1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-11-07, 18:29   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:

Czy gdyby zmiany się (odpukać) powiększały, jest jeszcze szansa że rak okaże się wrażliwy na inną chemię?



Po wyczerpaniu możliwości leczenia hormonalnego lub jeśli dynamika rozwoju choroby byłaby znaczna rozpatrywałabym możliwość leczenia iksabepilonem (lek z grupy epotilonów).

pełen artykuł (wymaga zalogowania): http://www.termedia.pl/Ep...,11481,1,0.html
streszczenie (bez logowania):
http://www.termedia.pl/Ep...,11481,0,0.html

pełen artykuł (wymaga zalogowania): http://www.termedia.pl/Ep...,14855,1,0.html
streszczenie (bez logowania):
http://www.termedia.pl/Ep...,14855,0,0.html

Do ew. wykorzystania w hormonoterapii http://www.termedia.pl/No...ersi-,6764.html

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-11-07, 20:56 ]
Uzupełniłem artykuły o streszczenia dla osób nie posiadających kont na Termedii.

  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-11-04, 18:59   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:

W międzyczasie zrobiono TK klatki piersiowej i jamy brzusznej.
Wyniku nie widzieliśmy, lekarka twierdzi, że nie ma w nim nic istotnego, ale dla pewności zleci badanie PET, które zostanie wykonane już po zabiegu.
Ostatecznie przyznała, że badanie wykazało guzki w płucu (6mm), śródpiersiu (6mm) i tarczycy (3mm).
Przypuszczam że sytuacja jest bardzo zła, a badanie wykazało przerzuty.
Kilku rzeczy jednak nie rozumiem:
Dlaczego nie zlecono badania PET przed operacją/nie wstrzymano zabiegu?


Czułość PET w wykrywaniu zmian o średnicy poniżej 1 cm oraz raków o niskim metabolizmie glukozy np. raka zrazikowego jest bardzo niska. Tak więc to badanie może niczego nie wyjaśnić.

Nie można opierać się na przypuszczeniach. Do wyników powinniście mieć dostęp i być rzetelnie informowani przez lekarza o stanie Mamy.



kb1982 napisał/a:
Z wiedzy, którą posiadłem czytając forum i fragmenty różnych publikacji wynikałoby, że jedynym sensownym leczeniem w zaistniałej sytuacji jest kolejna chemioterapia.
Czy mam rację?


Niekoniecznie. Występuje ekspresja ER więc uważam, że słuszne jest leczenie hormonalne. Z tego co piszesz zostało wdrożone po zdiagnozowaniu wznowy.
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-19, 11:43   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:


Na dzień dzisiejszy jest lepiej, morfologia wróciła do normy samoistnie, 2. dawka chemii została podana z tygodniowym opóźnieniem.
Lekarka mamy powiada, że nie ma sensu stosować leków, nawet gdyby się okazało, że organizm potrzebuje na regenerację 4 zamiast 3 tygodni.

Co o tym sądzicie?

We wspomnianym opracowaniu piszą przecież m.in., że:

"W przypadku stosowania tak agresywnych chemioterapii większość chorych jest poddawana profilaktycznemu stosowaniu rekombinowanych czynników wzrostu granulocytów (filgrastim, lenograstim,pegfilgrastim) ażeby zminimalizować efekty neutropenii i zakażeń. Leki powyższe stosujemyw profilaktyce pierwotnej i wtórnej.
Profilaktyczne, pierwotne stosowanie czynników wzrostu dla układu białokrwinkowego polega na podaniu tych czynników bezpośrednio po pierwszym kursie chemioterapii i leczenie to kontynuuje się do zakończenia chemioterapii, która wiąże się
z wystąpieniem gorączki neutropenicznej u ok 20% chorych. Natomiast wtórne, profilaktyczne stosowanie czynników wzrostu dla granulocytów oznacza zastosowanie ich w następnych kursach po wystąpieniu epizodu neutropenii i gorączki neutropenicznej"
(s.128, 129)

A zwiększenie odstępów między dawkami wpływa przecież niekorzystnie na efekt terapeutyczny...


Do tego co zacytowałeś wyżej musimy dołożyć jeszcze jeden fragment (str.208) tej publikacji:

Cytat:
Należy podkreślić, iż w chwili obecnej rutynowe stosowanie czynników stymulujących
granulopoezę w profilaktyce pierwotnej nie jest postępowaniem standardowym. Zastosowanie
granulocytarnych czynników wzrostu jako profilaktyki wtórnej jest uzasadnione
u wszystkich chorych leczonych z intencją radykalną lub z intencją wydłużenia całkowitego
czasu przeżycia, u których stwierdzono epizody neutropenii prowadzące do wydłużania przerwy
pomiędzy cyklami lub zmuszające do redukcji należnej dawki cytostatyków (obniżenie
gęstości dawki) oraz po przebytym epizodzie gorączki neutropenicznej [3]. W grupie chorych
leczonych tylko z intencją poprawy jakości życia należy rozważyć zakończenie leczenia,
zmianę schematu na schemat o mniejszej toksyczności lub zastosowanie granulocytarnych
czynników wzrostu jeżeli stosowane leczenie znamiennie poprawia jakość życia chorego [3].



