1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak tarczycy brodawkowaty wariant pęcherzykowy
Autor Wiadomość
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #421  Wysłany: 2017-05-07, 20:05  


Nie stwierdza się zagęszczeń miąższowych płuc, ani płynu w jamie opłucnej. Drobne zmiany guzkowate w lewej okolicy podobojczykowej.
Serce wielkości prawidłowej. Aorta prawidłowa. Naczynia krążenia płucnego prawidłowe.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #422  Wysłany: 2017-05-08, 13:00  


karolinax napisał/a:
Drobne zmiany guzkowate w lewej okolicy podobojczykowej.


Najprawdopodobniej są to jakieś zmiany pozapalne. Nie ma nawet rozmiaru tych guzków podanych więc muszą być to jakieś maleństwa i takie maleństwa się tylko obserwuje.
Możesz dla pewności zrobić TK płuc żeby rozwiać wątpliwości, bo jednak RTG to mało dokładne badanie a Ty jesteś po raku tarczycy więc czujność musi być bardziej zachowana.

Jak nie miałaś TK płuc robione to można dla jasności sytuacji poprosić lekarza o to badanie.


pozdrawiam
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #423  Wysłany: 2017-05-10, 21:01  


Przepraszam, że nie w temacie.
Czy ktoś z Was miał kiedyś nakłucie lędźwiowe i pobierany płyn mózgowo-rdzeniowy ?
Nakłucie miałam w zeszłym tygodniu, wszystko było dobrze, aż do wczoraj. Od wczoraj bardzo boli mnie kręgosłup. Nie wiem czy to łączyć z tym ? Wczoraj też zaczęła mi się miesiączka która jest bardzo bolesna. Nigdy tak mnie nie bolał kręgosłup nawet jak miesiączki są bolesne.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
madzia1 


Dołączyła: 09 Kwi 2011
Posty: 78
Skąd: Gdynia
Pomogła: 12 razy

 #424  Wysłany: 2017-05-12, 16:28  


Hejka. Ja miałam nakłucie lędźwiowe i też pamiętam taki ostry, przeszywający ból kręgosłupa po dość długim czasie po punkcji.
Nie przejęłam się tym zbytnio, gdyż ból był dokładnie w miejscu nakłucia.
Z czasem minęło zupełnie.
Nie martw się :)
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #425  Wysłany: 2018-01-14, 13:17  


Za miesiąc kontrola w COI. Żeby było wszystko dobrze. Ostatnio morfologia mi się trochę popsuła. To chyba przez leki które muszę brać codziennie, w nie małych ilościach. Taka narkomanka ze mnie. Bez nich mój stan zdrowia by się bardzo pogorszył.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #426  Wysłany: 2018-01-14, 22:44  


karolinax napisał/a:
Żeby było wszystko dobrze.

Tego oczywiście życzymy, kciuki zaciskamy.
karolinax napisał/a:
Taka narkomanka ze mnie.

A łykaj te leki, grunt żeby dawały efekty.

pozdrawiam :)
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #427  Wysłany: 2018-02-13, 19:34  


Kolejna wizyta kontrolna za mną. Wyniki dobre. Pożyje dalej. Za rok jod diagnostyczny, nareszcie nie będę musiała odstawiać Euthyroxu. Będę miała wstrzyknięty Thyrogen. Za to muszę spędzić na Oddziale Obserwacyjno Diagnostycznym 5 dni. Lekarka powiedziała, że wcześniej mnie nie wypuści. Trudno.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #428  Wysłany: 2018-02-13, 23:02  


karolinax napisał/a:
Wyniki dobre. Pożyje dalej.

A żyj kobietko i sto lat albo jeszcze dłużej ;) , cieszymy się bardzo z takich wieści.
karolinax napisał/a:
Za to muszę spędzić na Oddziale Obserwacyjno Diagnostycznym 5 dni. ....... Trudno.

Jak mus to mus, książka, laptopik i przetrwasz :)

pozdrawiam
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #429  Wysłany: 2018-02-15, 00:27  


Bardzo dobra wiadomość! Oby więcej takich :) . Ja na jod diagnostyczny w tym roku, obecnie czekam na wyznaczenie terminu :) . Pozdrawiam!
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #430  Wysłany: 2019-02-08, 17:10  


Długo się nie odzywałam.
Właśnie wróciłam ze szpitala po jodzie diagnostycznym. Miałam zastrzyki z Thyrogenu. Stwierdzam, że zastrzyki to błogosławieństwo, a odstawianie leku to koszmar. Mimo tego, że teraz mam TSH 146 czuję się dobrze. Jedynie co czułam po każdym zastrzyku, to nadmierna senność.
Wyniki mam super.
Dowiedziałam się od Pani dr, że będę pod ich opieką ( COI ) jeszcze 5 lat i się z nimi pożegnam.
Za 5 lat mam ostatni jod diagnostyczny, tak to przez 4 lata zwykłe wizyty kontrolne.
Czyli pod opieką COI w Warszawie będę 11 lat.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #431  Wysłany: 2019-02-11, 18:00  


Z powodu awarii techn. na forum utracono posty z dn.9 i 10 lutego.
Jeżeli to możliwe to prosimy o ponowne zamieszczenie swoich postów - oczywiście pozostawiamy to do decyzji użytkowników.
 
karolinax 



Dołączyła: 22 Sty 2013
Posty: 580
Skąd: Warszawa
Pomogła: 47 razy

 #432  Wysłany: 2021-10-24, 22:19  


Bardzo długo się nie odzywałam.
U mnie wszystko w porządku, prawie.
Robiłam ostatnio USG, wyszedł oczywiście podejrzany węzeł chłonny. Dostałam skierowanie na biopsję.
Biorę coraz większe dawki leku Euthyrox 150 i 175.
TSH mi skacze. Ostatnio miałam 15 za tydzień już 6. Miesiąc wcześniej miałam 3.
Pozdrawiam wszystkich.
_________________
Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #433  Wysłany: 2021-11-08, 13:28  


Cześć karolinax,

Nie wiem dlaczego, ale jest problem z wysłaniem wiadomości prywatnej, daj znać jak tam u Ciebie. Mi TSH też trochę skacze, ale mam obecnie zwiększoną normę do 1.0, więc lekko ponad miałem ostatnio.

Trzymam kciuki!
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #434  Wysłany: 2021-11-08, 14:10  


ronnie,
Tak, wiem, że po wysłaniu pw wyskakuje komunikat o błędzie, ale na szczęście nie ma on znaczenia - wiadomości docierają do adresata.
 
ronnie 



Dołączył: 01 Mar 2014
Posty: 113
Skąd: Poznań
Pomógł: 8 razy

 #435  Wysłany: 2021-11-08, 14:14  


missy faktycznie, teraz sprawdziłem w "oczekujących", dziękuję bardzo za info.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group