1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 21
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-03, 18:32   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
marzena66,

Dobrze.
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-02, 22:57   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Powikłania się zdarzają, lekarze pewnie to opanują. Moj tato jedzie po wynik w czwartek, znów mamy pietra nie z tej ziemi... Im bliżej czwartku tym zaobserwowałam, ze znów się podłamał psychicznie. Jest bardziej zamknięty w sobie. Powiem Ci szczerze, ze nie nastawiam się na nic dobrego... Wole się jednak miło "rozczarować". W tej chorobie jest wszystko możliwe. Po takim cierpieniu, operacjach i chemiach przydałaby się chociaż jakas dobra nowina... Ale... Jak przyjmowali tatę na chemię teraz, to robili mu USG i na badaniu 3-4 tygodnie po operacji było widać jakąś zmianę kilku milimetrową... Czy to możliwe, ze tak szybko cos nowego się wybudowało? Lekarze nie kazali panikować bo to mogl byc pooperacyjny torbiel albo inna jakas pierdoła. Powiedzieli, ze po chemii bedzie widać na tomografie co to było i czy chemia To zniwelowała. Niepewność jest to dzis. A w czwartek bedzie wszytko jasne. Nie wiem jakby on miał znieść kolejne cięcie, kolejne chemie w koło to samo w przeciągu ponad roku. A gdzie czas na normalne życie, na zycie bez bólu? Wiem, ze niektórzy marzą o takiej szansie jak operacja... Ale moj tata ma dość.
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-01, 21:10   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
To rzeczywiście bardzo szybko działają! Może dlatego, że jest to chemia celowana? My zawsze czekaliśmy około 4 tygodni od operacji na chemię ale klasyczną, ponieważ za szybko podana chemia może popalić. Lekarze zapewne wiedzą co robią, a czas tu odgrywa ważną rolę. Może i przerzuty naszych ojców nie są wyleczalne, ale dobrze leczone mogą sporo przedłużyć życie. Głowa do góry, będziemy walczyć! Co do soku z buraka nie ma chyba jakiejś super receptury, moja mama na początku robiła jakąś miksturę, która ileś tam musiała odstać, a teraz tacie wyciska świeże soki + witamina C liposomalna i tato ma krew jak niemowlaczek idealną, nawet w trakcie silnej chemii. :)
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-08-01, 12:41   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Jolu, najważniejsze, ze operacja sie powiodła. Chemię podadzą pewnie za miesiąc jak się wszystko prawidłowo zagoi. Dieta jelitowa jest restrykcyjna, tacie po pierwszej operacji podawaliśmy wyciskane soki z buraka (przy tej chorobie warto zakupić wyciskarkę do warzyw i owoców) tato doszedł do siebie i dzięki temu miał dobre wyniki krwi co nie przeszkodziło ani razu w podaniu chemii.
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-28, 11:30   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
https://vitallabs.pl/liposomalna_witamina_c_Altrient_Livon_labs.html
My stosujemy tą co podałam w linku. Są to saszetki w żelu, jedna saszetka na dzień 15 min przed śniadaniem. Wspomaga odporność, dzięki której organizm ma moc walczyć z nowotworami. Czytałam na jej temat sporo, jednym pomogła innym nie, ale tak jest ze wszystkim. Odkąd tata bierze tą witaminę ma wyniki krwi idealne, co przy chemii jest bardzo wazne.
Wyniki z tomografu pewnie bedą za tydzień.
Gdzie kupujecie sok z gravioli ?
Jeżeli Twojego tatę zakwalifikowali na operacje to na pewno mu ulży w bólu.
Moj tata mowi, ze sama operacja noe jest straszna, ale on sie zawsze boi rekonwalescencji po niej. Przy pierwszej był chudy i wycieńczony a przy drugiej miał przez dwa tygodnie skutki uboczne...
Dzis go nic nie boli.
Trzymajcie sie kochani i wierzyć warto do końca.
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-25, 11:37   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Trzymam kciuki za udaną czwartkową operację.
My mamy też w czwartek - ale tomograf , tak bardzo się boję.
Fakt, tato jest po operacji całkowitego usunięcia guza z jelita praz dwóch guzków przerzutowych z wątroby. Ale czwartkowy tomograf obawiam sie, ze pokaże iż to nie koniec walki, jeszcze żadne badanie nie pokazało nam nic pozytywnego.
Generalnie moj tata schudł przy guzie w jelicie 30 kg, to był kawał zbudowanego mężczyzny. Pozniej wyglądał jak chudziutki chłopiec. Jednak po operacji jelita, życie nabrało kolorów, nic go juz nie bolało , nabierał spowrotem swojej właściwej masy, cieszył sie życiem. Nie na długo, pierwsze kontrolne badanie po chemii i zaczęło się - przerzuty.
Operowany na jelito byl 9 kwietnia 2015 r w Bydgoszczy , a na wątrobę tez 9 kwietnia tyle że 2016 r w Koszalinie przez dr Zielińskiego z Gdańska , bardzo ludzkiego i dobrego człowieka.
Ja jakoś się z tym oswoiłam, ze ten przerzut nie rokuje dobrze. Ludzie często mówią o wyroku. Brzmi boleśnie - ale póki tate nic kompletnie nie boli i wyglada jak zupełnie zdrowy człowiek to czerpiemy kazdy dzień garściami.
Myśleliście moze o dodatkowych wspomagaczach? My podajemy tacie witaminę C liposomalną.
Oraz czystek, ostropest, soki z buraka i ogólnie je dużo warzyw i owoców.
Warto walczyć do końca. Jeżeli teraz wyjdzie znów cos na badaniu, to ja juz rozkładam ręce na medycynę klasyczną czyli operacje i chemię ... Bedziemy chyba próbować łapać sie czegoś dodatkowego takiego jak np. Termoablacja.
Jak tato? Jest świadom już swojego stanu zdrowia?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-07-25, 18:19 ]
Paulinko proszę nie opisywać historii choroby swojego taty w cudzym wątku, bo zaburza to obraz historii osoby, której wątek dotyczy, myli czytających i udzielających odpowiedzi. Jeśli chcesz pomóc, to możesz podpowiedzieć/wyjaśnić z własnego doświadczenia lub podać po prostu link do swojego wątku.
  Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Paulina

Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 26485

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-07-22, 16:13   Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo
Jolu, jak Twój tato?
Przeczytałam Twój wątek.
U mojego taty lat 42 również rak jelita grubego i przerzut do wątroby.
Jest już po 2 operacjach i właśnie wczoraj skończył drugą chemię - też miał wszczepiany port na chemię.
W czwartek mamy tomograf. Zobaczymy co dalej.
Guzki były małe i w całości wycięte.
Jednak wiem co czujesz, ponieważ ja codziennie myślę o tym co może nastąpić.
Mój tata tak jak Twój. Nie widać nic, że chory, niektórzy znajomi się śmieją, że tata kłamie, bo przecież rewelacyjnie wygląda.
Ale nie ma co się oszukiwać, obie wiemy jakie są rokowania przy przerzutach do wątroby.
Jaką Twój tata dostawał chemioterapię? Oraz gdzie się leczycie ?
Pozdrawiam Cię cieplutko.
  Temat: Przerzuty raka jelita grubego do wątroby
Paulina

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14440

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-05-10, 12:44   Temat: Przerzuty raka jelita grubego do wątroby
Witam @Marianek34, przeczytałam Twój wątek. Mój tato cierpi na to samo, tzn rak jelita grubego i potem przerzut do wątroby. Jak się czuje Twoja mama, powiedz mi proszę, czy dalej walczycie?
Jest to dla mnie istotne.
  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-27, 13:01   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Przesyłam wyniki histpat. po operacji wątroby.
Lekarz mówi, że jest zadowalający.






