardziej radykalna metoda leczenia,
ale bardzo możliwe, że nie musi być to od razu usunięcie całej szyjki macicy,
nawet w takim przypadku wystarczający może okazać się zabieg konizacji.

Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
iwanka12 


Dołączyła: 21 Kwi 2013
Posty: 4

 #3  Wysłany: 2013-04-21, 23:05  


Bardzo dziękuje.Proszę mi doradzić czy gdyby byl wybór zabieg albo obserwacja czy zdecydować się na zabieg .?Dlaczego nie ma korelacji miedzy cytologia a wynikiem histopatologicznym w tych moich badaniach,może któreś z nich jest fałszywe?i dlaczego jest dysplazja skoro nie mam wirusa HPV.dziekuje i pozdrawiam.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2013-04-22, 06:44  


iwanka12 napisał/a:
Proszę mi doradzić czy gdyby byl wybór zabieg albo obserwacja czy zdecydować się na zabieg .?

Jeśli lekarz proponowałby zabieg konizacji, to prawdopodobnie wybrałbym tę opcję,
po zasięgnięciu jego opinii i upewnieniu się, że zapewni to z dużym prawdopodobieństwem radykalne pozbycie się problemu.

iwanka12 napisał/a:
Dlaczego nie ma korelacji miedzy cytologia a wynikiem histopatologicznym w tych moich badaniach,może któreś z nich jest fałszywe?

Raczej nie traktowałbym tej różnicy w kategorii fałszywości jednego z wyników, a jako możliwą różnicę,
która może wynikać np. z tego, że są to wyniki otrzymane innymi metodami, a być może różniły się przebadane próbki.

iwanka12 napisał/a:
dlaczego jest dysplazja skoro nie mam wirusa HPV.

W spotykanych opracowaniach zwykle jest mowa o tym, że przyczyną powstania dysplazji 'może być' albo 'zazwyczaj jest' zakażenie wirusem HPV (tj. koilocytoza).
Nie wynika z tego, że 'musi być', z czego można by wnosić, że być może nie zawsze powstanie dysplazji musi być spowodowane infekcją HPV.
Poza tym przynajmniej w niektórych opracowaniach jest mowa o możliwości samoistnego ustąpienia zakażenia HPV,
może mogłoby to być przyczyną nie wykrycia obecności HPV w przypadku stwierdzenia dysplazji ?
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
iwanka12 


Dołączyła: 21 Kwi 2013
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2013-04-22, 12:02  


Bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
 
iwanka12 


Dołączyła: 21 Kwi 2013
Posty: 4

 #6  Wysłany: 2013-05-05, 11:17  


Dzien dobry
jestem znow ponownie z zapytaniem do Pana doktora.
Dostałam skierowanie na konizacje szyjki macicy.Martwi mnie tylko to ze termin przyjecia do szpitala ,ze wzgledu na kolejke to 10 lipiec.
tu przypomne ze pierwsza nieprawidłowa cytologia HSIL to grudzien 2012 ,potem wycinki z szyjki macicy gdzie po badaniu hist.pat wyszło ze mam dysplazje ogniskowa małego stopnia ,ponowna cytologia w kwietniu ponownie dodatnia i wynik - nie mozna wykluczyc HSIL.Teraz jest decyzja o konizacji ,czy ten czas 2,5 miesiaca moze spowodowac ze pojawia sie komorki rakowe zanim sie doczekam tej konizacji?czy tez spokojnie czekac?
pozdrawiam
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2013-05-07, 06:56  


iwanka12 napisał/a:
Dzien dobry
jestem znow ponownie z zapytaniem do Pana doktora.

In saecula saeculorum.
Pan doktór cóś nierychliwy ... To może ja nieśmiało pozwolę sobie głos zabrać ...

iwanka12 napisał/a:
czy ten czas 2,5 miesiaca moze spowodowac ze pojawia sie komorki rakowe zanim sie doczekam tej konizacji?

Sądzę, że choć jest to możliwe, to niekoniecznie tak musi się stać.
A jeśli nawet doszłoby do lokalnego powstania ognisk nowotworu,
to jest to na tyle niedługi czas, że nie powinien mieć decydującego znaczenia dla pogorszenia Twojej sytuacji.

Z drugiej strony oczywiście dobrze byłoby, gdyby ten czas dało się znacznie skrócić, jeśli będzie to możliwe,
moim zdaniem optymalnie byłoby do nie więcej niż 4 tygodni.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group