1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: nawrót choroby...
sati

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6586

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-02-01, 21:11   Temat: nawrót choroby...
Jestem niezmiernie wdzieczna za tak szybkie i konkretne odpowiedzi.swiadomosc sytuacji daje mi mozliwosc do ustosunkowania sie do niej.mysle ze to tak powszechny problem i dzis na wiele sposobow medycyna radzi sobiei z nim, ale niestety nie radzi sobie z reakcjami i uczuciami jakie towarzysza przy nim.to bardzo indywidualna sprawa a ja zdecydowanie wole fakty niz wyimaginowany swiat. i gratuluje, slowa nie wspomnialam ze chodzi o mame , a tak jest.mysle ze to kwestia doswaidczenia i duzej wiedzy.tak u mnie w rodzinie nowotwory opanowaly ciala i umysly.w mojej rodzinie od trzech pokolen od strony mamy jak i taty problem ten sie pojaiwa sysytematycznie.kiedy mama 9 lat temu zostala zdiagnozowana-odpowiednio szybko ja i moja siostra takze jestesmy pod kontrola.ale tu skorzystam z okazji i zapytam co dokladnie oznacza redukcja ryzyka? na czym polega? czy oprocz systematycznych wizyt u ginekologa mozna cos wiecej robic.ja mam 28 lat i bardzo bym chciala zrobic co moge by zaoszczedzic sobie i moim bliskim takiego stresu jaki teraz przechodzi moja mam-dla ktorej zrobimy wszystko co sie da i moja rodzina, o ile to tylko mozliwe.jesli nie naduzyje to prosze o wskazowki.jeszcze raz bardzo dziekuje.
teraz pozostaje cirpliwosc i WIELKA nadzieja przy operacji i dalszym leczeniu.ach , przepraszam za taka niesystematyke pisania, mam jeszcze jedno pytanie , ktore poruszylam przy pierwszym liscie , czy sa na dzien dzisiejszy srodki ktore przy podawaniu chemoterapi lagodza jej skutki uboczne?
bede z niecierpliwoscia czekala na odp.dziekuje.
  Temat: nawrót choroby...
sati

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6586

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-01-31, 19:25   Temat: nawrót choroby...
Z góry dziekuje za odpowiedz,
tak ostatnie wykonane było badanie tomografi komputerowej jamy brzusznej.Wiem ze zoładek , trzustka , jelito sa czyste(kolonoskopia takze byla wykonywana), wykryto niewielkie zmiany w watrobie ,ale do konca nie wiadomo czy maja one z obecnymi problememi zwiazek,czy sa to zmiany nowotworowe i w w opisie radiologicznym zostalo to wyraznie zaznaczone, podobnie jesli chodzi o sane jajniki, obraz jest niejasny, natomiast wyniki markerow tak wykazaly znaczne zmiany przy badaniu markera jajnika.znacznie podwyzszony.pozostale badania sa bardzo dobre.przez 9 lat bo dokladnie tyle czasu mija od tamtych problemow osoba ta bardzo systematycznie sie kontrolowala i byla pod opieka onkologa i bardzo dobrze sie czula , jedynie reka po stronie ktorej usunieta zostala piers , wraz z wezlami byla czasem problemem, ale duze samozapaarcie osoby chorej pozwalalo by z tym sobie radzic.
W chwili obecnej zaczal sie zbierac plyn w jamie brzusznej i troche to zaczelo byc uciazliwe, lekarze chca doczekac do operacji ktora odbedzie sie za ok tydzien i wiem ze to ona ma byc swoistym wyznacznikiem co dalej??? ja mam duzo pytan bo i wiedza moja w tym wzgledzie jest nie duza a najbardziej zalezy mi na jasnym obrazie czego mozna sie spodziewac i jakie ewentualne kroki leczenia dalsze sa podejmowane.i co mozna zrobic by ewentualnie dodatkowo wspomoc leczenie.
bardzo mi zalezy na podpowiedziach za ktore bardzo dziekuje:-)
  Temat: nawrót choroby...
sati

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 6586

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-01-31, 07:38   Temat: nawrót choroby...
dokładnie 9 lat temu u bardzo bliskiej mi osobyrozpoznano nowotwor zlosliwy sutka, przeszła operacje mastektomi.po operacji wlaczono chemioterapie , ktora jak chyba wiekszosc pacjentow onkologicznych ciezko przeszla ale pomyslnie az do tego momentu i przez ten caly okres 9 lat byla po stala i bardzo systematyczna kontrola lekarska.i tu pojawia sie problem i troche dla mnie nie zrozumialy problem.siedem miesiecy temu kontrola kontrola ginekologiczna (pelna:badania podstawowe,usg ,wymaz), nie wykazaly zadnych niepokojacych zmian.dzis jest wodobrzusze , zmiany w watrobie-stwierdzone przy tomografi komputerowej a ich rodzaj ma byc okreslony przy badaniu srodoperacyjnym powstale z przyczyny guza jajnika albo sutka i to takze ma wyjasnic badanie.teraz czeka na operacje ktora ma byc zaraz na poczatku miesiaca.po otworzeniu brzucha zapadnie decyzja co dalej.osoba ktora to dotyka , chce walczyc, jesdynie jest bardzo wystraszona i zmeczona.moje pytanie:jakie sa szanse przy tak , z tego wynika , szybko rozwijajacym sie nowotworze/. i drugie pytanie , poniewaz to bylo 9 lat temu a mysle ze medycyna szybko idzie do przodu, bardzo prosze podpowiedzcie mi czy sa mozliwosci zmniejszania skutkow ubocznych chemioterapi oraz czy dodatkowo mozna ja jeszcze wspomoc i ewentualnie czym.jesli wiazaloby sie to ze sprowadzeniem lekow z zagranicy to nie jest to pprzeszkoda.bede czekala na odpowiedz.pomozcie.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group