Dzis zebrało się konsylium lekarskie ws. dalszego leczenia.
Tato będzie miał chemioterapię,
ale czeka go jeszcze tomograf jamy brzusznej i miednicy, oraz wizyta u laryngologa.
Znacznie podwyższony metabolizm wskazuje na wstępne rozpoznanie kolejnego problemu!
Wtórny nowotwór złośliwy innych i nieokreślonych części przewodu pokarmowego.
Odniosę się do poprzednich wpisów ze zdjęciem wyników pet. tam było coś napisane odnośnie węzła chłonnego pod żuchwą.
Proszę, powiedzcie jak się na to zapatrujecie.
Zaczynam się obawiać, że nie wygramy tej batalii. :cry:
  Temat: Wydzielony z tematu: Rak jelita grubego-przerzut do wątroby
Paulina

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4036

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-21, 12:51   Temat: Wydzielony z tematu: Rak jelita grubego-przerzut do wątroby
JustynaS1975,
Przepraszam za zaistniałą sytuację. Przyznaję, że z tego wszystkiego nie doczytałam regulaminu forum.
Stawiam na nim pierwsze kroki, jeszcze nie do końca umiem się nim posługiwać.
Rozumiem, że tu już możemy swobodnie wymieniać się swoimi spostrzeżeniami z Forumowiczką?
Przepraszam jeszcze raz.

[ Dodano: 2016-04-21, 12:57 ]
Forumowiczka,

Administratorka DSS ma racje. liczność guzów nie zawsze musi wykluczać operację, 5 to jeszcze nie jest koniec świata. ;) U nas to było tak, że niby guzy w pełnym stopniu operacyjne, ale po otwarciu brzucha się okazało, że jeden guz jest umiejscowiony stosunkowo blisko żyły wątroby, dlatego został on usunięty ale od strony żyły nie wycięto dodatkowego zapasu, jak to mają chirurdzy w zwyczaju. Dlatego prawdopodobnie jakieś mikroskopijne, niewidoczne gołym okiem komórki nowotworowe tam zostały. Teraz lekarze muszą się wstrzelić w dobrą chemię, która może je pokona. Ale też nie musi. Niepewność jest najgorsza. Trzeba wierzyć oraz próbować u różnych lekarzy, może ktoś podejmie ryzyko. Trzymam kciuki. :)
  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-21, 12:41   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
missy,

Pozyskałam dokumentację medyczną pierwotnego raka.
Bardzo proszę o zerknięcie i wypowiedzenie się na ten temat.
Każda informacja jest dla mnie cenna.

Dokumentacja medyczna raka jelita





Dokumentacja medyczna przerzutu do wątroby - stan dzień przed operacją oraz stan przy wypisie pacjenta do domu.







Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-04-21, 13:19 ]
Post poprawiony.
Proszę:
1. załączając skany, zdjęcia itp. wyników badań, kart wypisowych itd. usuwać dane lekarzy,
2. załączać pliki do posta, zamiast linków zewnętrznych (linki zewnętrzne mogą zniknąć);
jak dodać załączniki do posta:
http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35


  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-20, 15:42   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Forumowiczka,
Jak duże są Pani guzy i ile ich jest? Oraz gdzie Pani mieszka? Wątroba teraz jest też naszym tematem numer jeden, ponieważ jak wiadomo, rokowania są słabe. Ale ja wierzę, że dobre leczenie, plus dobre nastawienie to droga po sukces ! Nas teraz po operacji czeka chemioterapia. Jeszcze nie wiem jaka, czy celowana czy ogólna.
Bardzo proszę odzywać się często, właśnie tutaj w tym temacie na forum. Jesteście z moim tatą bardzo młodzi, dzielicie podobne losy. Zawsze warto się wymienić nowymi doświadczeniami. Wierzę, że dobre jeszcze przed Wami!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-04-20, 17:03 ]
Jeszcze raz powtarzam swoja prośbę: proszę o nie mieszać różnych historii w jednym wątku.
Liczę na zrozumienie i współpracę wszystkich Forumowiczów, przede wszystkim dla dobra Was samych:
im więcej czasu będzie potrzeba na porządkowanie wątków na forum przez moderatorów,
tym mniej go będzie na merytoryczną pomoc.
Wątek merytoryczny Forumowiczki.



