1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płuc z przerzutami do wątroby i kręgosłupa
Autor Wiadomość
tola1983 


Dołączyła: 17 Lis 2013
Posty: 57
Skąd: Bytom
Pomogła: 9 razy

 #46  Wysłany: 2013-12-11, 22:18  


hannas4 napisał/a:
Już po wszystkim.
Mama zmarła dzisiaj nad ranem.
Od chwili ujawnienia choroby przeżyła 42 dni. Od wtorku była już w hospicjum, radioterapia nie przyniosła ulgi w bólu a wręcz jeszcze bardziej Mamę osłabiła.
Serce rozrywa mi ból ale przynajmniej Ona już nie cierpi.
A cierpiała bardzo.
Ostanie dni to w kółko kroplówki na przemian z zastrzykami przeciwbólowe i uspokajające. Nie mogła już mówić, praktycznie nie jadła. Zostały zaatakowane węzły chłonne przez co miała ogromnie opuchniętą szyję i buzie po lewej stronie.
Jak dalej żyć ???



Wyrazy głebokiego współczucia :-( :-(

Na tym forum jest wielu ludzi , którzy wiedzą co czujesz i jakie to straszne i niesprawiedliwe....ja sama mam świeżą ranę i ciężko mi się z śmiercią mojego tatka pogodzić choć minęło juz 19 dni....
jak żyć? .....chyba z przekonaniem , że w tej chwili nasi bliscy są już szczęśliwi , bez bólu , trosk , choroby ....Zdaje sobie sprawę , że takie podejście do sprawy nie ukoi twojego bólu i tęsknoty , bo to niestety nie minie - nawet jak sobie wmówisz że tak dla mamy było lepiej.
Ja tęsknie każdego dnia....wydaje mi się że im mija więcej czasu od taty odejścia tym więcej dostrzegam sytuacji w których go nie doceniałam , w których mi go brakuje bardziej niż kiedykolwiek ....przytulam się do jego swetra wieczorami który pachnie jeszcze nim i płyną łzy....
Jednak druga strona mnie - wie , ze przy tej chorobie , przy tym bólu , przy tej męczarni nagrodą dla niego było odejście...sam wielokrotnie powtarzał "żeby to już nie trwało długo z łzami w oczach " ....


Z tego co pisałaś Twoja mama również bardzo cierpiała :-( ,lecz zrobiłas dla niej wszystko , tyle trudu starań troski ,tyle miłości ....gdzieś tam jest z Ciebie dumna i napewno nie chciałaby byś teraz cierpiała ....trzeba żyć iść do przodu dla siebie dla niej dla bliskich ....

Pozdrawiam cię , jestem całym serduchem z Toba
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group