1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak prostaty - kłopoty z dietą przy radioterapii
Autor Wiadomość
jak7 


Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 1

 #1  Wysłany: 2010-07-29, 21:34  Rak prostaty - kłopoty z dietą przy radioterapii


Witam serdecznie :)
Mam 73 lata. Jestem w trakcie radioterapii raka prostaty.

Lekarz poinformował mnie czego nie mogę pić i jeść.
I tutaj mam problem bo od dziecka lubię nabiał i mleko, tymczasem jest to pozycja jadłospisu zakazana.
Mleko jest o zawartości 0,5% tłuszczu, które moja Żona nazywa "wodą wapienną". Twaróg jest zazwyczaj chudy.
Nigdy nie miałem najmniejszych sensacji żołądkowych pijąc mleko.

Chcę wiedzieć dlaczego akurat w tym przypadku chorobowym jest to produkt nie zalecany i jakie mogą być konsekwencje dla procesu radioterapii nie przestrzegania tych zaleceń.
To samo dotyczy słodyczy. Czy kawałeczek czekolady, łyżeczka cukru do kawy lub cukierek dziennie mogą zaszkodzić i dlaczego?

Pozdrawiam :-D
 
wlobo 


Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 21
Skąd: Sydney
Pomógł: 10 razy

 #2  Wysłany: 2010-08-02, 03:33  


Jak7, wydaje mi się że Ci zanadto "przykręcili śrubę" z tą dietą. Napiszę Ci jak wyglądała moja radioterapia. Lekarz przed naświetlaniami zalecił zacząć zażywać Benefibre w celu zmiękczenia stolca. Nie dostałem żadnych wskazań dietetycznych. W czasie naświetlań jadłem normalnie tzn dużo surowych jarzyn, 1kg chudego sera tygodniowo, mleko, słodycze, jajka. Po dwóch tygodniach zaczęły się typowe objaw "przypalenia" jelita grubego, czyli biegunka. Najpierw odstawiłem Benifiber potem musiałem poprosić lekarze o lekarstwo zapobiegające biegunce. Dzisia jestem pięć tygodni od zakończenia naświetlań i prawie wszystko jest w porządku. Wydaje mi się że moje obiawy były typowe i dieta nic by tu nie zmieniła.
Pozdrawiam
Włodek
_________________
wlobo 135 z forum www.rak-prostaty.pl
 
rakar 



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 119
Skąd: OLSZTYN
Pomógł: 11 razy

 #3  Wysłany: 2010-08-02, 09:42  


Jak7
Poniżej odpowiedź koleżanki Dunol z naszego (tematycznie) forum Forum dyskusyjne - Rak to nie wyrok , która udzieliła odpowiedzi na podobne pytanie na Google URL Shortener

dunol napisał/a:
"Zakazane" jest czerwone mięso i nabiał, niestety.

Można jeść drób, należy - dużo warzyw i owoców. Szczególnie - brokuły,
pomidory (również gotowane), pomarańcze, grejpfruty, granaty.
Do picia zielona herbata.

Uważać z preparatami witaminowymi, lepiej nic nie brać na własną rękę,
aczkolwiek polecany jest selen.

Przy radioterapii obowiązuje specjalna dieta. Lekarz powie, czego nie wolno jeść.



Na osteoporozę tata powinien dostać specjalne leki.

Jeszcze jedno - jako źródło białka i niezbędnych minerałów bardzo polecane są ryby morskie, najlepiej gotowane lub pieczone w ziołach.
Tuńczyk raczej w sosie własnym, niż w oleju.

