1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak szyjki macicy
Autor Wiadomość
Elwira25 


Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 42
Skąd: Pszczyna

 #61  Wysłany: 2013-01-20, 07:40  


Noc minęła w miarę spokojnie. Mama opierała się myciu nie ze względu na ból tylko dlatego, ze się krępowała... To samo przechodziłam z tatą. Wydaje mi się, ze ona nie umie pogodzić się z myślą że nie może sama się umyć czy pójść do toalety. I właśnie z oddawaniem moczu mam dylemat- do ubikacji mamę wczoraj zaprowadziliśmy ale rano powiedziała mi że strasznie ją to męczy. Pytałam już wczoraj czy nie chce żeby kupić pampersa, ona powiedziała że do pampersa się nie wysika... I nie wiem jak to rowiązać! Wczoraj tylko raz zrobiła siku i to bardzo mało. Jeżeli chodzi o leki to daję jej same przeciwbólowe, odpuściłam podawanie witamin, osłonowych czy poprawiających krew bo to i tak bez sensu na tym etapie. Najdziwniejsze jest to, ze ona w miarę dobrze połyka tabletki wręcz domaga się podania leków! Zapomina, że wzięla już leki i jak do niej przychodzę to chce brać znowu... W nocy o 2 wziela tabletki, jak poszłam do niej o 4 to ona leżała wystraszona że nie wzieła tabletek.. Przeraża mnie fakt, ze mamie tak bardzo sie pogorszyło w ciagu zaledwie 2 dni! Wcześniej też była słaba, ale jeszcze wstawała, rozmawiała.. Lekarka nastawiała mnie na kilka miesięcy a tu minęły zaledwie 3 tygodnie od wyjścia ze szpitala...
 
ssisi2 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 171
Pomogła: 12 razy

 #62  Wysłany: 2013-01-20, 09:59  


Elwiro- nam lekarze w lipcu obiecywali rok, półtorej roku- a było tylko 6 miesięcy.
Jeśli chodzi o załatwianie się: my wycięliśmy w krześle dziurę i na niej przymocowaliśmy deskę sedesową. Pod tę dziurę wkładaliśmy podsuwacz wyłożony workiem i ligniną, aby łatwo było nam sprzątać. Wyciągaliśmy tylko worek i wyrzucaliśmy. Krzesełko było przysuwane do łóżka tak, aby tylko mamę podnieść i posadzić na tym krzesełku. Coś podobne do tego: http://www.sklepdlalekarz...okosci,996.html tylko na zwykłym pokojowym krześle zrobione.
Dobrym pomysłem byłoby też przeniesienie się ze spaniem do mamy pokoju- miałabyś większą kontrolę nad wszystkim, zwłaszcza, że mamie zacznie mylić się dzień z nocą.

Dobrze, że twoja mama przyjmuje jeszcze tabletki ale może być dla ciebie szokiem, że niemalże w "jednej minucie" może to się zmienić.
 
Elwira25 


Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 42
Skąd: Pszczyna

 #63  Wysłany: 2013-01-20, 17:37  


Witajcie,
mama bez zmian. Zgodziła się a właściwie sama chciała żeby założyć jej pampersa... Popołudniu zadzwoniliśmy też po księdza, mama najpierw się opierała ale potem była bardzo chętna. Jego wizyta przebiegła bardzo pozytywnie,sama byłam zaskoczona.. Teraz przyjechała ciocia pielęgniarka i podłączyła mamie kroplówki, furosemid i ketonal. Jutro jadę załatwić urlop w pracy i wizytę w hospicjum.. przed nami noc.. trzymajcie za nas kciuki..
 
ssisi2 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 171
Pomogła: 12 razy

 #64  Wysłany: 2013-01-21, 01:55  


http://www.fundacja-onkol...acniajcejq.html

[ Dodano: 2013-01-21, 09:53 ]
Możesz skorzystać też z opieki nad mamą, nie musisz wykorzystywać urlopu.
 
Elwira25 


Dołączyła: 03 Sty 2011
Posty: 42
Skąd: Pszczyna

 #65  Wysłany: 2013-01-22, 19:08  


Wczoraj nad ranem moja mama zmarła... Odeszła w domu, wśród rodziny... Noc była straszna- mama nie spała, majaczyła,powiedziała że mój tata już po nią przyszedł.. Skończyło się.. W czwartek pogrzeb. Na zawsze pozostanie w moim sercu...
 
ssisi2 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 171
Pomogła: 12 razy

 #66  Wysłany: 2013-01-22, 19:20  


przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #67  Wysłany: 2013-01-22, 19:31  


Elwiro, serdecznie Ci współczuję.

[*] ::rose::
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #68  Wysłany: 2013-01-22, 20:17  


::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Aniaha 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 655
Skąd: trzeci swiat
Pomogła: 136 razy

 #69  Wysłany: 2013-01-22, 20:58  


Elwiro, moje wyrazy współczucia. ::rose::
_________________
jest dobrze
http://raknieborak-aniaha.blogspot.com/
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #70  Wysłany: 2013-01-23, 10:59  


Elwiro,
Przyjmij serdeczne wyrazy współczucia ::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Nika2 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 25 Lut 2011
Posty: 1606
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 297 razy

 #71  Wysłany: 2013-01-23, 11:05  


::rose::
_________________
Życie jest piękne i warto Żyć
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #72  Wysłany: 2013-01-23, 11:41  


::rose::
 
slimak1982 



Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 91
Skąd: kujawsko-pomorskie
Pomogła: 6 razy

 #73  Wysłany: 2013-01-23, 11:41  


::rose::
Wyrazy głębokiego współczucia
_________________
Monika B.
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #74  Wysłany: 2013-01-23, 13:48  


Byłaś dzielna do końca walczyłaś o Mamę...
Elwiro, bardzo serdecznie Ci współczuję.
::rose:: ::rose:: ::rose::
_________________
Aegrotus sacra est...
 
*BlanLi* 


Dołączyła: 27 Wrz 2012
Posty: 7

 #75  Wysłany: 2013-01-24, 21:47  


Tak bardzo mi przykro. Moja Mamusia odeszła dokładnie miesiąc temu. Czytając Twój wpis pociekły mi łzy. Dobrze, że Twoja Mama odeszła w domu. Moja niestety odeszła w hospicjum, beze mnie ....

Walczyłaś o Mamę. Niestety z rakiem ciężko wygrać.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group