1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak prostaty
Autor Wiadomość
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #31  Wysłany: 2013-12-10, 19:47  


Dziękuję, Richelieu za odpowiedź, doczytałam już o tym encortonie.
Nie udało mi się zapisać taty do dr Skonecznej do Otwocka, jutro jeszcze raz będę tam dzwonić i żebrać o tę wizytę, nie chcieli nas zarejestrować. Nie znalazłam innego ośrodka, ani gabinetu prywatnego Pani Dr. Bardzo chciałabym, by skonsultowała nasz przypadek.
Nie mogę się z tym wszystkim pogodzić, tata czuje się świetnie, nic mu nie dolega, nic go w zasadzie nie boli, nie jest osłabiony,a ten gad go atakuje i w sumie nie wiadomo gdzie, bo badań nie zlecono. W sumie cóż by nowego wniosły do schematu leczenia?
Czytałam gdzieś jeszcze o leku Firmagon, czy mógłbyś mi jeszcze coś o tym napisać, lekarz stwierdził, że to nie dla taty, dlaczego? Czy dlatego, że działatak jak goserelina ?
Gubię się w tym wszystkim :uuu:
_________________
Laupina
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #32  Wysłany: 2013-12-11, 13:00  


Laupina napisał/a:
Czytałam gdzieś jeszcze o leku Firmagon, czy mógłbyś mi jeszcze coś o tym napisać, lekarz stwierdził, że to nie dla taty, dlaczego? Czy dlatego, że działatak jak goserelina ?

W początkowym okresie (2-3 tygodnie) działanie tych leków się różni, po czym następuje podobny dla obu efekt zmniejszenia uwalniania gonadotropin (LH i FSH), co prowadzi do zmniejszenia wydzielania testosteronu przez jądra.
Tyle możemy wyczytać w informacjach o nich:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2898
http://bazalekow.mp.pl/le...st.html?id=4709
Być może działanie tego ostatniego jest silniejsze i stąd lekarz na razie nie widzi potrzeby jego wdrożenia ?
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #33  Wysłany: 2013-12-11, 14:23  


Richelieu dziękuję Ci bardzo za te informacje i sposób w jaki je przekazujesz. Jesteś nieoceniony jeszcze raz wielkie dzięki
_________________
Laupina
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #34  Wysłany: 2014-01-08, 12:59  


Witam
Dzisiaj jadę na prośbę taty z całą historią choroby na konsultacje do prof. Suwińskiego. Wczorajszy wynik PSA 5,5. Już nie wiem czy się cieszyć, że spada?
Umówiłam też tatę na konsultacje do prof Skonecznej, ale nie chce o tym słyszeć :cry: Nie wiem jeszcze, czy pojadę sama do Niej z wynikami, gdyż tata stwierdził, że nawet jak coś zaproponuje, on nie zmieni ośrodka. Jest "zakochany" w Gliwicach, może słusznie, w końcu to jeden z lepszych ośrodków.
Proszę o kciuki za mojego tatę.
_________________
Laupina
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #35  Wysłany: 2014-01-08, 15:24  


Laupina napisał/a:
Wczorajszy wynik PSA 5,5. Już nie wiem czy się cieszyć, że spada?

Na pewno jest to dobra informacja, tym bardziej, że spadek jest znaczący (o niemal 26 %) w krótkim czasie 1 m-ca.
Świadczy to o skuteczności hormonoterapii.

Laupina napisał/a:
Dzisiaj jadę na prośbę taty z całą historią choroby na konsultacje do prof. Suwińskiego.
Laupina napisał/a:
Umówiłam też tatę na konsultacje do prof Skonecznej

Bardzo dobrze, to na pewno nie zaszkodzi.
Dodatkowe niezależne spojrzenie innych lekarzy może wnieść dodatkowe wskazówki dotyczące leczenia
albo potwierdzi prawidłowy tok dotychczasowego postępowania.

Laupina napisał/a:
tata stwierdził, że nawet jak coś zaproponuje, on nie zmieni ośrodka. Jest "zakochany" w Gliwicach, może słusznie, w końcu to jeden z lepszych ośrodków.

Na razie nie ma powodów, by podważać tę opinię.
Proponowane leczenie przy zaawansowanym wieku taty i dające pozytywną odpowiedź wygląda na optymalne.
Zobaczymy też, co na ten temat powiedzą konsultowani niezależni lekarze.

Laupina napisał/a:
Proszę o kciuki za mojego tatę.

