1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak trzonu macicy
an_a86

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5044

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-08, 07:44   Temat: Rak trzonu macicy
Richelieu, dziękuję za wyjaśnienie tego, czego do tej pory lekarze nie chcieli nam wyjaśnić. Nie ukrywam, że miałam nadzieję na inną odpowiedź. Mam jeszcze pytanie, może bez sensu i bez znaczenia, ale tonący brzytwy się chwyta: czy możliwe jest, żeby guz na jajniku nie był "związany" z pozostałymi guzami? Znalazłam USG sprzed paru lat, w którym napisane było, że na jajniku jest pęcherzyk ok. 20 mm i jest brak innych guzów czy nieprawidłowości na lub przy macicy. Czy możliwe, żeby ten guz był niezależnym guzem, ale nie nowotworem? Bo nowotwór jajnika został wykluczony przez lekarzy z CO a marker Ca125 wynosi 167.
  Temat: Rak trzonu macicy
an_a86

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5044

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-07, 19:07   Temat: Rak trzonu macicy
Mama schudła jakieś 8-10 kg, jest słaba, bo od 2 m-cy albo jest w szpitalach albo leży w łóżku. Teraz żywi się głównie Nutridrinkami, co i tak jest dobre bo do tej pory jadła tylko odrobinę kaszy i jogurt. Konsultowaliśmy się z kilkoma lekarzami i co ciekawe dosłownie każdy mówi co innego- chemia bez operacji, brachyterapia paliatywna, operacja później chemia (co w mamy obecnym stanie jest ryzykowne zdaniem innego lekarza), inny stwierdził wprost, ze trzeba czekać na śmierć i nie robić nic a jeszcze inny z tego samego szpitala, że to jest całkowicie wyleczalne bez większych problemów i bez chemii. Ręce opadają, płakać się chce i nie wiadomo co robić. Każdy nas zbywa i odsyła dalej. Myślałam już od jakiegoś czasu, żeby zapytać w CO w Bydgoszczy, ale mama uparła się na to CO w którym się leczy. Aczkolwiek jestem już tak bezsilna i zdesperowana, że jestem w stanie zapakować ją w samochód i zawieść ją do innego CO nawet bez jej zgody. Wiem, ze TK byłoby dobre, że samo USG nie wystarczy, ale sama tego TK nie wykonam a chętnych do tego brak. Wszyscy odsyłają nas z kwitkiem nawet nie przeglądając dokładnie historii choroby. A mama psychicznie czuje się coraz gorzej, co oczywiście przekłada się na stan fizyczny.

[ Dodano: 2013-05-07, 19:35 ]
Richelieu, ma Pan rację to jest wynik pobranego wycinka, bo nic innego poza USG nie było robione. TK nie można zrobić, bo mama jest zbyt odwodniona i za słaba.
USG wykazało: Trzon macicy dł. 77x63mm. Endometrium 20mm. Szyjka macicy wciagnięta w guz o wym. 78x42mm. Z tyłu za macicą wielotorbielowaty guz wielkosci 119x88mm wychodzący prawdopodobnie z jajnika lewego.Po prawej stronie trzonu macicy guz torbielowato-lity 95x63mm. Nerka prawa 126 mm. Nerka lewa 129mm. Obie nerki z cechami zastoju.
Prawa nerka "otrzymała" nefrostomie. Lewa już ponoć jej nie potrzebuje.
Poza tym: przeciętnej wielkości wątrobę, normochogeniczną, bez zmian ogniskowych. Drogi żółciowe i układ żył wątrobowych nieposzerzony. Pęcherzyk żółciowy nieposzerzony. PŻW nieposzerzony. Trzustka jednorodna. Aorta nieposzerzona. Śledziona bez zmian. Bez cech wolnego płynu w jamie opłucnej. Duża ilość wolnego płynu w jamie otrzewnej (po punkcji 3 tyg temu i założeniu nefrosotmii już go nie ma, ale o ile wiem nie został poddany badaniom).
I tyle w tej sprawie wiem.
  Temat: Rak trzonu macicy
an_a86

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5044

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-07, 15:31   Temat: Rak trzonu macicy
Lekarze nie są specjalnie chętni do udzielania odpowiedzi. Pani dr stwierdziła tylko, że choroba jest na tyle zaawansowana, że lepiej jej operacyjnie nie ruszać i od razu podać chemię. Nie znam się kompletnie na tym, ale pozostałe wyniki badań są dobre, rtg klatki piersiowej w normie, TK nie można zrobić, bo mama od momentu gdy dowiedziała się co to jest nie chce jeść i mocno ją to wszystko wyniszczyło a takim stanie, jak stwierdzili lekarze, TK się nie robi. I tak czytam i czytam co piszę w necie i zaczynam się coraz bardziej obawiać, bo widzę tu, ze w przypadku raka trzonu macicy chemia ma charakter tylko paliatywny i kiepskimi rokowaniami na dodatek.
  Temat: Rak trzonu macicy
an_a86

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5044

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-07, 12:30   Temat: Rak trzonu macicy
Mama do innego lekarza trafiła zanim znalazła się w CO, bo musiała czekać ok 3 tyg na przyjęcie, więc postanowiła skonsultować się z innym lekarzem, bo zawsze co dwie głowy to nie jedna. W CO również była, miała mieć podawaną chemioterapię, ale stwierdzono wodonercze. Zdaniem lekarza nie było ono bardzo zaawansowane, ale z uwagi na to, iż mama jest pacjentką onkologiczną założono nefrostomię.
  Temat: Rak trzonu macicy
an_a86

Odpowiedzi: 12
Wyświetleń: 5044

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2013-05-07, 10:51   Temat: Rak trzonu macicy
Witam.

2 miesiące temu u mojej mamy (lat 49) ginekolog stwierdził guza wielorbielowatego jajnika.
Trafiła do szpitala w którym okazało się, że ma również guza torbielowato-litego na macicy
i szyjkę macicy wciągniętą w inny torbielowato lity guz oraz endometrium 20 mm.

Wyniki badań histopatologicznych wykazały:
Adenocarcinoma tubulare et papilarne endometriale / endometrioides/ partim serosum et psammomatosum /G I et G II/ Necrosis et suoouratio.

Po odebraniu wyników skierowano mamę do CO,
ale zanim możliwe było przyjęcie jej do CO trafiła na konsultację do innego szpitala
w którym pani ginekolog naocznie badając mamę w ciągu dosłownie 30 sekund stwierdziła,
iż wyniki badań histopatologicznych najoględniej mówiąc kłamią,
bo ona widzi uogólniony stopień raka trzonu macicy i tak też wpisała do karty informacyjnej.
Jeden z lekarzy stwierdził, iż w zasadzie mama nie powinna się już leczyć tylko szukać miejsca w hospicjum.

Czy naprawdę jest aż tak źle, że nic już nie można zrobić??
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group