1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 3
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Naciekający rak prostaty
Armands

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3784

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2018-02-01, 15:59   Temat: Naciekający rak prostaty
Co do Karty DiLO to należy się jak psu buda, ale w niektórych ośrodkach tłumaczą, że u nich to i tak wszystko szybko przebiega. Może to i prawda, bo według różnych podsumowań, okazuje się, że tak zdecydowanego przyspieszenia w przypadku DiLO nie stwierdzono.
Ja tej karty nie mam, ale u mnie raka zdiagnozowano przed powstaniem tzw. Pakietu Onkologicznego.
Co do zaufania lekarzowi... to komuś trzeba.

Ja zawsze namawiam na kontakt z dobrymi Centrami Onkologii. Jakby nie patrzeć, to one skupiają najlepszy personel, sprzęt i procedury.
Bywa, że pacjenci jadą do Gliwic, czy Poznania, bo tam jest radiologia na najlepszym poziomie.
Tak jak Bydgoszcz ma najlepsze uznanie odnośnie chirurgii urologicznej (ja tam byłem operowany, a to na szczęście tylko 100 km od miejsca zamieszkania).
Jak napisałem... komuś trzeba zaufać. I tata komuś ponownie będzie musiał zaufać.
Ale jeśli to naciekanie? na pęcherz się potwierdzi, to chyba wiesz/wiecie, że to oznacza problem.
Tu naprawdę trzeba dobrej diagnostyki i dobrych decyzji.
Na pewno jakaś konsultacja u kolejnego urologa byłaby wskazana.
A może właśnie w ramach Pakietu Onkologicznego warto o konsultacje zawalczyć, nie dać się zbyć.

A.
  Temat: Naciekający rak prostaty
Armands

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3784

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2018-02-01, 15:18   Temat: Naciekający rak prostaty
Co do samej operacji, to była klasyczną, czyli z dostępu załonowego, czy laparoskopową?
Wycięto tylko 5 węzłów, ale na szczęście histopatologicznie są czyste. To dobrze.
Co do Gleasona, to więcej jest 3 niż 4, to też w stosunku do oceny z biopsji zdecydowanie korzystniej.
No cóż... teraz jesteśmy po operacji, gruczoł krokowy, gdzie było największe skupisko nowotworu jest usunięty.

Już wyżej wspomniałem o MRI, a teraz dodam o badaniu PET.
Byłoby najbardziej wskazane do wykrycia ewentualnych przepuszczonych komórek nowotworowych w loży pooperacyjnej, czy też ewentualnych przerzutów do węzłów, ale przy obecnej wartości PSA raczej nie wchodzi to w rachubę.
Trzeba odczekać. Zrobić kolejne badanie PSA, zadbać o szczelność układu moczowego, wygoić rany zewnątrz i wewnątrz... i być gotowym na dobicie raka.

To takie uwagi od pacjenta, prostatyka z ponad czteroletnim stażem... i doświadczeniem nabytym na forach wspierających pacjentów z RGK.

Armands

PS. Gdybyś miał dalsze pytania, wątpliwości to śmiało.

PS. Lekarz się mylił. Znam pacjentów z dużo niższym od 200 ng/ml PSA i przerzutami do kości.
  Temat: Naciekający rak prostaty
Armands

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3784

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2018-02-01, 14:06   Temat: Naciekający rak prostaty
jurian, jeśli tata przed operacją nie miał dodatkowych badań obrazowych to wielki błąd.
Oczywiście wynik biopsji powoduje uznanie choroby nowotworowej prostaty, ale tata powinien mieć wykonaną scyntygrafię (chociaż moim zdaniem nic by nie wskazała) oraz tomografię komputerową, lub rezonans. TK i MRI pozwala zobaczyć, czy jest szansa na zabieg radykalny, czyli ewentualne przejście nowotworu poza torebkę gruczołu, na naczynia krwionośne, nerwy, cewkę moczową, czy pęcherz.
Jeśli takiego badania nie było, to operator mógł natknąć się na problemy i wygląda na to, że się natknął.

Oceną prostatektomii jest wynik histopatologiczny i wynik pierwszego pooperacyjnego badania PSA.
Wszystko wskazuje, że operacja nie była doszczętna i ratująca radioterapia będzie konieczna.
Oczywiście nie można naświetlać już dziś. Rany musza się zagoić i trzy, cztery miesiące będą konieczne.
Oczywiście będzie można (trzeba będzie) zrobić badanie, najlepiej MRI na sprzęcie 3 Teslowym. Ale też po zagojeniu loży pooperacyjnej

To tyle na teraz... cd. napiszę później

Pozdrawiam
Armands
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group