1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 27
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-09-10, 21:55   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,

Przyjmij wyrazy współczucia, bardzo mi przykro ::rose::
Los Was nie oszczędzał w ostatnim czasie, przeszliście dużo i mamy cierpienie i Twoje. Mama już nie cierpi, Ty cierpisz wraz z rodziną bo straciłaś kogoś bardzo bliskiego, musisz sama o siebie zadbać i teraz walczyć o siebie. Mam nadzieję i życzę Ci tego żeby wreszcie uśmiechnął się do Was los.
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-08-15, 18:25   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,
Nie możemy Ci doradzić w sprawie podawania morfiny, tego nam absolutnie nie wolno, to tylko lekarz może.
Jak nie ma waszego lekarza hospicyjnego to przecież można zadzwonić do Hospicjum i zapytać o dawkowanie lekarza dyżurującego albo poprosić pielęgniarki, ,żeby zapytały jakiegoś lekarza i poradziły co masz robić.

Mogłaby Ci tu pomóc nasza doktor Madzia ale nie wiem kiedy będzie obecna.

pola66 napisał/a:
-Ile jeszcze będzie to trwało?

Nie wiem, raczej niedługo ale czy to będą tygodnie czy dni na razie nic na to nie wskazuje.

Dużo sił życzę.
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-07-21, 16:29   Temat: guz trzonu trzustki
To co nasza doktor Madzia zaleca
Cytat:
wlewki doodbytniczych (nieprzyjemne) można zastosować Bisacodyl (Dulcobis) w tabletkach (2 tabletki raz dziennie - bez recepty) lub w czopkach (1 czopek na dobę, na receptę), Laktulozę (bez recepty), Forlax (na receptę).


W ostateczności żeby ulżyć co nie jest przyjemne wygarnięcia treści kałowej ręcznie.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-06-08, 22:55   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
Świadomie podjęła decyzję o zakończeniu chemii..

I należy to uszanować. Każdy pacjent ma prawo wyboru.

pola66 napisał/a:
Wiem że przyjdzie czas że choroba ruszy.

Zapewne tak ale taka jest wola mamy i niech żyje teraz po swojemu.

Sił dla mamy, pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-05-24, 18:17   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,
Za dużo jak na jedną rodzinę złego się u Was dzieje to na pewno ale życie pisze różne scenariusze nie zawsze takie jakbyśmy sobie tego życzyli.

Przyjmij wyrazy współczucia z powodu śmierci taty. Mamą niech zajmą się siostry/siostra, Ty sama wymagasz leczenia więc trzeba te wszystkie obowiązki podzielić. Jak widzę wszystko macie zorganizowane i niech się toczy tym torem. Mama zaopiekowana, Ty również a to najważniejsze.

Pozdrawiam i życzę Wam wszystkim dużo sił.
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-04-10, 16:40   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,

Raczej wskazuje na progresje choroby. Fakt, że niektóre zmiany opisane są ze znakiem zapytania ale mimo wszystko można się liczyć z tym, że są to jednak przerzuty.
pola66 napisał/a:
przerwać chemię i żyć spokojnie?

pola66 napisał/a:
nawet jak będą jej proponować operację nie będzie się godzić

może do tej propozycji już nie dojść.
Decyzja zawsze należy do lekarza jakie ma propozycje a przede wszystkim do chorego, czy chce ciągnąć dalej leczenie mimo słabych efektów, bądź nawet żadnych a wręcz postępu choroby czy woli chory przeżyć życie po swojemu bez dodatkowych "atrakcji" medycznych. Tylko pamiętaj Poluniu, że nawet chemia paliatywna da mniej skutków ubocznych niż sam rak, który postępując będzie wyrządzał więcej szkody niż chemia. Jeżeli stan pacjenta jest w miarę stabilny, silny to się leczymy, na zaprzestanie leczenia zawsze przyjdzie czas.
pola66 napisał/a:
Czekać i prosić o szybką i bezbolesną śmierć

Na pewno i taki moment w Twoim życiu nastąpi, że będziesz o to prosiła.
pola66 napisał/a:
Dostałyśmy rok nadziei .... ale właśnie nasza nadzieja umarła

Wiesz jaki to przeciwnik, wiesz, że trudno z nim wygrać, patrz na to że byliście ze sobą rok i zapewne ten rok bardzo Was przybliżył, zjednoczył i dużo dał każdej ze stron.
pola66 napisał/a:
Boje się że jak za kilka dni dowiem się że moje wyniki będą złe nie znajdę na tyle siły żeby zebrać się do walki o samą siebie.

