[Zoja 62]

Jak się chcecie serdecznie odśmiać , polecam:

http://www.youtube.com/re...esnum=0&spell=1




a dokładnie właśnie filmik "żarówka"

ja się najzwyczajniej ze śmiechu posmarkałam

[Gazda]

No... właśnie wróciłem z CO. Dowiedziałem się o wznowie, pobrałem skierowanie na biopsję, po czym poczłapałem na spotkanie z Bertą, podczas którego ze smakiem wciągnąłem dwie porcje pierogów

[JustynaS1975]

Gazdo, jak to wznowa?? u Ciebie??
Nie rób nam tego .
Czy to już na 100% wznowa??

[Gazda]

Wręcz niestety na 1000%. Jednak mój organizm jakoś nie przyjmuje tego do wiadomości. Nadal czuję się doskonale. Apetyt i samopoczucie mi dopisują. Wiozłem z Krakowa znajomą (robiła zakupy dla rodzinki w Decathlonach i różnych takich), i nie mogłem się powstrzymać przed spoglądaniem na jej piersi. Więc myślę, że nie jest tak źle. Wznowa jest miejscowa i walczymy dalej. Takie bele co nie jest w stanie zepsuć mi humoru

[JustynaS1975]

Gazda napisał/a:

Wręcz niestety na 1000%

Przykra wiadomość, każdemu choremu kibicuję. Chcę, aby jak najwięcej osób pokazało raczyskowi figę z makiem.
Nie dociera, ... może będzie jeszcze szok. Ale to, że mamy raka to jeszcze nie oznacza, że tracimy głowę, osobowość, umysł itd.
Wspominałam tu film MOTYL I SKAFANDER. Sparaliżowany facet, miał 'pełnowartościowe' lewe oko. I gdy się nachylała pielęgniarka to też podziwiał jej piersi .

Gazda napisał/a:

Wznowa jest miejscowa i walczymy dalej.

Ta jak rak to nie wyrok, tak samo wznowa to nie wyrok.

Będę Ci kibicować.

[Gazda]

Dzięki... a teraz myślę, że zasłużyłem na piwko... w Krakowie gorąc jak fiks, a u mnie świeża bryza znad Popradu i zimne piwko

[JustynaS1975]

Gazda napisał/a:

zasłużyłem na piwko...

Gazda napisał/a:

świeża bryza znad Popradu i zimne piwko

miłe połączenie

[Nika2]

Gazda,
Bardzo mi przykro z powodu wznowy
Gazda z Cibie silny człowiek więc trzymam kciuki za Ciebie
Wiem i jestem pewna że wygrasz z paskudą ,z całego serducha cię pozdrawiam

[cleo33]

Gazda napisał/a:

Takie bele co nie jest w stanie zepsuć mi humoru

I oto jest osobowość .

[Agnieszka00]

Gazda napisał/a:

a u mnie świeża bryza znad Popradu

to jest to...

Posłałabym Ci wirtualnego kopa w tyłek jako wyraz sympatii i najlepsze życzenia (babcia mi z impetem obija tył przed wszelakimi egzaminami - działa) albo chociaż jakiś pakiet pozytywnych fluidów, ale widzę, że trzymasz poziom i bez tego. Tak czy inaczej zgłaszam swoje kciuki, ciepłe myśli i przekonanie, że takiego zawodnika nie sposób złamać.

Skoro wspomniano o filmie. Przedwczoraj obejrzałam "Czwarte piętro", gdzie bohaterowie - nastoletni chłopcy cierpiący na nowotwór - również mimo choroby nie tracą hm... werwy i wigoru. [zachowam przyzwoitość i poprzestanę na tym] Widzę, że takie rzeczy nie tylko na ekranie.

[JustynaS1975]

Agnieszka00 napisał/a:

mimo choroby nie tracą hm... werwy i wigoru. (...) Widzę, że takie rzeczy nie tylko na ekranie.

"yee"
a co my chorzy to gorsi czy jak??

[erin29]

Gazda walcz z dziadostwem .
A z piwkiem wiesz jak jest ;
Choćby Piwo było z gó..a , nic mu w smaku nie dorówna !!!

[granda]

Gazda napisał/a:

u mnie świeża bryza znad Popradu i zimne piwko

Tak trzymaj! Nieustająco!
Przyłączam się do kopa w tyłek i piję Twoje zdrowie piwem z lokalnego browaru.

[Gazda]

Dziewczyny... ze mną nie jest tak źle. Mam nadzieję, że zorganizuję kilka spotkań jeszcze... I możecie być pewne jednego. Bez wahania wykorzystam każdą chwilę słabości

[JustynaS1975]

Gazda napisał/a:

Mam nadzieję, że zorganizuję kilka spotkań jeszcze...

no ja mam nadzieję, bo planuję na któreś przyjechać, a wtedy tańce hulanki swawola