Choć mój osobisty pogląd na tak zadane pytanie, moje zdanie jest takie:
- czy od raka gorsze może być skonsumowanie befsztyka czy wypicie mleka 0,5%? Nota bene, w naszym wieku, w naszych latach nie zaleca się nadmiernego spożywania produktów mlecznych, też lubię pić mleko (czy dziś to na prawdę mleko, ile jest mleka w mleku?). Jednak kategorycznie odradzam samowolki dietetycznej podczas naświetlania.
_________________
www.rak-prostaty.pl
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #4  Wysłany: 2010-08-02, 09:53  Re: Kłopoty z dietą przy radioterapii raka prostaty.


jak7 napisał/a:
Witam serdecznie :)
Mam 73 lata. Jestem w trakcie radioterapii raka prostaty. Lekarz poinformował mnie czego nie mogę pić i jeść.

Gorąco radzę posłuchać lekarza! Mnie nakazał unikania wszelkiej surowizny. Nie pozwalałem żonie nawet natki sypać do rosołu! Warzywa, owoce tylko gotowane. Soki rozcieńczane wodą. Nic co może podrażniać jelito grube.
Chyba, że chcesz poznać co to prawdziwa biegunka, co to znaczy, że sra się dalej niż widzi, itd.
Wolna wola!

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
wlobo 


Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 21
Skąd: Sydney
Pomógł: 10 razy

 #5  Wysłany: 2010-08-02, 12:43  


Mrakad, napisz proszę jakie były rezultaty tej Twojej ścisłej diety w czasie naświetlania? Czy miałeś biegunkę i jeśli tak, to jak bardzo dokuczliwą?
Pozdrawiam
Włodek
_________________
wlobo 135 z forum www.rak-prostaty.pl
 
Mrakad 



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 322
Skąd: Warszawa
Pomógł: 28 razy

 #6  Wysłany: 2010-08-03, 17:20  


wlobo napisał/a:
Mrakad, napisz proszę jakie były rezultaty tej Twojej ścisłej diety w czasie naświetlania? Czy miałeś biegunkę i jeśli tak, to jak bardzo dokuczliwą?

Rezultaty były rewelacyjne. Gdybym nie wiedział, że mogą być jakieś problemy to bym ich nawet nie zauważył. Gorzej było z układem moczowym. Tutaj przeszedłem standardowe objawy ostrego stanu zapalnego. Pęcherz i drogi moczowe nie reagują na dietę. ;)

Pozdrawiam,
Mrakad
_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein
 
MademoiselleD 



Dołączyła: 16 Maj 2012
Posty: 1

 #7  Wysłany: 2012-05-16, 18:56  Re: Rak prostaty - kłopoty z dietą przy radioterapii



Lekarz poinformował mnie czego nie mogę pić i jeść.
I tutaj mam problem bo od dziecka lubię nabiał i mleko, tymczasem jest to pozycja jadłospisu zakazana.

Chcę wiedzieć dlaczego akurat w tym przypadku chorobowym jest to produkt nie zalecany i jakie mogą być konsekwencje dla procesu radioterapii nie przestrzegania tych zaleceń.




Radioterapia uszkadza śluzówkę jelita cienkiego, co za tym idzie organizm nie trawi wtedy m.in. laktozy z mleka, w produktach nabiałowych laktozy jest mniej więc można spożywać twarogi, sery, jogurty, itp. Jeżeli nie zastosuje się Pan do zaleceń to części pokarmu, które nie zostały strawione będą pobudzać układ odpornościowy do wytwarzania przeciwciał,które zamiast bronić organizm będą 'zajmować się' niestrawionymi resztkami, co może prowadzić do obniżenia odporności, a także do alergii i stanu zapalnego jelit przez co zmniejsza się szczelność jelita cienkiego i powstaje stan zapalny, który doprowadza do angiogenezy ( jest to jedna z przyczyn powstawania przerzutów po leczeniu onkologicznym i tworzenia guzów nowotworowych). Zwykle taką dietę stosuje się przez ok. 3-4 tygodnie, mleko można zastąpić m.in. mlekiem sojowym, mleko UHT bez laktozy (dostępne w marketach) lub napojem ryżowym.
_________________
"Aby jedzenie było lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem." Hipokrates
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group