[Gall]

Witam!
Moja mama dwa tygodnie temu przeszła pierwszą chemię. Od kilku dni odczuwa duże pieczenie skóry głowy. Nastawiamy się na to, że to zapowiedź wypadania włosów. Ale czy są jakieś maści, które mogły ukoić ten ból? Zdaję sobie sprawę, że jeśli włosy "zechcą" wypaść to nic na to nie poradzimy ale czy ten ból jest konieczny? Mama nie może nawet dotknąć głowy.
ps. jeśli napisałam w złym dziale to przepraszam ale ogólny wydawał mi się najodpowiedniejszy...

[ Dodano: 2012-02-25, 23:33 ]
Naprawdę nikt nie miał takich doświadczeń?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-02-25, 23:46 ]
Z jakiego powodu jest przyjmowana chemioterapia ? Jaki schemat ? Przed napisaniem odpowiedzi zajrzyj do tego posta.

[urania]

Gall napisał/a:

Witam! Moja mama dwa tygodnie temu przeszła pierwszą chemię. Od kilku dni odczuwa duże pieczenie skóry głowy. Nastawiamy się na to, że to zapowiedź wypadania włosów. Ale czy są jakieś maści, które mogły ukoić ten ból? Zdaję sobie sprawę, że jeśli włosy "zechcą" wypaść to nic na to nie poradzimy ale czy ten ból jest konieczny? Mama nie może nawet dotknąć głowy.

Proponuje się łagodzenie objawów jw. środkami przeciwbólowymi typu Paracetamol. Jeśli skóra głowy staje się sucha i swędząca , proponuje się stosowanie kremów z dużą zawartością wody.

Podaję link do Poradnika dla pacjentów:

http://www.wco.pl/media/f...emioterapia.pdf

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-02-26, 00:02 ]
Poprawiłam linka, już działa.

[Gall]

dziękuję za odpowiedź ale co do linku to "strony nie znaleziono"

[ Dodano: 2012-02-26, 07:53 ]
Dziękuję za link.
Można powiedzieć, że mój post jest już nieaktualny ponieważ mama z samego rana zauważyła, że włosy zaczynają wychodzić a skóra głowy piecze o wiele mniej...
pozdrawiam

[soja]

Moja mama stosowała na takie pieczenie zwykłą oliwkę bambino dla dzieci . Pomagało.

[Gall]

Dziękuję bardzo, jeśli po kolejnej chemii pieczenie się powtórzy to spróbujemy oliwki.

[akos6]

raczej się nie powtórzy. skóra głowy boli i piecze przy wypadaniu włosów po chemii.

[Gall]

Dzięki za odpowiedź. Pocieszające jest to, że podobno po pierwszej chemii guz mamy z zmniejszył się o ok. 2 cm. Tzn. mam nadzieję, że to pocieszenie bo jestem zupełnym laikiem w tym temacie. Wkroczyło to w nasze życie tak nagle, że ciągle się oswajamy...