1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
jaena

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6412

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2016-04-20, 21:40   Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
marzena66 napisał/a:
Evelina24 napisał/a:
Nam lekarz z hospicjum domowego oraz pielegniarka powiedzialy, ze najprawdopodobniej nie beda w stanie "opanowac" mamy, zeby miala komfort w ostatnich dniach/tygodniach zycia. (Ale moja mama ma przerzuty do mozgu).


Ewelinko nie ma co straszyć, że się coś nie da, owszem może się zdarzyć ale w większości przypadków przy dobrym prowadzeniu lekarza da się.

pozdrawiam

Ja tego nie odebrałam jak straszenia, czasem lepiej chuchać na zimne, szczególnie że stawka- czyli oszczędzenie ogromnego bólu ukochanej osobie u schyłku życia - jest ogromna.

Dronka82 napisał/a:
A mi w hospicjum powiedziano, że niezwykle rzadko zdarza się, że ból jest niemożliwy do opanowania. Proszę mi wierzyć, że u nas łączono plastry, tabletki, potem morfinę dożylnie i tata nie odczuwał bólu. A gdy tylko się skrzywił - dostawa kolejne dawki.


Madzia70 napisał/a:
Dronka ma rację. Rzadko zdarza się, żeby nie dało się opanować bólu.

Dronka, Madzia, ale piszecie o hospicjum domowym? Czy raczej miałyście na myśli stacjonarne?
  Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
jaena

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6412

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2016-04-17, 21:16   Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
Dziękuję za wszystkie rady.
Dziękuję za to że się odezwaliście, że jesteście.
Siedzę z laptopem, ryczę i czytam wątki o raku płuc, o umieraniu :(.
Co do hospicjum, mama wolałaby domowe, a więc jutro z samego rana dzwonię do lokalnego hospicjum domowego. Mam nadzieję, że hosp. domowe też jest w stanie zapewnić całkowite znieczulenie, bo tego się trochę boję, że nie będzie pod ręką nikogo kto uśmierzy ból, że trzeba będzie czekać, i to nie wiadomo ile czekać, bo akurat coś innego wyskoczy lekarzowi, bo coś go zatrzyma.
Czy oni mi zostawią coś na uśmierzenie bólu? Żeby można było znieczulić zanim doczekamy się na pielęgniarkę/lekarza? Mama ma jakieś mocne leki przeciwbólowe (jeszcze ich nie bierze, na razie paracetamol wystarcza), ale zaczyna mieć problemy z przełykaniem, boję się że jak będą potrzebne, nie będzie w stanie ich przełknąć. Bardzo osłabła, właściwie z dnia na dzień jest słabsza.
  Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
jaena

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 6412

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2016-04-12, 19:01   Temat: szukam hospicjum, od czego zacząć?
Moja mama dostała skierowanie do poradni paliatywnej. Nie wiem jak to wszystko pozałatwiać, mam parę pytań, może ktoś pomoże.
Po pierwsze, czy poradnia bólu, paliatywna i hospicjum to jest to samo? Na skierowaniu ze szpitala napisano: Skierowanie do poradni specjalistycznej -Poradnia Opieki Paliatywnej, nie wiem czy mogę brać pod uwagę hospicja, czy szukać stricte POP?.
Po drugie, czym się kierować przy wyborze, gdzie szukać opinii na temat danej placówki? Nie wiem czy uderzać do mniejszych - lokalnych (może będzie bardziej kameralnie, życzliwie, ale znowu czy fachowość będzie bez zastrzeżeń), czy szukać poradni przyszpitalnch lub innych ale w dużym mieście (Kraków). Mama wolałaby opiekę dzienną, ale o ile wyczytałam na stronie jednego hospicjum, musi być z nią ktoś wtedy 24/ dobę. Czy to musi być jedna osoba, czy możemy sie zmieniać z rodzeństwem?
No i na ile wcześniej trzeba to "załatwiać"? Czy mogą być kolejki, brak miejsc? Jeśli chodzi o ból, to na razie jest znośny, pomaga paracetamol, ale boimy się że pewnego dnia stanie się nie do wytrzymania i nie będzie miał jej kto pomóc, że załatwianie na ostatnią chwilę potrwa długo.
Jeśli ktoś może udzielić jakichkolwiek rad, będę wdzięczna, bo czuję się trochę pogubiona w tym wszystkim.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group