1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór języka
marzena66

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7093

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-04-17, 22:04   Temat: Nowotwór języka
ss,
Po to jesteśmy żeby pomóc i wspierać się wzajemnie.

Na pewno dużo zależy od mamy organizmu, jaki jest silny i ile da radę walczyć. Na pewno przerzuty na wątrobie już gorzej rokują, każde przerzuty odległe gorzej rokują i skracają czas życia. Nie da się określić czasu tutaj statystyka
Cytat:
Rokowanie
W raku języka jest zwykle niepewne. Po leczeniu w ciągu pierwszych 8 miesięcy (najczęściej) mogą pojawić się przerzuty do węzłów chłonnych lub częściej wznowa miejscowa (na języku). Śmiertelność u chorych z rakiem języka wynosi zwykle 40-50%.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_j%C4%99zyka

Stan mamy, sama zauważasz, że jest coraz gorszy, mama coraz bardziej słabnie, coraz więcej wymaga opieki to znaczy, że niestety idzie to już do najgorszego i może to nie potrwać długo, mogą to być tylko tygodnie, może do 2 miesięcy, na prawdę trudno to ocenić a może mama taka słaba i pół roku być z Wami, będziesz widziała jak to postępuje, jeżeli dojdą bóle i coraz bardziej mama będzie słaba, osłabi się apetyt albo w ogóle niechęć do jedzenia to nastąpi to bardzo szybko.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór języka
marzena66

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7093

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2017-04-17, 21:06   Temat: Nowotwór języka
ss,
Na to wygląda, że choroba nowotworowa już się rozprzestrzenia. Płuca zaatakowane z licznymi naciekami, węzły chłonne trochę powiększone więc też mogą budzić podejrzenie nowotworowe, choć nie muszą, nie są opisane jednoznacznie. W wątrobie wszystko wskazuje, że mogą być to niestety przerzuty.
Kościec nie jest opisany jednoznacznie, że to przerzuty ale wygląda to dość niepokojąco i niestety i tam mogą one być.

ss napisał/a:
Lekarz z hospicjum powiedział mi (oczywiście nie w obecności mamy) cytuję ,,Nie jest dobrze, coś ją zżera"

Prawda, nie jest dobrze i "zżera" mamę niestety rak.
ss napisał/a:
O ile będzie sens. Jeśli miałaby tylko zaszkodzić to w tym wypadku nie dostanie nic.

Jeżeli wyniki pozwolą a przede wszystkim stan mamy to może być tylko chemia paliatywna ale z tego co opisujesz mama jest bardzo słaba, miała już podawaną krew więc ta morfologia już jest słabiutka tak jak i mama wtedy chemii nawet paliatywnej lekarze nie podadzą, zbyt duże ryzyko.
ss napisał/a:
Czy to już nadszedł ten czas bezsilności i nastawianie się na najgorsze ?

Myślę, że ten czas zbliża się już niestety, przykro mi.
ss napisał/a:
Czy zostało nam mamie tylko już dogadzać i robić wszystko by czuła się jak najbardziej komfortowo ?

Tu też uważam, że tak, dać mamie przeżyć ostatni czas, który Jej został w spokoju, bez "ciągania" po szpitalach, narażania na dodatkowe cierpienie, raczej mama potrzebuje już spokoju skoro widzicie, że jest bardzo słaba. Teraz należy zadbać o leczenie objawowe przy pomocy hospicjum.

Oczywiście wyniki, stan mamy, Jej wola i decyzja lekarz są tu najważniejsze.

Nic optymistycznego niestety nie mam dla Ciebie, przykro mi, pozdrawiam.
  Temat: Nowotwór języka
marzena66

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7093

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-11-26, 06:53   Temat: Nowotwór języka
ss,
Mogą być przerzuty do mózgu, może być padaczka, nie musi być alkoholowa, może być padaczka od choroby głównej.
ss napisał/a:
i nigdy nie wiem w jakim stanie zastanę mamę gdy ją odwiedze

Mama jest sama w domu, czy ma jakąś opiekę? bo w Jej stanie powinna mieć opiekę całodobową.

Nie walczcie o alkohol, bo to i tak nic już nie da, organizm sam go za chwilę może odrzucić.
ss napisał/a:
zastanawiam się jak długo orgarnizm może tak pociągnąć ?

Tak jak pisałam trudno to ocenić. Jeśli mama osłabnie, położy się i nie da rady wstawać, byłyby przerzuty do mózgu to nie długo ale jak jest, jak postępuje choroba tego nie wiemy.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór języka
marzena66

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7093

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-11-15, 18:24   Temat: Nowotwór języka
ss,
Jeśli mama wybiera alkohol to Jej wybór, na siłę nie ma już co walczyć, może dzięki temu mniej się boi. O rany co ja piszę :) . Dobrze teraz poprawnie, alkohol może przyśpieszyć mamy odejście, ma złe wyniki jak piszesz, alkohol również wyniszcza Jej organizm, choroby mama nie wybrała ale w jakimś stopniu na nią pracowała a teraz jeszcze bardziej to pogłębia.

Nie walczcie z mamą, niech robi co chce, to Jej życie.
A tak na marginesie to ktoś mamie ten alkohol dostarcza, na to stwierdzenie to już sam musisz sobie odpowiedzieć, nie nam, bo to nie nasza sprawa.

Ile to potrwa? nikt nie odpowie, może parę miesięcy, może parę tygodni.

pozdrawiam
  Temat: Nowotwór języka
marzena66

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 7093

PostDział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi   Wysłany: 2016-09-30, 15:44   Temat: Nowotwór języka
ss napisał/a:
i nawet taka choroba jej nie przeraziła i nią nie wstrząsnęła i nadal pije.


Mama jest dorosła, w jakimś sensie wie co robi, wie na co choruje, wie jak się może wszystko skończyć, jeżeli sama nie chce zdrowia i życia dla siebie to nic nie zrobicie. To mama musi się sama przyznać przed sobą, że ma problem i to Was musi poprosić o pomoc, Wy Jej nie wyleczycie z alkoholizmu, co do raka to już w gestii lekarzy.
ss napisał/a:
nikt jej po raz setny nie zrobił awantury i umoralniał.

to nic nie da, nie posłucha Ona a Wy się tylko denerwujecie i nic nie wskóracie.
ss napisał/a:
Chciałabym się dowiedzieć czy jakakolwiek chemia, radioterapia w ogóle jakiekolwiek leczenie ma sens gdy ona sama o siebie szczerze mówiąc nie dba ?

Jeśli mama chce się leczyć, lekarze to robią to oczywiście ma takie prawo jak to leczenie zadziała, chemia, radioterapia + alkohol, marnie to widzę. Mamy organizm jest wyczerpany od alkoholu, brak jedzenia, bądź słabe, do tego chemia nie wiem czy mama da radę, polecą wyniki i nikt nie poda tej chemii.
Musicie mamie dać wolną rękę, to Jej życie i jak je przeżyje, jak będzie się leczyć należy do Niej, Wy tylko możecie proponować lub sugerować a co zrobi mama to od Niej zależy.

Trudna sytuacja, współczuję.
pozdrawiam i witam na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group