Znalezionych wyników: 128

Nie jest ze mną tak żle od kilku dni jestem już w domu-wyspany za parę tygodni a filmy :mrgreen:

Matrix się chowa :hehe:

Pozdrowienia dla wszystkich i nie tracić czujności rewolucyjnej

Powinienem się z Wami pożegnać i nie bardzo wiem co i jak napisać i tyle.Lekarze nie mają nic do powiedzenia i nie mieli a ja zwyczajnie ślepy nie jestem :mrgreen:

Nie zaglądam i nie czytam bo niektórzy powinni czytać przed wysłaniem swoje posty.Jeśli przeczytaliby ze zrozumieniem skasowaliby by.A jest dobrze

Wg mnie oczywiściePozdrawiam :hehe:

Ja mam podobny dylemat troszku na odwrót-ile rodzinie mogę powiedzieć?Nie są upoważnieni do niczego mogą jedynie oczekiwać że coś im chlapnę.Lekarz nie jest w stanie mnie wystraszyć czy załamać.Nie jest w stanie wymyślić nic więcej niż życie jego kreatywnośc nie dorasta Rzeczywistości do pięt :mrgreen:

Moje życie zakończy się śmiercią i wszyscy lekarze świata tego nie zmienią.Spróbowałem coś ugrać trochę się udało ale obecnie nie jestem zadowolony-napiszę jak będę coś więcej wiedział.Procedura informacji o chorobie jest prosta to chory decyduje o sobie-jeśli jest w stanie sam siebie oszukać tylko pogratulować umiejętności.Dla mnie rak jest można powiedzieć spełnieniem marzeń-nigdy nie chciałem umrzeć nagle wolałem miec czas żeby posprzątać po sobie.Fakt mógł zjawić się póżniej jak już zakończę życie ale to on wybrał czas.W moim pojęciu zakończenie życia nie jest równoznaczne ze śmiercia.Najlepiej dla mnie by było gdyby oba te zdarzenia były by zbliżone w czasie.Ale będę się martwił we właściwym momencie czyli jak mówią Eskimosi-Na zmartwienia będzie dość czasu po śmierci.Na półwyspie Tajmyr żyją trzy plemiona jest ich od 1000do1500 sztuk.Dziadek jak uzna że go to wszystko znudziło idzie na spacer z synem w tundrę.Wraca tylko syn-inicjatywa oczywiście jest dziadka robią tak do dziś.Cóż mamy dopiero 21wiek

Nie komentuję.Drugi raz w życiu płaczę Przepraszam nie mam wprawy.

Od hormonów się NIE TYJE!!!!!!!Moja mama bierze je w końskich dawkach od 50 roku życia-obecnie mniej bo ma już 70kę.Nawet 10 dkg nie przytyła-wystarczy jeść tyle samo co przed rozpoczęciem kuracji.Jedyny ich skutek uboczny jeśli chodzi o wagę to duży apetyt.

Radio jeśli się coś tym ugra ma sens.Drobny szkopuł trzeba to przeżyć-na to trzeba być zdrowym i w dobrej kondycji.Wiem podłe ale tak jest i bez urazy wyłazić proszę z mego wątku.Ma być merytoryczny-przyjaciołom każę pisać na priwa Kocham WAS ale...

[ Dodano: 2010-09-24, 11:48 ]
Przepraszam ja już też trochę zgłupiałem Za dużo informacji :-D

Już rok się bujam.Ty chyba miałeś większą dawkę ale też nie było miło

A nie najgorsze :lol:

Ostatnie wydarzenia nauczyły-przypomniały że można się cieszyć drobiazgami-ich na co dzień się nie zauważa :shock:

są naturalne-do czasu

Ale jest fajnie na szczęście nie ma upałów zaczynały mi się odnawiać oparzenia popromienne+grzybica ale teraz ma spokój.Ciekawe jak będzie mróz-zawinę się na full i happy :mrgreen:

Która z WAS jest po mastektomii?Dyskusja 70latek o antykoncepcji :mrgreen:

Richelie naprawdę było warto i co ciekawe nadal jest .Nie zamienię ani jednej sekundy swojego życia na coś innego.Chciałeś napisać dowcip a wyszła Ci choleryczna prawda chyba jednak zrobiłeś to z premedykacją tak jaj ja to napisałem :mrgreen:

Dziękuję

Spokojnie jeszcze trochę ja już jem sałatkę z pomidorów cebuli czosnku itp.Nawet mi smakuje i nie mam uczucia że że to rozżarzony koks.Kwestia czasu :mrgreen:

Mi typ powiedział że powinny upłynąć co najmniej 3 miesiące nie wiem ile Ty jesteś po.Wykonali wszystko co mogli a co będzie?Też bym chciał wiedzieć a sama wiesz.Dobrze że jesteś że są tacy ludzie jak TY.

Najedz się dobrze i tyle.Operacja 20 w plecy przed radio 10 przybrałem też zeżarło.

[ Dodano: 2010-09-01, 15:16 ]
lekka nadwaga jest wskazana-zadziwiającę jest jak się się szybko traci kg A niektórzy nie mogą schudnąć...

I tak trzymaj DO ZWYCIĘZCÓW ŚWIAT NALEŻY :mrgreen:

Dokładnie nie taki rak straszny jak go malują-GRATULACJE :mrgreen: