1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płuca z przerzutami
Autor Wiadomość
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #106  Wysłany: 2014-03-20, 19:34  


dla mnie tez to jest niedorzeczne, tymbardziej, ze poczytałam w jaki sposób powstaje rak kosci. Ciocia własnie jest po scientografii kosci, dzis odebrała wynik i dzwoniła z nim do swojego lekarza do Szklarskiej.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #107  Wysłany: 2014-03-20, 19:37  


Tak tylko dla wyjaśnienia, bo wiadomo ale może ktoś przypadkiem źle zrozumie: to nie jest "rak kości" tylko przerzuty raka płuca do kości.
_________________
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #108  Wysłany: 2014-03-21, 00:47  


absenteeism napisał/a:
tylko przerzuty raka płuca do kości.

a w związku z tym bardzo rzeczywistym i "niemałym" faktem może warto zweryfikować wszystkie teorie spiskowe na temat powstawania "raka kości"?

Pozdrawiam!
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #109  Wysłany: 2014-03-22, 23:13  


vioom napisał/a:
absenteeism napisał/a:
tylko przerzuty raka płuca do kości.

a w związku z tym bardzo rzeczywistym i "niemałym" faktem może warto zweryfikować wszystkie teorie spiskowe na temat powstawania "raka kości"?

Pozdrawiam!


chyba nie rozumiem? absenteeism uscisliła moja wypowiedz, a kto zna watek , wie ze chodzi o przerzuty.
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #110  Wysłany: 2014-06-13, 22:49  


mam pytanie u cioci pojawia sie problem z nerkami, kreatynina cos w granicach 1,6 inne parametry z tego co wiem, tez przekroczone, pojawia sie bol, czyzby te przerzuty do kosci tak bolą? bo mowi ze ciezko jej sie poruszać i wyladował tez na oddziale ratunkowym, mało obecnie wiem, ale martwia mnie te nerki, kiedys przegladalam tematych tu na forum i czesto w fazie koncowej pojawiał sie problem nerek i oddawania moczu,
 
ultra 


Dołączyła: 17 Lip 2013
Posty: 181
Pomogła: 19 razy

 #111  Wysłany: 2014-06-14, 10:22  


Kasiu, no zwykle, jak mocz jest skąpy, to nie jest dobry objaw. jeszcze kolor moczu jest istotny.
powinna dużo pić.
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #112  Wysłany: 2014-06-14, 19:53  


ogolnie mniejszy apetyt ma ciocia, dawno jej nie widziałam, wiem ze tez bialko jest w moczu, ostatnio z braku czasu wszystkie informacje mi ulatuja. Problemy z nerkami to objaw uboczny chemii? czy samych przerzutów?Ogolnie pije, ale widac ze choroba postepuję. Niebawem mina 2 lata od wykrycia chorobyyyyyyyyy, pamietam ze rokowania lekarz na poczatku nie byly zbyt pomysle bo nie dawali wiecej niz poł roku zycia. Ciocia ma sile walki, ale czasem to nie wystarcza
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #113  Wysłany: 2014-08-07, 23:06  


witam, dzis ciocia przyjechała do ZG, niestety choroba postepuje - strasznie bolał ja kregosłup, mama zadzwoniła po pogotowie, na chwile obecna wiem ze jest to złamanie kregosłupa - smiem twierdzic ze na skutek przerzutow do kosci? jak dalej wyglada leczenie? rokowanie?
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #114  Wysłany: 2014-08-11, 21:31  


ciocia miała wczesniej radioterapie , naswietlano jej zmiany przerzutowe do kosci, i z tego co mowili albo zbyt duza dawke dobrano, w kazdym badz razie zapadł sie jeden krag kregosłupa, dzis miała badanie przed operacją, a wstepnie mowiono cos o cementowaniu - czy to ciocie jakos usprawni?
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #115  Wysłany: 2014-08-11, 21:56  


