1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: missy
2019-02-13, 14:47
tak się boje - międzybłoniak opłucnej
Autor Wiadomość
dominit1990 


Dołączyła: 17 Gru 2018
Posty: 42
Pomogła: 6 razy

 #31  Wysłany: 2019-06-03, 08:59  


patrycjacha, no to bardzo dobrze, narzeczony jest młody wiec na pewno ma silny organizm. Życzę Wam jak najlepiej i pozdrawiam serdecznie ;)
 
patrycjacha 


Dołączyła: 01 Lut 2019
Posty: 90
Pomogła: 1 raz

 #32  Wysłany: 2019-08-03, 05:57  


Hej. Jak mama?
_________________
patrycja
 
dominit1990 


Dołączyła: 17 Gru 2018
Posty: 42
Pomogła: 6 razy

 #33  Wysłany: 2019-08-08, 07:26  


Przegrywamy ta walkę :((((( proszę pomóżcie co zrobić jeśli w naszej okolicy nie ma hospicjum domowego. Jest tylko stacjonarne ale ja nie chcę oddawać tam mamy i dokąd będzie to możliwe chcę żeby ona była w domu. I ona też chcę być w domu. Do kogo zwrócić się o pomoc? Wiem że jest jeszcze lekarz rodzinny ale niestety mamy lekarz rodzinny generalnie potrafi tylko przepisać recepty wypisane przez innych lekarzy A chcę żeby mama była dobrze zabezpieczona i mogła spokojnie przechodzić ten ostatni etap:((((( lekarz rodzinny będzie nas namawial na hospicjum stacjonarne - już przerabialam ten temat z babcią.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #34  Wysłany: 2019-08-08, 08:52  


dominit1990 jesteś pewna że nie obejmuje was żadne hospicjum domowe? Jeżeli jest stacjonarne to powinni też zabezpieczać opiekę domową - przynajmniej u nas tak było.

Innym wyjściem jest pielęgniarka środowiskowa (nie wiem czy to dobre rozwiązanie :?ale?: ) lub prywatna.
Tu niestety trzeba się czasami liczyć z kosztami, nieraz niemałymi.

Pozdrawiam serdecznie - trzymajcie się....
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #35  Wysłany: 2019-08-08, 09:26  


Porozmawiaj z lekarzem z hospicjum stacjonarnego czy nie przyjechałby prywatnie (jeżeli to niezbyt daleko) na wizytę (lub kilka) do mamy i ustawił leki i potrzebne badania. Lekarz hospicyjny ma doświadczenie jakiego nie mają inni specjaliści. Realizuj zalecenia przez przychodnię POZ. W przychodni tez pielęgniarki mają obowiązek wykonać zabiegi u leżącej chorej w domu.
_________________
sprzątnięta
 
patrycjacha 


Dołączyła: 01 Lut 2019
Posty: 90
Pomogła: 1 raz

 #36  Wysłany: 2019-08-08, 20:31  


dominit1990, a chemia 2 linii?

[ Dodano: 2019-08-08, 20:53 ]
dominit1990, albo radioterapia? Tak jak u nas ją zaproponowali. No nie wiem już sama. U nas mija juz 3 miesiąc bez chemii. Mąż ma nieciekawy suchy kaszel i narzeka na ból jakby w łopatce karku, raz wspomniał ze go zakłuło tak jak rok temu gdy zaczeło się to wszystko objawiać.
Może jeszcze warto popytać albo bezposrednio do Gliwic uderzyc
_________________
patrycja
 
dominit1990 


Dołączyła: 17 Gru 2018
Posty: 42
Pomogła: 6 razy

 #37  Wysłany: 2019-10-05, 10:36  


Wczoraj pochowalam swoją Mamę. Mój biedny Aniołek umarł mi na rękach. Dałabym wszystko by mogła żyć. Doświadczeniem moim życiowym jest to że śmierć jest dużo łatwiejsza niż życie. Pocieszeniem dla mnie jest fakt że Oba wiedziała że na Nią czekam aż przyjdzie do mnie po śmierci i drugiej nocy po śmierci przysnila mi się. Mówiła że wcale nie umarła, że "oni" tylko tak piszą, że teraz jest szczęśliwa może wszystko zjeść, pokazywała mi jak jej schodzą wszystkie obrzęki które miała w ostatnim czasie. Ten sen, fakt że byłam z Nią przez całą chorobę nawet w godzinie śmierci oraz to że już nie cierpi daje mi spokój ducha. Ale serce pęka i czuje się bez niej jak sierota chociaż mam już 29 lat. Tak bardzo tęsknię....
 
betsi 



Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 1068
Pomogła: 107 razy

 #38  Wysłany: 2019-10-05, 12:38  


Wyrazy współczucia ::rose::
Mama już nie cierpi, patrzy na Ciebie, i zawsze będzie z Tobą. Tam na pewno jest jej dobrze. Przeżywasz teraz ciężki czas, trzeba się wypłakać, zrzucić emocje. To potrwa, ale wiesz mi, czas leczy rany. Nie znaczy, że nie będziesz tęsknić i wspominać, ale po paru latach będzie inaczej.
Trzymaj się :tull:
_________________
[*] 07.08.2016- Na zawsze w sercu mym!!!
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #39  Wysłany: 2019-10-05, 19:20  


Dominit, najszczersze wyrazy współczucia ::rose::
 
JaBaba 


Dołączyła: 10 Sty 2016
Posty: 634
Pomogła: 14 razy

 #40  Wysłany: 2019-10-06, 19:29  


::rose::
_________________
Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna...
 
trev 


Dołączył: 11 Lut 2018
Posty: 106
Pomógł: 3 razy

 #41  Wysłany: 2019-10-07, 01:02  


Dominit, tak bardzo mi przykro :cry:
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #42  Wysłany: 2019-10-07, 07:31  


dominit1990 bardzo mi przykro, mama tak szybko odeszła ale to chyba lepiej niż cierpienie. Przyjmij wyrazy współczucia. ::rose:: ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
megi88 


Dołączyła: 24 Wrz 2018
Posty: 78
Pomogła: 6 razy

 #43  Wysłany: 2019-10-07, 10:59  


dominit1990, wyrazy współczucia! Dużo siły Ci życzę w tym trudnym czasie.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #44  Wysłany: 2019-10-08, 20:04  


dominit1990,

Przyjmij moje najszczersze wyrazy współczucia, przykro mi bardzo ::rose::

Nie ważne ile my mamy lat, w jakim wieku odchodzą nasi bliscy, to zawsze jest za wcześnie i zawsze jest bardzo cięzko. Mama już nie cierpi i teraz będzie w Twoim serduchu.
 
zaniedbała 


Dołączyła: 04 Sie 2014
Posty: 125
Pomogła: 4 razy

 #45  Wysłany: 2019-10-15, 01:52  


dominit1990, ::rose:: ::rose:: ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group