1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: missy
2016-11-01, 22:47
Rak trzonu macicy
Autor Wiadomość
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #16  Wysłany: 2014-05-07, 20:42  


Może zrosty, doktor w rozmowie po operacji stwierdził, że usunął zrosty z jamy brzusznej, dopytam go jutro o to.

[ Dodano: 2014-05-07, 20:46 ]
Riczu, bardzo proszę również o Twoją opinię! Alka+ serdecznie dziękuję z całym szacunkiem, ale zależy mi również na opinii Ricza.
 
infinity 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 21 Sie 2012
Posty: 576
Skąd: United Kingdom
Pomogła: 197 razy

 #17  Wysłany: 2014-05-07, 21:09  


zadne badanie nie jest doskonale- niestety. Teraz pytanie czy ''oko chirurga'' takie bylo?
Tak czy siak do wyjasnienia, a najwiecej do powiedzenia bedzie mial lekarz, ktory operowal.
_________________
Don't underestimate the things that I will do..
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #18  Wysłany: 2014-05-07, 21:39  


Basia2000 napisał/a:
2,3,4,5,6 Gruczolakorak endometrialny G3 trzonu macicy pT2 NX MX, II FIGO
Utkanie nowotworowe zajmuje powyżej 1/2 grubości ściany trzonu macicy, nie nacieka surowicówki, nacieka podścielisko szyjki macicy, nie nacieka przymacicz.

Wynik badania histopatologicznego potwierdził wcześniejszy wynik z wycinka (post #5),
natomiast nie jest znany stan lokalnych węzłów chłonnych, skoro ich nie usunięto.
Odpowiednie Zalecenia (2013 r.) nie precyzują jednoznacznie wskazań w tym względzie,
zalecając jedynie 'rozważenie wykonania limfadenektomii' (str. 289):
Cytat:
Obecnie nadal dyskutuje się zasadność obligatoryjnej limfadenektomii miedniczej i okołoaortalnej. Formalnie, aby móc określić stopień zaawansowania według FIGO 2009, konieczne jest jej przeprowadzenie, natomiast wyniki licznych badań wskazują, że nie jest to niezbędne u większości chorych. Ponad 75% kobiet w chwili rozpoznania jest w I stopniu według klasyfikacji FIGO z 2009 roku, a u ponad połowy (56%) chorych rozpoznaje się stopień IA.
Można odstąpić od wykonania wycięcia węzłów chłonnych miednicy i węzłów okołoaortalnych w przypadku stopnia I nowotworu endometrioidalnego G1–G2, z naciekaniem mniejszym niż 50% grubości mięśniówki i wielkością zmiany poniżej 2 cm (u chorych z tej grupy nie występują przerzuty w węzłach chłonnych). W pozostałych przypadkach należy rozważyć przeprowadzenie limfadenektomii.

Powinno zostać przeprowadzone leczenie uzupełniające ('Zalecenia' j.w.):
Cytat:
Leczenie uzupełniające (CTH, RTH) zmniejsza ryzyko nawrotu. Wybór metody i wskazania zależą od stopnia zaawansowania chirurgiczno-patologicznego oraz od czynników niekorzystnego rokowania, do których należą: typ histologiczny (nowotwory typu II), niskie zróżnicowanie, wiek powyżej 70 lat, naciek przestrzeni naczyń limfatycznych, wielkość guza i lokalizacja w dolnej części jamy macicy.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #19  Wysłany: 2014-05-07, 22:03  


Dzięki Riczu, jutro mam umówioną wizytę z operatorem, mama jest niecałe trzy tygodnie po zabiegu w trakcie gojenia się blizny,porozmawiamy o planach dalszego leczenia.

[ Dodano: 2014-05-08, 22:02 ]
Jestem po wizycie u chirurga-onkologa, który przekazuje dalsze leczenie mamy do decyzji CO, myślę, że to najlepsze rozwiązanie, właściwie jego rola dobiegła końca. Potwierdził w rozmowie, że w jego ocenie nie było potrzeby wycinać węzłów. Chcę mu ufać, jest naprawdę bardzo uznanym lekarzem jeśli chodzi o chirurgię onkologiczną.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #20  Wysłany: 2014-05-16, 14:54  


20 maja we wtorek wiozę mamę do CO w Gdyni na dalsze leczenie, zobaczymy co zaproponują onkolodzy.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #21  Wysłany: 2014-05-16, 16:54  


Basiu,
wyjątkowo niemerytorycznie - trzymam kciuki za wyniki konsultacji i dalsze postępowanie.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #22  Wysłany: 2014-05-16, 16:54  


Riczu, proszę odpowiedz, czy w/g Twojej wiedzy lekarze mogą brać pod uwagę leczenie chemioterapią? Z tego co wyczytałam leczy się ten typ nowotworu cisplatyną, która jest nefro i ototoksyczną. Mama ma osiemdziesiąt lat i problem ze słuchem. Wiem, że moje pytanie jest chyba retoryczne, ale martwię się i jednocześnie mam wielką nadzieję, że lekarze z CO w Gdyni zaproponują optymalne leczenie. W tym centrum kilka tygodni temu zakończył leczenie mój mąż , mam jak najlepsze zdanie o tym ośrodku.
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #23  Wysłany: 2014-05-16, 20:18  


Basia2000 napisał/a:
czy w/g Twojej wiedzy lekarze mogą brać pod uwagę leczenie chemioterapią?

Na pewno powinni wziąć je pod uwagę, o czym pisałem wyżej (#19).

Basia2000 napisał/a:
Z tego co wyczytałam leczy się ten typ nowotworu cisplatyną, która jest nefro i ototoksyczną. Mama ma osiemdziesiąt lat i problem ze słuchem.

Leczenie (każde) jest proponowane tylko wtedy, gdy oczekiwane korzyści z jego zastosowania przewyższają negatywne skutki uboczne, a ponadto te ostatnie muszą mieścić się w akceptowalnych granicach nie zagrażających pacjentowi.

Basia2000 napisał/a:
mam wielką nadzieję, że lekarze z CO w Gdyni zaproponują optymalne leczenie.

Tak powinno być.

Basia2000 napisał/a:
W tym centrum kilka tygodni temu zakończył leczenie mój mąż , mam jak najlepsze zdanie o tym ośrodku.

Ja również spotkałem się z pozytywnymi opiniami o tym szpitalu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #24  Wysłany: 2014-05-16, 20:28  


Wielkie dzięki Riczu.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #25  Wysłany: 2014-05-19, 14:31  


U mamy pod prawą piersią na górnym żebrze wyczuwam zgrubienie, które ją boli, jest to kłujący ból dość dokuczliwy, podałam pyralginę, która złagodziła dolegliwość bólową, myślę o najgorszym i boję się, czy możliwe jest , że nasz nieprzyjaciel mógł sobie tam zawędrować?
Jutro wiozę mamę do Gdyni.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #26  Wysłany: 2014-05-19, 14:37  


Basiu,
czy to zgrubienie przesuwa się pod palcami, czy jest nieruchome? Czy towarzyszy mu zaczerwienienie, obrzęk?
W teorii - jest możliwe, że jest to meta, jutrzejsza konsultacja to właściwe postępowanie.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #27  Wysłany: 2014-05-19, 15:14  


Nie przesuwa się pod palcami, jest nieruchome, nie ma zaczerwienienia, ani obrzęku.
 
Ptaszenio 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2014
Posty: 1239
Skąd: Wrocław
Pomogła: 277 razy

 #28  Wysłany: 2014-05-19, 15:24  


Basiu,
prawdopodobnie zlecona zostanie scyntygrafia - przerzuty raka trzonu macicy do kośćca są stosunkowo rzadkie, zatem spodziewaj się szczegółowych badań. RTG wskazanego obszaru to minimum. Trzymam kciuki, żeby nie okazało się to najgorszą możliwą opcją, trzeba wierzyć, że wyniki konsultacji/badań będą pomyślne.

Tu opracowanie, którego fragment może Cię zainteresować:

http://www.termedia.pl/Cz...eszczenie-15134
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #29  Wysłany: 2014-05-19, 17:33  


Ptaszenio, kochana z Ciebie dziewczyna, dzięki serdeczne za zainteresowanie, znam ten artykuł, który mi podesłałaś, mama przyznała mi się, że kilka dni wstecz uderzyła się w to miejsce, dziś podczas ścielenia kanapy, znów niefortunnie dotknęła to miejsce i zaczęło boleć, podejrzewam, że nie chce się przyznać, ale musiała się zdrowo walnąć, gdyby nie była moją kochaną mamą chyba bym ją ja walnęła za to, że robi z siebie "Zosię samosię" i łapie się za to czego nie powinna, trochę się uspokoiłam, ale zgłoszę to jutro doktorom.
Pozdrawiam gorąco.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #30  Wysłany: 2014-07-10, 22:09  


Dziś odebrałam mamę z CO.

Karta informacyjna leczenia szpitalnego
Rozpoznanie choroby ICD 10 C54
Rak trzonu macicy III C
Stan po usunięciu narządu rodnego z przydatkami.
His. Pat Nr 3758/14 : Gruczolakorak endometriodalny G2 trzonu macicy. / Tu nastąpiła pomyłka Pani doktor, wynik pobranych wycinków, oraz materiału pooperacyjnego wskazywał na G3.
Zastosowane leczenie:Napromienianie na lożę po narządzie rodnym, węzły chłonne miedniczne i powiększone węzły chłonne zaotrzenowe w dn. 4.06-10.07.14r
D=45 Gy/1.8/25 fr
Epikryza: Chora 80 l. przyjęta do Oddziału Radioterapii GCO z rozpoznaniem jak wyżej celem przeprowadzenia radioterapii radykalnej. Przebieg napromieniań bez powikłań, bez cech odczynu popromiennego.
W trakcie leczenia wystąpiło migotanie przedsionków. Włączono leki uzyskując wypisana umiarowienie chorej. Pacjentka wypisana do domu w stanie dość dobrym.

Wyniki badań laboratoryjnych:
elektrolity w normie.
morfologia w normie.

Wyniki badań opisowych:
TK jamy brzusznej:
z kontrastem niejonowym 88.01-2 z podaniem 70 ml Optiray bez objawów nietolerancji.
Stan po wycięciu narządu rodnego z powodu raka trzonu macicy.
W loży po usunietym narządzie rodnym nie widać zmian naciekowych.
Węzły chłonne w przestrzeni zaotrzewnowej od poziomu poniżej poziomu naczyń nerkowych do rozwidlenia aorty oraz przy naczyniach biodrowych wspólnych-największe do 14 mm poniżej naczyń nerkowych i przy biodrowych wewnętrznych po str. lewej.
Wątroba bez zmian ogniskowych, trzustka i śledziona bez zmian.
Nadnercza kształtne, nerki bez zmian, w trakcie badania wydzielają mocz cieniujący, zastoju nie widać.
Na zarysach esicy uchyłki.
Nadprzeponowe partie płuc bez zmian.
Zmiany deformacyjne w odc. lędżwiowym kręgosłupa, ze ślizgiem przednim I stopia na poziomie L4/L5, zmianami degeneracyjnymi w tarczach m-kkęgowych.

Jak zwykle proszę pięknie mądre główki o ocenę.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group