1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
niania

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 9169

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-08-30, 16:37   Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
http://www.forum-onkologi...ie-vt149,15.htm

DSS, tu zacytowałaś właśnie artykuł, który czytałam. W nim napisane jest o chemoprewencji tamoksifenem przy BRCA1, mimo hormononiezależności raka (cytat pt.
Cytat:
Zasady leczenia pacjentów z rakiem piersi i jajnika z mutacją genów BRCA

Więc może jednak?:)

Richelieu, właśnie zauważyłam, że Ty jesteś opiekunem tego działu, czyli wszelkie moje pytania powinnam zwracać do Ciebie:) Przepraszam za niedopatrzenie:)

Bardzo bym się cieszyła, gdyby odezwał się ktoś w sytuacji podobnej do mojej maminki... Na razie szperam po forum.

gaba58 - dzięki też za wpis wcześniej, byłam już u 3 lekarzy.

[ Komentarz dodany przez: Richelieu: 2010-08-30, 17:29 ]
Nianiu, tylko nie przeceniaj mnie, proszę.
  Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
niania

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 9169

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-08-27, 15:25   Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.

Skąd pewność, że te ogniska są gdzieś indziej? Chyba na 100% nie można tego stwierdzić? Węzły wyszły w badaniu PET, reszta czysta - o ile się orientuję, to najczulsze badanie dostępne?

A co, jeżeli rakowi na razie udało się zatrzymać tylko w węzłach chłonnych a jeszcze nie zaczepił się gdzieś indziej? Wycięcie ich plus chemia, która wybije wszelkie mikroprzerzuty może dac szanę jakąś. Nie wycięcie > chemia wytłucze tylko część komórek z węzłów, te co zostaną w węzłach odrosną i coś jednak zasieją (zakładam wersję optymistyczną, że na razie nic nie ma) i wtedy faktycznie jest problem.

Przekonywująco brzmią artykuły o PARP, chciałabym spróbować to załatwić dla mamy do cis platyny. Avastin - w tej sytuacji nie ma co chyba zastanawiać się, może akurat te parę % skuteczności będzie akurat tyle, co byłoby potrzebne. I tu mam pytanie - czy lekarze mogą zastosowac je obecnie w podawanej chemii? Czy musimy pisać specjalny wniosek? dopłacać? Co mam zrobić, żeby to załatwić? W poniedziałek idę do innej lekarki onkolog, bo obecny jest niekomunikatywny, nie wspomniał o w/w możliwościach.

Dum Spiro, napisałaś, że możliwe jest uzyskanie znaczącej remisji w 1 rzucie chemii. Dlatego myślę, że pierwszy atak powinien być jak najbardziej intensywny, z wielu możliwych stron - chemia + PARP i/lub avastin + radio (a najlepiej wywalić te węzły - czy ), ponieważ rak nie ma jeszcze odporności na te leki i jest słabszy. Czy nie mam racji?

przymostkowy na poziomie chrzastki żebrowej żebra 2-go i podostrogowy - czy operacja może być utrudniona z powodu ich położenia czy tylko czynnik "nie warto' brany jest tu pod uwagę?
  Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
niania

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 9169

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-08-12, 13:15   Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
Dziękuję za odpowiedź!
Niestety otrzymałam od lekarza informację, że te węzły chłonne nie były regionalne, tylko dalszego piętra i w związku z tym nie jest to wznowa regionalna tylko normalny przerzut (choć w węzłach). Są to węzły: przymostkowy i podostrogowy. Czy na prawdę nie ma szans na wycięcie ich? Bo ze słów lekarza wyszło, że w przypadku rozsieu to nie to, że nie można, tylko nie warto. Bardzo mi się ta odp nie spodobała, bo chyba zawsze warto.

Poinformowana zostałam też, że te potrójnie ujemne z mutacji BRCA1 często są chemiooporne. Czy to prawda? Równiez czytalam opracowanie naukowe mówiące o tym, że przy tych rakach (BRCA1) warto podawać Tamoxifen, który mimo, że rak jest hormononiezależny, daje pewne pozytywne rezultaty. Czy to możliwe? Czy sami możemy kupić ten Tamoksifen za własne pieniądze?
Czy jest jeszcze szansa skutecznie to cholerstwo wykopać? Mama jest młoda, silna, zamierzamy walczyć, chcemy wiedzieć, o co.
  Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
niania

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 9169

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2010-08-11, 15:41   Temat: Rak piersi - wznowa w węzłach chłonnych
Witam wszystkich,

Moja mama miała 3 lata temu usuwaną pierś, histopat: carcinoma ductale invasivum mammae T1bN0M0 (9 mm), NHG3 niestety, potrójnie ujemny. Przeszla kurs 4 x doksorubicyna i cyklofosfamid. Wszystko było ok, ale niedawno okazało się, że wyszła "wznowa" w regionalnych węzłach chłonnych, po stronie, po której byla usuwana pierś. 2 węzły hypermetaboliczne, jeden 11 mm, drugi 20 mm. Bardzo bardzo proszę o informację:

1) czy to już uznaje się za przerzut?
2) rokowania
3) czy obecnie prowadzone są w Polsce bądz blisko za granicą jakies sensowne terapie eksperymentalne na raka piersi (nie chodzi mi o testowanie cud specyfików typu amigdalina czy inne takie), na kt,óre możemy się zgłosić. Czytałam o badaniach w Australii, ale to niewykonalne.
4) co zrobić, żeby tępić tego śmiecia jak najskuteczniej
5) jak często można wykonywać PET lub rezonans magnetyczny

Maminka jest młoda babka, twardziel jakich mało, ale my chcemy ją jeszcze bardziej wzmocnić. Dostanie w tej chwili chemię z cis-platyną, zobaczmy, co dalej. Położenie węzłów uniemożliwia ich usunięcie, w zw. z tym domyslam się, ze radioterapia na 100% będzie. Proszę, powiedzcie mi, co możemy jezcze zrobić, poza wsparciem psychicznym.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group