Na razie swoich wyników nie znasz i nie zakładaj najgorszych scenariuszy a do walki zbierzesz się bo my Ci nie pozwolimy się poddać, póki piłka w grze masz walczyć i nie ma żadnych wyłamywań, załamań, będziemy ciągnąć za uszy z tego dna ;-))

Masz prawo mieć tego wszystkiego dość, masz prawo nie mieć sił, dużo na Ciebie spadło, zbyt dużo ale takie jest życie, jak rzuca nam kłody pod nogi to całymi stadami ale podobno tyle się nam daje nieszczęść ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
Rozumiem Twój stan bo przeszłam podobnie. Mama umarła po chorobie nowotworowej, za miesiąc chrzestna, przy obu byłam, uczestniczyłam w tym cierpieniu/chorobie i po miesiącu jak wydawało mi się, że zacznę wracać do sił zachorował mój mąż. Jedno za drugim nieszczęście, nie ukrywam ale odbiło się to mocno na moim zdrowiu i zapewne nigdy nie dam rady wrócić do dawnego stanu dlatego tak Cię ostrzegam, żebyś starała się myśleć realnie, nie nakręcała się dodatkowo, jak trzeba to pomogła sobie jakimiś uspokajaczami/antydepresantami. Za dużo nieszczęść na Ciebie spadło ale jesteśmy z Tobą, choć wirtualnie i mocno przytulamy, trzymamy kciuki i będziemy z Tobą cały czas.

:/pociesza:/
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-02-18, 22:11   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,

Super informacje, nadzieja dla innych, dla nas wszystkich radość, że u Was tak dobrze.
Mama cudowna, zapobiegliwa, cudownie sobie radząca i oby tak dalej.

Duże uściski dla tak dzielnej mamy, niech się dalej dzielnie trzyma, pozdrawiam.
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-12-21, 21:49   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,
To dobry wynik, jest duża regresja, jest powód do radości. Nie myślcie co będzie kiedyś, teraz jest lepiej i należy się z tego ogromnie cieszyć. Mikołaj Wam przyniósł piękny prezent ( oczywiście lekarze, leczenie i silna mama), święta będą radośniejsze a ja cieszę się razem z Wami.

Ja Tobie, mamie i całej rodzince też życzę cudownych świąt a powód do radości macie i dużo siły dla mamy wojowniczki.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-10-31, 17:40   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
zdaję sobie sprawę że jedynie zupełne wywalenie z organizmu tego dziadostwa ma jakiś sens

Operacja zawsze daje większe szanse, masz rację.

pola66 napisał/a:
jesteśmy w stanie to przetrzymać czy zgolić główkę do goła i czekać aż odrosną nowe

Ja bym zgoliła na króciutko, trochę tylko od skóry, lepszy taki widok będzie dla mamy niż znajdywanie na poduszce kłębów włosów czy wyczesywanie całych garści pod grzebieniem. Lepiej mama się będzie czuła mając jakiś meszek niż puste place na całej głowie. Jakiś turbanik mamie zafunduj a później włosy odrosną.

pola66 napisał/a:
wygląda ładnie, nie chudnie, jest ok.