Ode mnie zawsze i za każdego potrzebującego pomocy na tym forum.
|prosi|
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
wlobo 


Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 21
Skąd: Sydney
Pomógł: 10 razy

 #36  Wysłany: 2014-01-14, 11:49  


Witaj Laupina. Wydaje mi się że trochę panikujesz z leczeniem Taty. Zgadzam się całkowicie ze zdaniem Richelieu że:"Proponowane leczenie przy zaawansowanym wieku taty i dające pozytywną odpowiedź wygląda na optymalne." Jestem przekonany że obaj profesorowie to potwierdzą. W wieku Taty rak rozwija się bardzo powoli, hormonoterapia u Taty nadal działa. W wieku Taty 80% mężczyzn ma raka prostaty, nie wiedzą o tym, nie leczą się i umierają ze starości a nie na raka prostaty.
_________________
wlobo 135 z forum www.rak-prostaty.pl
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #37  Wysłany: 2014-02-20, 12:20  


Witam
Wynik PSA z dnia 18,02, 5,5, kolejna wizyta za 2 miesiące. Kontynuacja Zoladex i Encorton.

Wlobo wiesz, tu nie chodzi o panikę, ja zdaję sobie sprawę z tego, że hormonoterapia jeszcze działa, ale sam wiesz, że encorton długo działać nie będzie, jeśli "dociągniemy" do roku bez skoku PSA, będę się cieszyć. Chcę wiedzieć co dalej, możliwości nam się kurczą.
Wiek, wiekiem, ale to mój tata i chciałabym, by był z nami w jak najlepszej formie jak najdłużej, poza tym warto czasami spojrzeć na pacjenta indywidualnie, nie przez pryzmat PESLA, wiem, że Ty napisałeś o wieku taty w sensie powolnego rozwoju choroby, jednak czasem mam wrażenie, że lekarze nie są zachwyceni tym, iż mój tata śmie być w tak długo w tak dobrej formie w tym wieku jeszcze w dodatku mając raka, nie będzie więc żadnych badań prócz PSA, dlaczego? Bo za stary!, przepraszam - w podeszłym wieku :?ale?: , przepraszam za szczerość... :?ale?:
_________________
Laupina
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #38  Wysłany: 2014-04-14, 12:05  


Witam, jutro kolejna wizyta kontrolna w Gliwicach, zobaczymy czy Encorton działa, czekamy też na termin PET, ma być w maju. W marcu byliśmy na wizycie prywatnej i profesor stwierdził iż można by się pokusić o naświetlanie tych 2 podejrzanych węzłów chłonnych :lol: czekamy więc z niecierpliwością na PET, oby tam nic innego nie świeciło |boisie| .
Pozdrawiam i proszę o kciuki.
_________________
Laupina
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #39  Wysłany: 2014-04-14, 13:01  


:uhm!: Trzymam kciuki
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #40  Wysłany: 2014-04-14, 13:12  


tęcza, dzieki :-D

[ Dodano: 2014-04-15, 12:40 ]
PSA -3,5 :-D
_________________
Laupina
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #41  Wysłany: 2014-04-15, 14:09  


obniżyło się [zacieszacz] a jak PET? Ok? Kciuki trzymam dalej:)
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #42  Wysłany: 2014-04-15, 20:09  


PET będzie najprawdopodobniej w maju. Ale będzie dobrze - musi...
Tęcza dziękuję
_________________
Laupina
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #43  Wysłany: 2014-05-16, 21:45  


Dziś tata miał badanie PET,wizyta we wtorek, czekamy...
_________________
Laupina
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #44  Wysłany: 2014-05-16, 23:10  


czekamy z Tobą z nadzieją, że będzie ok, czego z całego serca życzę [usmiech]
 
Laupina 


Dołączyła: 09 Cze 2012
Posty: 96
Skąd: Częstochowa
Pomogła: 6 razy

 #45  Wysłany: 2014-05-21, 07:03  


Witam,
Nie jest dobrze :uuu:
PSA 4,08, wynik PET poniżej.

Jak zwykle mam pytania.
1. Tata dzień przed badaniem wywrócił się na rowerze na...prawe biodro, :twisted: ma tam olbrzymiego sińca. Czy ten upadek mógł mieć wpływ na zwiększony wychwyt radioznacznika w obrębie kości biodrowej? Czy to, że ta kość nie pękła w trakcie upadku znaczy, że jeszcze nie jest tak bardzo zniszczona przez raka? Czy po prostu tata miał dużo szczęścia, że się nie złamała?
2. Czy skoro jest rozsiew do kośćca możliwe jest punktowe naświetlanie zajętych węzłów chłonnych, czy nie ma to już sensu, jeśli nie ma to dlaczego?
3. Czy podanie bifosfonianów, zwiększa tylko gęstość kości i chroni przed złamaniem, czy spowalnia też rozwój choroby?

Tata ma mieć podany we wlewie kwas zoledronowy.
Z góry dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam



0aae43e2b1f3d9f9med.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2904 raz(y) 112,55 KB

_________________
Laupina
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group