1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: gdy pojawia sie przerzuty...
gosiac

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 27640

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-04-18, 04:19   Temat: gdy pojawia sie przerzuty...
witam szaraiwka!!

Cytat:
".....mój tata zachowuje się tak jakby nie chciał wiedziec. Jego stan jest zly i coraz gorszy a mimo to nie padło z jego ust nic co wskazywałoby na to ze on sie przygotowuje. Nie spytal tez nikogo z nas (ani lekarza) jak sie sprawy maja...."


u mojego tatusia bylo identycznie, wydaje mi sie poprostu , ze on to wszystko czul i wiedzial, a nie chcial dodatkowo obciazac i zasmucac bliskich, a tym samym odbierac sobie i nam ostatniej iskierki nadziei........
uwazam, ze kazdy czlowiek odbiera chorobe inaczej, i wydaje mi sie , ze wiekszosc ludzi (w starszym wieku) nie che slyszec o konkretach, statystykach i tym co i jak dlugo go jeszcze czeka......

pozdrawiam i zycze duzo szczescia
  Temat: gdy pojawia sie przerzuty...
gosiac

Odpowiedzi: 53
Wyświetleń: 27640

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2009-03-29, 05:10   Temat: gdy pojawia sie przerzuty...
bafi80 nikt z nas nie jest gotowy na smierc najblizszej osoby, bo doskonale zdajemy sobie sprawe z tego ze juz nigdy jej nie zobaczymy, a przeciez tak mocno kochamy,ja rowniez nie potrafie rozmawiac z tatusiem o smierci, ale ja akurat nie czuje takiej potrzeby, wydaje mi sie ze tatus tez, najprawdopodobniej wie co sie dzieje i zdaje sobie z tego sprawe,
zajana podziwiam cie za szczerosc.......i mysle ze nie powinnas odbierac mu nadzieji zwiazanej z zaplanowanymi wycieczkami
moj tatus nie zna wnuka i chyba nie zdazy go poznac -to wszystko tak boli
serce mi peka jak o tym wszystkim pomysle , nieraz zadaje sobie pytanie dlaczego to on i czemu tak wczesnie ???Boze....................................
sciskam was dziewczyny i zycze duzo sil
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group