I wracając do Twego pytania jw.
Nie mogę na nie odpowiedzieć , bowiem nie dysponuję danymi badawczymi dot. wpływu czasu trwania przerwy pomiędzy poszczególnymi cyklami chemii, podanej Twojej Mamie, na skuteczność leczenia.
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-02-15, 18:12   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
Moja ostatnia , bardzo świeża „zdobycz” „Podstawy onkologii klinicznej” pod redakcją dr n. med. Janusza Medera , rok 2011 http://www.cmkp.edu.pl/do...0klinicznej.pdf
W materiale jw. m/innymi rozdziały poświęcone powikłaniom związanym z leczeniem onkologicznym.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-02-15, 20:25 ]
Z podziękowaniem. Zamieszczam link w "Bibliotece" tego działu.

  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-01-22, 11:13   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:
Im więcej czytam, tym więcej wątpliwości.
Biorąc pod uwagę, że to stadium IIIc, decyzja o rozpoczęciu leczenia od operacji a nie chemioterapii wydaje mi się niezgodna ze standardami właściwego leczenia.
Nie wiem, czy można to było stwierdzić przed operacją, ale węzły chłonne były już wtedy wyraźnie powiększone.


Rozmawiamy o rozpoznaniu przed operacją, bo ono posłużyło do zaplanowania leczenia.

W dokumentacji , która załączyłeś jest, „rozpoznanie bieżące (przyczyna hospitalizacji) Obustronny rak piersi. Strona lewa T0N0M0 , strona prawa T2N1 „ , wykonane badania USG jamy brzusznej i RTG, są ok, więc wszystko wskazuje na to, że pomijając scyntygrafię kości stopień zaawansowanie raka piersi prawej oceniono na IIB. A może scyntygrafię wykonano ?, przy piersi lewej jest M=0.
Do „bieżącego” rozpoznania powinny doprowadzić badania USG piersi, węzłów chłonnych, mammografia, biopsje … , scyntygrafia kości - wyników nie podajesz.
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-01-20, 16:52   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:

Na moje pytanie dot. markerów, zadane jeszcze przed operacją, lekarz odpowiedział, że w ich ośrodku nie oznacza się ich dla raka piersi ze względu na małą wartość prognostyczną. Zdaje się, że to nie do końca słuszne, ale teraz już i tak sprawa przepadła.


Był u mnie tylko jeden taki moment - podejrzenie wznowy , kiedy radiolog ubolewał, ze nie były badane markery. Ja nie ubolewałam, bo tak czy inaczej był potrzebny hist. – pat.


kb1982 napisał/a:

Właściwie zastanawiałem się nad tym w kontekście tego, skąd będzie wiadomo czy "chemia działa"


Nie ma możliwości oceny skuteczności na tym etapie, wnioski będzie można wyciągać później – rozdział Rak piersi. Obserwacja po leczeniu http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/.
Nie oznacza to jednak, że w każdej sytuacji na wszystkie pytania znjadziemy odpowiedź.

Życzę Wam powodzenia.
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-01-18, 15:21   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:

Czytałem, że należy monitorować reakcję na leczenie. Skoro guz został wycięty, a więc nie da się ocenić, czy się zmniejsza, wydaje mi się, że powinny być oznaczone odpowiednie markery, żeby możliwe było porównanie ich wartości przed i po leczeniu.
Mam rację? Jeśli tak, to ciekawe czemu tego nie zrobiono.



Komentarz dot. markera CA 15-3 znajduje się na forum, w wątku Rak piersi - zagadnienia markera CA 15-3 i hormonoterapii , cytuję zamieszczoną w nim wypowiedź DSS:

Cytat:
DumSpiro-Spero napisał/a:


beta napisał/a:
Czy Panstwa zdaniem powinno byc niepokojacy fakt odnisnie markera ca 15.3-ktory po pierwszej chemi(chemia czerwona) wynosil 31,8 a obecnie po 6 kursach chemi wynosi 31,04?? (niestety ale przed chemia nikt nie zrobil markera)