[ Komentarz dodany przez Moderatora: DumSpiro-Spero: 2016-04-20, 17:31 ]
Paulina napisał/a:
Bardzo proszę odzywać się często, właśnie tutaj w tym temacie na forum.
Proszę nie lekceważyć uwag Moderatorów. Bardzo tego nie lubię.
To ostatnie ostrzeżenie w tym wątku. Kolejne sankcje będą zgodne z formułą kar przewidzianych przez Regulamin Forum.
Ukłony, Założyciel Forum.
  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-20, 14:52   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Forumowiczka napisał/a:
JustynaS1975

Ja również jestem chora i chciałabym uzyskać informację od Pauliny gdzie jej tata był operowany ponieważ potrzebuję pomocy. W tej sytuacji nie wiem czy Paulina będzie śledziła inny wątek. Uprzejmie proszę o pozostawienie mojego zapytania w jej wątku aby mi odpowiedziała.


Pani Justyno,
operację na jelito grube miał tata w Centrum Onkologii w Bydgoszczy - operował dr Klag
operację na wątrobę miał tata w Koszalińskim Wojewódzkim Szpitalu - operował go dr Zieliński, który przyjeżdża z Trójmiasta w piątki na konsultację, a w soboty operuje ( wspaniały lekarz, jestesmy z niego bardzo zadowoleni, rozmawiając z innymi ludźmi - dawał szanse osobą, którzy w wielkich Centrach Onkologii nie zostali zakwalifikowani do operacji - on wykonał na własną rękę i te osoby żyją do tej pory ) Jeśli chcesz zadać więcej pytań, chętnie odpowiem.
Co do dokumentacji medycznej, missy tak jak obiecałam postaram się jutro wrzucić. Dziś będę u taty.

[ Dodano: 2016-04-20, 14:59 ]
missy napisał/a:
Paulina,
Czy jesteś w stanie zamieścić pełny opis ostatniej operacji? Co oprócz wątroby operowano?
Takie utrzymujące się dolegliwości zdecydowanie trzeba zgłosić lekarzowi, najlepiej jedźcie na SOR szpitala, w którym operowano Tatę.
Czy jesteście z Gdańska? Operacja była na Dębinkach?


Dokumentację medyczną na pewno tu wrzucę ! Jesteśmy z nadmorskiego Darłowa, rodzice aktualnie mieszkają na wsi niedaleko Koszalina, a dr Zieliński przyjeżdża do Koszalina i operuje w soboty. Dlatego też w Koszalinie odbyła się operacja mojego taty. Dziś wybieram się do rodziców, dlatego postaram się jutro wrzucić potrzebne dokumenty.

[ Dodano: 2016-04-20, 15:01 ]
missy,
a co do SOR-u to oni odsyłają rakowców do domu. Każą kontaktować się ze swoim lekarzem onkologiem. W Piątek będzie dr Zieliński a z nim pierwsza taty wizyta pooperacyjna u niego.
  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-20, 10:44   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Kochani co to może być? Tata po operacji wątroby 9.04. br. w miarę szybko zaczął wracać do siebie. Coś się nagle zatrzymało i stan zaczął się pogarszać. Ogólne osłabienie, powolne chodzenie do toalety przysparza mu mega zmęczenie. Co najgorsze, to ostatnie 3 "ataki" w odstępie 2 dniowym. Tzn. 2 dni dobrze - nabieranie sił, następny dzień kilkugodzinny ból, tak jak dzisiejszej nocy zaczęło się o 18.oo wieczorem, ból ustał dopiero o 6.oo rano , przy tym wymioty (spore ilości) oraz rozwolnienie. Lekarz, który operował tatę zalecił no-spę rozkurczową... niestety nie pomaga. I tak w koło się to toczy 2 dni nabiera sił, robi się silniejszy i nagle po 2 dniach pojawia się ból w postaci skurczu, który łapie i powoli puszcza, nie jest to ból umiejscowiony od strony operowanej wątroby, tylko trochę po środku, trochę z lewej strony... Nie wiemy jak możemy mu w tych cierpieniach pomóc. W piątek dopiero pierwsza wizyta od operacji z Docentem Zielińskim.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-04-20, 12:47 ]
Z tego wątku został wydzielony ten post

  Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Paulina

Odpowiedzi: 26
Wyświetleń: 13114

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-04-16, 11:44   Temat: Rak jelita grubego - przerzut do wątroby. Pomocy!
Dorze Missy, dziękuję za okazanie zainteresowania. Jak tylko będę u rodziców, to wezmę wszystkie dokumenty medyczne i przepiszę tu. Pozdrawiam.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group