Cytat:
wstepnie mowiono cos o cementowaniu - czy to ciocie jakos usprawni?


tutaj masz na ten temat trochę informacji http://klinika.net.pl/ind...up&limitstart=9
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #116  Wysłany: 2014-08-13, 21:57  


tak, czytałam juz wczesniej i tym zabiegu, dzis ciocia maiła operacje, podobno jutro ma wyjsc ze szpitala? czy wroci do sprawnosci? czy bedzie ja juz cały czas bolec w tym kregosłupie? do tej pory w miare sprawnie sobie radziła, teraz juz widze ze co raz wiecej potrzebuje opieki i troski rodziny i przyjaciol...
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #117  Wysłany: 2014-08-13, 23:30  


Odpowiedzi na te pytania masz w artykule dodanym przez niki.
 
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #118  Wysłany: 2014-09-28, 22:43  


z ciocią co raz gorzej, mieszka juz z mama, przejscie z pokoju do ubikacji to nielada wyczyn, załapała teraz zapalenie oskrzeli dodatkowo, co jakis czas trzeba wezwac pogotowie, układ oddechowy niewydolny, bardzo sie meczy, duzo kaszle, cały czas jej sie flegma zbiera, serce juz tez nie daje rady:( ciezkie chwile na pewno przed Nami, w piatek wiozłam ciocie na tk, kreatynina juz była 15 az dziw ze lekarz sie zgodził, w pn powinna przyjsc pierwszy raz Pani z hospicjum domowego w ZG, wczesniej ciocia miała w swojej miejscowosci. Po operacji kregosłupa bole sie nasiliły, cos naciska na nerwy, nogi mniej władne...:(, widze jak bardzo cierpi i jak meczy sie w tej chorobie i wiem ze bedzie co raz gorzej i choroba juz raczej nie odpusci

[ Dodano: 2014-09-28, 23:44 ]
chciałabym jej jakos pomoc, ale nie wiem co moge zrobic:(
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #119  Wysłany: 2014-09-28, 22:53  


keiti78Zg napisał/a:
oskrzeli dodatkowo, co jakis czas trzeba wezwac pogotowie, układ oddechowy niewydolny, bardzo sie meczy, duzo kaszle, cały czas jej sie flegma zbiera

Z całym szacunkiem... czy pogotowie ratunkowe jest w naszym, pięknym, polskim kraju także pogotowiem hospicyjnym? Bo z tego co mi wiadomo to nie, choć już różne role przypisywano tej instytucji...

Przede wszystkim zapewnić stałą, regularną opiekę hospicjum domowego. To jest w tej chwili realne i właściwe postępowanie dla ulżenia cierpieniom Twojej cioci.

Pozdrawiam!
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
keiti78Zg 


Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 91
Pomogła: 2 razy

 #120  Wysłany: 2014-09-28, 23:19  


zapisalam ciocie do HD w ZG ale w srode i Pani dr ma sie pojawic po 3 dniach wychodzi na to ze powinna byc w poniedziałek(jutro), niestety dzis było tak zle ze trzeba było wezwac pogotowie, musielismy pozamykac sprawy leczenia w innym województwie.

[ Dodano: 2014-09-29, 00:19 ]
*leczenia i opieki HD

[ Dodano: 2014-09-29, 00:33 ]
vioom - z całym szacunkiem ale nie naskakuj...bo to nie miejsce na to i czas. Wydaje mi sie, ze forum jest po to a by pomagac i wspierac dzielac sie rowniez informacjami z dziedziny opieki paliatywnej nad chorym, a nie sie unosic sie od razu. Poza tym niestety nie wiem, co jest w gestii pogotowia i dopiero zgłebiam temat ich opieki w Zg i wszystko sie wyjasni na 1 wizycie Pani dr i na pewno bede bardziej biegła w temacie.

Mam pytanie na jakiej zasadzie mozna wypozyczyc koncentrator tlenu?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group