Trudno teraz o dogłębną analizę w/w wartości. I podejrzewam, że nie ma to zbytniego sensu, ponieważ:
  • by przełożyć stężenie CA 15-3 na rokowanie w tym przypadku marker ten powinien być zbadany po raz pierwszy przed leczeniem operacyjnym (a nie po, i to w trakcie chemioterapii). Rozumiem, że nie wiemy ile wynosił przed operacją, ponieważ go wtedy w ogóle nie zbadano
  • u 1/3 pacjentek operowanych stężenie CA 15-3 nie ulega obniżeniu po leczeniu chirurgicznym
  • u niecałych 10% pacjentek marker ten bywa fałszywie dodatni
  • są sprzeczne opinie co do sensu badania CA 15-3 w trakcie chemioterapii (wg. ASCO w trakcie leczenia chemicznego może nawet nastąpić czasowy wzrost wartości markera; choć to dotyczy raczej chemioterapii guzów nieoperacyjnych)
  • marker ten służy przede wszystkim monitorowaniu/'wychwyceniu' wznowy i w Waszym przypadku pod tym kątem trzeba będzie interpretować te wyniki (ma nie rosnąć).
  • I najważniejsze: Stężenie CA 15-3 jest na odległym miejscu czynników, które należy brać pod uwagę próbując określić rokowanie; najważniejsze są: stopień zaawansowania choroby (nie podajesz), stopień złośliwości histologicznej nowotworu (czyli cecha "G", również nie podajesz), wynik histopatologiczny materiału operacyjnego (opisujący czy zabieg był radykalny makroskopowo i mikroskopowo, czy zajęte były węzły, ew. ile i czy któraś torebka węzła była nacieczona) oraz ekspresja receptorów steroidowych i HER-2 (podajesz :) )




Link do w/w wątku http://www.forum-onkologi...apii-vt1049.htm

[ Dodano: 2012-01-18, 17:13 ]
Być może już zapoznałeś się z tym opracowaniem, ale jeśli nie to proszę:
http://www.abbottdiagnost...df/voice/18.pdf
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-01-08, 22:21   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:
Urania,
dzięki, czytałem już:)
Z oczywistych względów pozostaje nadzieja, że to jednak nie przerzut...
z tego co napisałaś wnioskuję, że znalazłaś się w podobnej sytuacji jak moja mama; nie znalazłem Twojeg wątku na forum, a byłbym bardzo wdzięczny na temat jakichś bardziej szczegółowych informacji nt. Twoich doświadczeń i przebiegu leczenia...


Historia mego leczenia nie znajduje tutaj zastosowania.

kb1982 napisał/a:

Rozmawialiśmy z wieloma pacjentami po operacji, które cierpią na dolegliwości bólowe bez uchwytnej przyczyny przez długi czas po operacji, mają gorszą precyzję ruchów itp; mamie udało się tego uniknąć, więc podejrzewam, że chirurg nie spaprał swojej roboty.


To świetnie , że Mama nie odczuwa, żadnych dolegliwości z powodu przebytej mastektomii i limfadenektomii. Na efekt końcowy mają wpływ nie tylko umiejętności chirurga ale również predyspozycje organizmu pacjenta do regeneracji po leczeniu oraz rehabilitacja. Mam nadzieję, że dbając o siebie, uniknie Mama bardzo uciążliwych obrzęków limfatycznych, które niestety mogą się również ujawnić po latach.

kb1982 napisał/a:

Mama przypomniała sobie, że zapowiedziano jej chemioterapię sekwencyjną.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale zdaje się że jest to tylko sposób podania (naprzemienny), nie przesądzający o doborze leków.
Czy będzie ona optymalna w tej sytuacji?

Czy w naszej sytuacji (wysokie prawdopodobieństwo przerzutów) wykonywanie dokładniejszych badań - np. rezonansu klatki czy głowy miałoby sens i mogłoby wpłynąć na sposób postępowania - np. dobór innej chemioterapii?


Na temat m/innymi diagnostyki , leczenia chemicznego możesz poczytać tutaj http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/

Pytasz o rezonans klatki, ale nie piszesz jaki jest wynik RTG płuc, który piszesz wyżej , że wykonano. Pytasz o rezonans głowy, ale czy Mama ma zaburzenia neurologiczne mogące mieć swoje podłoże w ew. przerzutach do mózgu. Jeśli nie , to nie ma sensu. A co z USG jamy brzusznej, które piszesz, że wykonano. Wykonałabym scyntygrafię kości.

Oczekując merytorycznej dyskusji, powinieneś przedstawić kompletną dokumentację.
  Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
urania

Odpowiedzi: 52
Wyświetleń: 25720

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-01-07, 22:49   Temat: Rak piersi zrazikowy z przerzutami do węzłów chłonnych
kb1982 napisał/a:

Mam jeszcze jedną wątpliwość: chirurg twierdzi, że w drugiej piersi nie rozwinął się przerzut tylko drugi niezależny nowotwór.



Analizując swoją sytuację opierałam się na tej publikacji: Obustronny rak piersi – dwa pierwotne raki czy jeden rak pierwotny i jego przerzut http://www.nowotwory.edu.pl/pobierz.php?id=1029.
Natomiast , jeśli guz jest tylko w jednej piersi, przerzuty do węzłów chłonnych pachowych występują po obu stronach, to zaryzykuję stwierdzenie, że jest to jednak przerzut.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group