1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: alaslepa
2014-03-27, 11:20
Rak szyjki macicy
Autor Wiadomość
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #106  Wysłany: 2014-02-17, 20:05  TK


Moje najnowszw TK... załamka



[ Dodano: 2014-02-17, 20:39 ]
Przepraszam zapomnialam znowu wymazac, dziekuje Rich :)
Tym razem ktoś z moich Szanownych Koleżanek/Kolegów ubiegł mnie, za co serdecznie dziękuję. _littleflower_ / Richelieu

[ Dodano: 2014-02-17, 21:00 ]
Cos kiepsko widac wiec jeszcze raz... Teraz jest lepiej. [yee] / R.


TK14.02.14v2 1.jpeg
Pobierz Plik ściągnięto 7621 raz(y) 715,38 KB

_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #107  Wysłany: 2014-02-17, 21:34  


No cóż, sama widzisz, jak jest ...

Te meta w płucach jeszcze jak Cię mogę, gorzej wygląda wątroba (zmiany 100 mm) i wszczepy otrzewnowe.
Lekarz będzie miał kłopot z lawirowaniem pomiędzy możliwością jakiegoś leczenia, a ograniczeniami wynikającymi ze stanu zdrowia. :/
Tym niemniej pytać go o to trzeba i warto, co ma do zaproponowania.

Musisz także uważać na zmianę przerzutową w szyjce prawej kości udowej, grożącą jej złamaniem,
co skończyłoby się unieruchomieniem Cię bez możliwości dalszego chodzenia.
Powinnaś dostać zalecenia ograniczenia możliwości chodzenia (obciążania tej nogi),
być może potrzebne będzie użycie kul albo balkonika, wskazana może być w tej sprawie konsultacja ortopedyczna.


Trzymaj się, dzielna Kasico ... _itsme_ :littlehs:
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #108  Wysłany: 2014-02-27, 03:37  


Wieści z frontu - przerzuty do kości - ryzyko złamaniia głowy kości udowej wiec biegam z kulą. Po drugiej stronie na kości talerza biodrowego coś zakwitło. W śledzionie urosło coś ok 2 cm i w wątrobie z ok 2 do 10 cm urosło. Jakaś tam woda w okolicach wątroby - jednym słowem - cudownie. Jutro postaram sie fotke cyknac.

sciskam misie :*

[ Dodano: 2014-02-27, 03:39 ]
p.s. Richuuuuuu wywaal to bo ja juz chyba tez mozg mam popsuty :)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-02-27, 09:19 ]
Piszesz sensownie i na temat, bardzo dobrze że używasz kuli.
Myślę, że raczej nie ma powodu do wywalenia tego posta, nawet jeśli powtarza (tylko częściowo) wcześniejsze informacje.


_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #109  Wysłany: 2014-03-04, 02:36  


A to ja mam pytanie czy ja powinnam do spania jakoś szczególnie te gire układać? bo ja wędruję po wyrze jak wściekła w nocy ale może powinnam sobie coś podłożyć pod gire i spac spokojnie?

Chodzi o te gire co się psuje w okolicach biodra oczywiście :)

i Jeszcze jedno - czy po naświetlaniach to będę mogła biegać bez kuli? czy ta kula to już tak na zawsze?
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #110  Wysłany: 2014-03-04, 07:31  


kasicazlosnica napisał/a:
czy ja powinnam do spania jakoś szczególnie te gire układać? bo ja wędruję po wyrze jak wściekła w nocy

W kwestii zabezpieczenia nogi do snu powinnaś skonsultować się z lekarzem,
możliwe, że zaleci jakieś postępowanie zabezpieczające, jeśli rzeczywiście tak mocno buszujesz w nocy.
Może np. coś w rodzaju klina, jaki podkłada się pod rękę (dość często spotykane rozwiązanie po limfadenektomii pachowej) ?
Ewentualnie sama zawczasu pomyśl, jak ograniczyć te Twoje nocne harce w łóżku (brzmi to nieźle :lol: ),
może np. jakieś bardziej ścisłe otulenie, by utrudnić takie niekontrolowane nocne wędrówki ...

kasicazlosnica napisał/a:
czy po naświetlaniach to będę mogła biegać bez kuli? czy ta kula to już tak na zawsze?

Naświetlania mają działanie przede wszystkim przeciwbólowe,
wraz z leczeniem farmakologicznym powstrzymują także destrukcję kości,
ale to raczej nie wpływa na odbudowę uszkodzonych struktur tkanki kostnej,
dlatego sądzę, że ta pomoc kuli będzie koniczna już cały czas.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #111  Wysłany: 2014-03-04, 08:15  


Dzieki Riczuuuu :) lipa jak cholera ale se kupie taką pikną laske jak house miał o :)

http://allegro.pl/laska-p...3972459039.html

[ Dodano: 2014-03-04, 08:18 ]
ale prawka na moto juz nie zrobie.... buuuuu
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
Irka 



