1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 5
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
PawełKrk

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22330

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-02-24, 22:06   Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
Dziś miała miejsce tomografia głowy. Badanie wykazało cofnięcie się właściwie wszystkich zmian (pomniejszenie). Pojawiła się jedna nowa na 5mm. Był to dla mamy bardzo szczęśliwy dzień. Wynik zeskanuję jak wrócę w poniedziałek do Krakowa.

Nie mogę się natomiast pogodzić czytając to http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html , że mamie nie można w jakikolwiek sposób pomóc... :cry:
  Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
PawełKrk

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22330

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-02-22, 09:02   Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
dziękuję Ci
  Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
PawełKrk

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22330

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-02-20, 19:12   Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
Dziękuję Wam za porady, zwłaszcza Tobie Magdo (na co bardzo liczyłem). Poszukiwanie zmiany pierwotnej wynika z faktu, że mama jest bardzo mocno zdeterminowana do walki, najgorsze co może dla niej być to brak działania, leczenia. A to właśnie nas dotyka w obliczu tej choroby. Stąd wycięcie zmiany skórnej, która okazała się nie być nowotworową. Zrobiliśmy to tylko dlatego, aby dokonać jakiegokolwiek działania.

Z metod standardowych:

DumSpiro-Spero napisał/a:
3) Chemioterapia (głównie dakarbazyna w monoterapii, możliwe jest również zastosowanie schematów wielolekowych).


1. To jak to jest z tą chemią? Czy w tym konkretnym przypadku jest jakakolwiek jej postać mogąca pomóc? Jeśli nie wyleczyć to zahamować skutecznie rozwój choroby na pewien czas?

2. Czy napromieniowanie można/trzeba powtórzyć (wiem, że lekarze są sceptyczni ale stanę na głowie żeby kogoś przekonać jeśli tylko to coś da)
3. Czy gdzieś w Europie jest już dostępny Ipilimumab w "ludzkich" cenach?

Zaczynam odczuwać wyczerpanie wszelkich standardowych możliwości i dlatego prosiłbym o opinię również co do metod alternatywnych, w tym konkretny przypadku czerniaka:

4. Graviola - http://www.leczenie-raka...._peru/Graviola/
5. Szczepionki prof. Mackiewicza z Poznania - http://www.wco.pl/pl/szpital/aktualnosci/27/

Dziękuję, Paweł.
  Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
PawełKrk

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22330

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-02-18, 11:43   Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
Terminy do okulisty są na maj i niestety nawet znajomości niewiele tu dają. Mama miała natomiast akurat 2 tygodnie przed diagnozą nowotworu badanie dna oka i wszystko było ok. Co do dentysty to zupełnie nowy dla mnie temat w kwestii tej choroby. Z czym konkretnie się zwrócić do lekarza?
  Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
PawełKrk

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 22330

PostDział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka   Wysłany: 2012-02-17, 19:03   Temat: Czerniak / przerzuty do płuca i mózgu
Witam,

Na wstępie chciałbym się przywitać i podziękować Twórcom za to forum. Niniejszy wątek zakładam z myślą o mojej mamie której leczenie de facto prowadzę.

W lipcu zeszłego roku mama zaczęła odczuwać metaliczny posmak w ustach. Kolejni lekarze sugerowali różne rzeczy, od zatrucia po niemyte truskawki.
W listopadzie zaczęła boleć mamę głowa. Tu również zlekceważono objawy i sugerowano tabletki przeciwbólowe. Neurolog przypisał leki antydepresyjne. Jednak z mamą było coraz gorzej aż pewnej niedzieli nie mogłem dłużej czekać i pojechaliśmy na SOR. Tam po komplecie badań (tomograf, USG) zdiagnozowano u mamy nowotwór płuca z przerzutami do mózgu (jak wtedy twierdzono).

Następnie miały miejsce:
- konsultacja neurochirurgiczna wykluczyła możliwość operacyjnego usunięcia zmian w głowie ze względu na ich ilość stopień rozwoju
- radioterapia paliatywna mózgu (5 dni) w grudniu
- w styczniu wycięto 1 płat płuca wraz z guzem
- badanie PET nie wykazało dalszych zmian na chwilę obecną
- w wyniku badania wyciętego guza okazało się, że jest to czerniak złośliwy

I wtedy stało się najgorsze. Informacja o tym, że jest to czerniak spowodowała że wszystkie plany (chemia, radioterapia) legły w gruzach. Według lekarzy radioterapii nie ma sensu mamie podać ze względu jej nieskuteczność na czerniaka a zarazem skutki uboczne. Radioterapii lekarze nie chcą podjąć bez chemii z podobnych przyczyn.

Żeby robić cokolwiek zdecydowaliśmy się na usunięcie jedynego podejrzanego znamienia na plecach. Jak jednak twierdzą lekarze, to bardziej na zasadzie, żeby coś wyciąć niż, że właśnie tego/takiego znamienia poszukiwaliśmy. Żadnych innych zmian na skórze nie znaleziono choć badanie przeprowadzały 3 osoby jednocześnie.

Mama cały czas czeka na chemioterapię, nie wie jakie jest zdanie lekarzy na temat jej skuteczności. A ja nie mogę już nic zupełnie zrobić. Doktor Rutkowski z Warszawy ze względu na stopień zaawansowania zmian nie zaoferował żadnych działań. A najdziwniejsze, że mama akurat jest osobą niesamowicie regularnie badającą się. Po pierwsze pracuje w zakładzie państwowym z dość dobrze rozwiniętą opieką socjalną. Po drugie straciliśmy tatę przez chłoniaka w 2000 roku.

Obecnie mama zażywa:

- Osłona IPP 40 mg x 1

PO ŚNIADANIU:

- Pabi-Dexamethason 1 mg x 3
- Poltram 50 mg x 1

W POŁUDNIE:

- Pabi-Dexamethason 1 mg x 3

WIECZOREM:

- Osłona Polprazol 20 mg x 1
- Poltram 50 mg x 1
- Melatonina 3 mg x 1 (na 1h przed snem)
- Zolpic 10 mg x 1

Prawdopodobnie przy życiu trzymają ją więc tylko sterydy. Z objawów "codziennych" to kłopoty ze snem, trzęsienie wewnętrzne (okresowo), sucha i piekąca skóra po radioterapii, kłopoty z siłą (np. podnoszeniem się).

Czy zostało nam coś jeszcze oprócz "szczepionki" w Wielkopolskim Centrum Onkologii?

Paweł











[ Dodano: 2012-02-17, 21:35 ]
Właśnie dziś dostałem wynik z wyciętej zmiany na plecach. Nie jest to zmiana o charakterze nowotworowym. Wraz z nią przyszły również złe wieści odnośnie radioterapii. Lekarzowi koordynującemu leczenie nie udało się uzyskać akceptacji lekarzy z Krakowa, Gliwic i Tarnowa metodą radioterapii :(
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group