1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
RTG po zapaleniu płuc
Autor Wiadomość
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #151  Wysłany: 2014-03-18, 08:22  


Wczoraj 17 marca kolejny dobry dzień. Tata był na kontroli: RTG, USG jamy brzusznej, osłuchany przez lekarza- stabilizacja. :)

Lekarz potwierdził, że zaćma to prawie na pewno skutek leczenia. Nie ma tata pretensji, walczył o życie- ale szkoda, że nikt nie uprzedził, aby częściej kontrolować wzrok. Wcześniej zapisałby się w kolejkę....

Tata dość często się przeziębia i ma chrypkę- lekarz tłumaczy to przebytym ciężkim leczeniem. Na razie nie widzi nic niepokojącego.

Cieszymy się bardzo :) ale nie zapominamy, że to DRP- lekarz kontrolę wyznaczył za 3 miesiące, tym razem z TK.

Pozdrawiam wszystkich i ślę dobre fluidy :in_love:
 
magdal 



Dołączyła: 05 Lut 2013
Posty: 500
Skąd: łódzkie
Pomogła: 105 razy

 #152  Wysłany: 2014-03-18, 10:27  


Gosiaa, dobrze że piszesz, bo tu takich pozytywnych wpisów potrzeba naprawdę dużo... i nadziei też.
Cieszę się z Tobą, że z Tatą jest ok :-D
Życzę Wam jak najwięcej takich dobrych wiadomości.
Pozdrawiam serdecznie.
Magda
_________________
Tata NDRP, Mama DRP
 
misiak 


Dołączyła: 16 Lis 2012
Posty: 770
Pomogła: 96 razy

 #153  Wysłany: 2014-03-18, 13:51  


Miła wiadomość, masz rację kontrolujcie sie, miejmy nadzieję, że tak szybko nie powróci..Wszystkiego dobrego.
_________________
http://www.forum-onkologi...t976.htm#217751
 
Anek 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 16
Pomogła: 1 raz

 #154  Wysłany: 2014-04-27, 20:06  


gosiaa,
Gosia, często zaglądam do opisanego przez Ciebie wątku leczenia Twojego taty, gdyż daje mi to nadzieję, że może nam się uda chociaż na jakis czas (oby jak najdłuższy) opanować tą straszną chorobę. Mój mąż choruje od listopada 2013r postać LD. Obecnie 11.IV. 2014r. zakończyl cykl leczenia: radiochemioterapię (standartowo 5 cykli chemii i naswietlanie klatki) oraz naświetlanie ,,główki". Czuje sie nawet dobrze, ale ma stany podgorączkowe ok. 37*, troche slaby, niezły apetyt, ale wrócił do pracy. Niestety po naswietlaniu głowy poraz drugi stracil włosy, czy mu odrosną i kiedy?.
Dziękuję za Twoj optymistyczny post i życzę jak najdłuższej stabilizacji.Ania
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #155  Wysłany: 2014-04-28, 12:22  


Anek, po naświetlaniach tacie wypadły włosy a skóra była bardzo wrażliwa, łuszczyła się. Gdzie tylko się dało chodził w czapce z daszkiem. Włosy odrosły- niestety, nie pamiętam dokładnie kiedy, tak pewnie z dwa miesiące to potrwało. Ale jak już odrosły, to wyglądają zupełnie normalnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
 
Anek 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 16
Pomogła: 1 raz

 #156  Wysłany: 2014-04-28, 16:40  


Gosia. Dziękuję serdecznie. Znacznie raźniej jest znosić ten przerażający niepokój o bliską osobę, jeżeli otrzyma się jakikolwiek pozytywny sygnal. U nas kontrolne RTG
13 maja, a TK 27 maja.
 
Anek 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 16
Pomogła: 1 raz

 #157  Wysłany: 2014-06-13, 09:41  


Gosia, czy 2 miesiące po naświetlaniach glowy mogą pojawić się zaburzenia neurologiczne, jak zawroty, straszne oslabienie, trudności z mówieniem itp. Pisałas , że u Was tak było, ale kiedy? Ania.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #158  Wysłany: 2014-06-13, 12:41  


Anek, miał tata zawroty głowy czy może bardziej to były problemy z utrzymaniem równowagi po np. szybszym wstaniu z krzesła. Przez jakiś czas miał też problemy z pamięcią, "uciekaniem słów"- np. patrzył na jakiś przedmiot i nie mógł szybko znaleźć słowa go nazywającego. Miało to wszystko miejsce nawet do pół roku po naświetlaniach a nawet teraz wydaje mi się, że nie jest idealnie. Ale mój tata mówi, to starość :) i jakoś daje radę.

Natomiast jeśli u was objawy te wystąpiły dość nagle, po dwóch miesiącach od naświetlań, to chyba jednak trzeba z tym udać się do lekarza.
 
Anek 


Dołączyła: 29 Sty 2014
Posty: 16
Pomogła: 1 raz

 #159  Wysłany: 2014-06-13, 19:54  


Gosia, dziękuję. Dziś RM i jest czysto, ale mamy stany podgorączkowe ok.37,2. Ania
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #160  Wysłany: 2015-01-18, 07:41  


Witam, w czwartek 22 stycznia miną trzy lata od momentu, gdy mój tata trafił do szpitala z zapaleniem płuc. Był to początek naszej walki z drobnokomórkowym rakiem płuc.

Obecnie tata czuje się bardzo dobrze. W piątek, 16 stycznia 2015, w ramach kontroli miał wykonane USG jamy brzusznej i RTG- brak oznak wznowy. Ostatnia tomografia była wykonana w lipcu 2014, kolejna jest zlecona na lipiec tego roku.


Pozdrawiam wszystkich i życzę ZDROWIA. Mam nadzieję, że nasza historia doda otuchy i nadziei, że zdarzają się rzeczy wbrew statystyce.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #161  Wysłany: 2015-01-18, 13:47  


I oby więcej takich przypadków obalających statystyki.
Zdrowia na następne miesiące i lata.

Pozdrawiam
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #162  Wysłany: 2015-01-20, 18:10  


Gosiaa, kochana Twoje słowa o tacie, który ma się dobrze to miód na nasze zatroskane serca. Z całych swoich sił życzę Twojemu Tacie i mojemu męzowi, oraz wszystkim chorym takich efektów leczenia.
Ściskam i gorąco pozdrawiam.
 
gosiaa 


Dołączyła: 21 Lut 2012
Posty: 205
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 27 razy

 #163  Wysłany: 2015-07-12, 08:01  


Witam, 1 lipca tata miał TK- STABILIZACJA. Następna kontrola w styczniu 2016.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Gosia
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #164  Wysłany: 2015-07-12, 16:39  


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=

_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
bogdusia 



Dołączyła: 08 Lis 2015
Posty: 484
Skąd: Warszawa
Pomogła: 35 razy

 #165  Wysłany: 2015-11-14, 06:10  


Witaj.
Dziękuję za Twój wpis jest balsamem dla serca i duszy.
Mam nadzieję ze z moją mamą będzie podobnie.
Zyczę dużo zdrowia tacie.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group