I oby tak było.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-09-15, 18:05   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
Na te chwile serce się raduje że leczenie przynosi efekt a stan mamy jest bardzo dobry.
:bravo"
pola66 napisał/a:
Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego że kiedyś nadejdzie dzień że gad się przebudzi ale dziś po wynikach Tk świętujemy sukces :-)

Niestety ale jest to wielce prawdopodobne :-(
pola66 napisał/a:
Mama jeszcze troszkę pożyje !! Oby jak najdłużej

Tego Wam życzę i cieszę się razem z Wami.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-14, 06:24   Temat: guz trzonu trzustki
pola66,

Jeżeli utrzymuje się biegunka to trzeba zgłosić lekarzowi. Bo raz, że może to doprowadzić do odwodnienia a dwa spadną elektrolity, sód, potas, magnez a to już może być niebezpieczne.
Zgłoś to lekarzowi, na pewno przepisze jakieś leki skoro obecny nie pomaga.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-02, 19:23   Temat: guz trzonu trzustki
:okok"
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-16, 21:26   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
czy możliwe jest żeby po ok.10 dniach pojawił się odczyn zapalny?

Może to być podrażnienie żyły chemią a może być stan zapalny. Obserwujcie jak dalej tak będzie lub podpuchnie, będzie bolało to pokażcie koniecznie lekarzowi.

pola66 napisał/a:
dziś miała założony port do podawania kolejnych dawek chemii.

To bardzo dobre rozwiązanie, bo oszczędza żyły, bardzo często jak ktoś ma słabe żyły, mniej widoczne taki port się zakłada.
pola66 napisał/a:
co oznacza m przed Folfirinox


Według mojej oceny jest to po prostu zmodyfikowana wersja Folfirinox-u.
Wpisz w google mFolfirinox i wyskoczy tam sporo stron (włącz tłumacza, żeby poczytać).

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-09, 14:10   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
pierwsza chemia będzie testem jak mama będzie znosić kolejne, faktycznie tak jest?


Może niestety tak być, że pierwszą chemię mama zniesie "jako tako", łagodnie a później może być trochę gorzej. Spadek formy, osłabienie, organizm już trochę tego chemicznego składu w sobie będzie miał i trudniej mu będzie walczyć, mogą być spadki w morfologii, mogą być wymioty, musicie być na to przygotowane. Trzeba lekarza o wszystkich dolegliwościach informować i na pewno mamę zabezpieczą.

pola66 napisał/a:
czy na tym etapie dać jej spokojnie odpoczywać czy nakłaniać do jedzenia


Na siłę nie da się wmusić jedzenia, dużo osób tak ma. Jak mama nie chce nie zmuszaj. Może mama będzie mieć jakieś zachcianki jedzeniowe to wtedy próbuj. Może będzie chciała częściej a w malutkich ilościach, może bardziej płynne, trzeba próbować co mamie podejdzie. Nie zmuszamy ale zachęcamy, żeby mama zbyt nie osłabła.

pola66 napisał/a:
za wszelką cenę chciała wrócić do swojego domu........ mam wątpliwości czy był to dobry pomysł.


Spełniłaś mamy prośbę w domu czasami lepiej, szybciej dochodzi się do siebie. W razie "czegoś" kontakt z lekarzem albo do szpitala, nie denerwuj się na zapas.

pozdrawiam
  Temat: guz trzonu trzustki
marzena66

Odpowiedzi: 107
Wyświetleń: 42559

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-03, 17:36   Temat: guz trzonu trzustki
pola66 napisał/a:
Mamę boli jak nie zje leku, jak stosuje Poltram regularnie mówi że jest dobrze


W stosowaniu leków przeciwbólowych ważne jest regularne przyjmowanie. Nawet jak mamę nie boli/mniej boli a przychodzi godzina przyjęcia leku, trzeba go wziąć. Jeśli pominie się dawkę leku ból tak się może rozhuśtać, że później potrzeba znowu czasu, żeby uśmierzyć ból.

pola66 napisał/a:
nie myślałam tylko że tak szybko będę musiała do nich sięgać.


Leków nie należy się bać. Najważniejsze, żeby pacjent nie cierpiał, bo życie w bólu jeszcze bardziej dobija i fizycznie i psychicznie. Jak przyjdzie moment, że trzeba po kolejne leki przez lekarza przepisane sięgnąć to trzeba, to tylko dla dobra chorego. Spokojnie, nie myśl o tym, na razie mama ma ból opanowany ale dobrze, że jesteście zabezpieczone.

pozdrawiam
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group