Znalezionych wyników: 9

Witajcie ponownie ... jak myślicie jak to jest z tymi przerzutami... mogą węzły chłonne być ok a przerzut gdzieś w jamie brzusznej ? jestem po usg węzłów chłonnych
( wszytkie ok ) ale coś mnie brzuch pobolewa i schizy już mam ...

Ale czy do kontroli które mnie czekają szukać lekarza w innym mieście ? Czy jest to niepotrzebne na moim etapie ?

Właśnie odebrałam wyniki u mnie czysto :-D

jest ktoś z okolic Bielska żeby polecić lekarza prowadzącego ?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2018-07-04, 14:19 ]
Bardzo cieszę się

[ Dodano: 2018-07-04, 15:48 ]
I może od razu psychologa , boze wszystkim chce biegać do lekarza ,

Za dużo chodziłam . Tydz po zabiegu wróciłam do pracy w której jestem na nogach prawie 10 h

i były tego efekty...

Proszę o szybką odpowiedź !!! Jestem po usunięciu wartownika w pachwinie , po 8 dniach od zabiegu strasznie spuchła mi noga ... czy to normalne ?

Mieliście rację :węzeł do wycięcie ze wzgledu na te mitozy

narazie usg i rtg ok...dopiero za miesiąc idę do szpitala... zobaczymy co to będzie. Kolejny lekarz mówi, że mała szansa na przerzuty ale z tą "gnidą " nigdy nic nie wiadomo :--:

pytałam dzisiaj czy mogę sobie zrobić tatuaż i czy na wczasy mogę jechać... wczasy jak najbardziej tylko się smarować , tatuaż odradzał 8-)

Dziękuję za odp. Robili mi teraz RTG klatki usg ale wizytę mam dopiero 11.06 . Gdyby te badania wyszły złe to by dzwonili wcześniej ?

Ten prywatnie mówił, że nie powinni mi pobierać na onkologii wartownika natomiast jak byłam w szpitalu na NFZ to powiedziała, że najpierw musimy zrobić usg węzłów chłonnych, mamy brzusznej, RTG klatki . Jak mi sprawdzali to nie wyczuli powiększonych. Będę znaleźć jak coś. A co to tak w ogóle ten indeks?

[ Dodano: 2018-05-29, 09:31 ]
* będę nalegać

Witajcie !

Małe znamię z podudzia wycięte . Niestety czerniak powierzchownie szerzący się . Owrzodzenie nieobecne
Breslowa 0,6 Clark III . IM = 4/1mm. Guzki, cechy regresji, naciekanie nerwów nieobecne. Dopiero za 2 tyg mam wszystkie usg. Jestem przerażona . Onkolog prywatnie mnie pocieszyl że małe szanse na przerzuty. Onkolog na NFZ nic nie mówił. Piszcie co myślicie :(