Dołączyła: 14 Mar 2011
Posty: 136
Pomogła: 41 razy

 #112  Wysłany: 2014-03-04, 08:40  


Kasiu na początku - trzymam kciuki, podziwiam jesteś baaaardzo dzielna!!!!
I na koniec- jeżeli chodzi o motocykle to ja mogę Cię zawieść gdzie tylko chcesz 8-) Co prawda to nie to samo co trzymanie manetki ale zawsze ;)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #113  Wysłany: 2014-03-04, 08:47  


kasicazlosnica napisał/a:
http://allegro.pl/laska-p...3972459039.html

Myślałem raczej o czymś takim: http://www.esklepmedyczny...a-regulacja/102
Ale głos wiążący w tej sprawie powinien należeć do lekarza ortopedy,
który powinien obejrzeć Twoje zdjęcia i na ich podstawie zaproponować odpowiednie pomoce ortopedyczne.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #114  Wysłany: 2014-03-04, 09:12  


Richelieu napisał/a:
kasicazlosnica napisał/a:
czy po naświetlaniach to będę mogła biegać bez kuli? czy ta kula to już tak na zawsze?

Naświetlania mają działanie przede wszystkim przeciwbólowe,
wraz z leczeniem farmakologicznym powstrzymują także destrukcję kości,
ale to raczej nie wpływa na odbudowę uszkodzonych struktur tkanki kostnej,
dlatego sądzę, że ta pomoc kuli będzie koniczna już cały czas.

Napromienianie zmniejsza ryzyko patologicznego złamania. Natomiast pomimo, że nieco mniejsze - cały czas pozostanie, szczególnie, że sprawa dotyczy kości, która "pracuje" (służy poruszaniu się i wciąż jest obciążana). W tej sytuacji rezygnacja z odciążania chorej kości (kula, laska) raczej nie jest wskazana.
Udowodniono, że złamanie patologiczne skutkujące unieruchomieniem osoby z zaawansowanym nowotworem złośliwym skraca czas przeżycia. Wiąże się bowiem np. ze zwiększonym ryzykiem incydentów zakrzepowo-zatorowych.
W tej sytuacji zachowanie mobilności jest ważne i warto o nogę dbać zmniejszając ryzyko złamania jak się da.
_littleflower_
_________________
pozdrawiam, DSS.
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #115  Wysłany: 2014-03-09, 23:33  


Kochani na pomoc - od około tygodnia mam uczucie jakbym miała język poparzony. nie wiem czy to po lekach ale tak obstawiam...
Do tego od dłuższego czasu wysycha mi w ustach tak, że mi jęzor kołkiem staje. Czy da się coś z tym zrobić? oszaleję normalnie... :hell: ||Plss||

[ Dodano: 2014-03-09, 23:34 ]
jedyny nowy lek, który przyjmuję to pamifos na kości
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
kuna13 



Dołączyła: 07 Wrz 2012
Posty: 464
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 59 razy

 #116  Wysłany: 2014-03-10, 06:43  


Kasiu, to wysychanie w ustach i język jaj kołek to może być objaw nerwowy...
 
ssisi2 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 171
Pomogła: 12 razy

 #117  Wysłany: 2014-03-10, 18:56  


W aptece można dostać tzw. "sztuczną ślinę"- taki roślinny preparat w sprayu. Stosowałam to u mojej mamy- pomagało.
 
kasicazlosnica 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 425
Skąd: Warszawa
Pomogła: 71 razy

 #118  Wysłany: 2014-03-11, 01:04  


Nerowy? przeciez ja jestem oazą spokoju
Nerwowo tp wiem że tak może być ale ja tak mam całe dnie ostatnio
_________________
"Żyje­my dłużej, ale mniej dokład­nie i krótszy­mi zdaniami.
Jes­tem ja­ka jes­tem. Niepojęty przy­padek, jak każdy przypadek."
 
 
jolka1 



Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 74
Pomogła: 4 razy

 #119  Wysłany: 2014-03-11, 02:16  


Kasicazłosnico może powinnaś udać się do stomatologa, wskazane również byłoby zrobić badanie szybkości przepływu śliny. :???:

Na ten problem w necie znalazłam kilka rad:
Pomocne bywa żucie bezcukrowej gumy i specjalnych tabletek Profylin (kupuje się je w aptece), bo pobudzają ślinianki do pracy. Ten sam efekt daje ssanie kawałeczka cytryny, suszonych śliwek i zwykłych pastylek z witaminą C.
Leczniczo działają zastępujące ślinę żele do smarowania dziąseł i policzków (Biotene Oralbalans, Vivo-dental, Profylin) i płyny w aerozolu (Saliva rex, Salivart).O tym również pisała ssisi2.
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #120  Wysłany: 2014-03-12, 17:20  


agamaz napisał/a:
Kasi nie było w Pytaniu na śniadanie.Informacja taka ,że Kasia jest w szpitalu.
Trafiła ze złamaną kością biodrową. Bardzo to smutna wiadomość.
Kasieńko , trzymaj się ,dzielna dziewczyno.
Serdeczności ode mnie.


Była informacja że Nasza Kaśka ma złamaną kość podudzia - a nie biodrową .
Kaśka trzymaj się kobietko :cmok:
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group