1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Richelieu
2015-08-22, 04:50
Przerzuty do mózgu z płuc
Autor Wiadomość
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #1  Wysłany: 2015-02-18, 22:48  Przerzuty do mózgu z płuc


Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się => w tym wątku <=


Witam wszystkich!

Od jakiegoś czasu bacznie obserwuje te forum. Bardzo mi pomogło zrozumieć dużo rzeczy. Proszę o bardzo o interpretację tomografi mojej mamy.
Mama przeszła pomyślną operację płuca prawego około 1,5 roku temu. Wszystkie badania od tego czasu wygladały dobrze.Mama nie dostała chemioterapii po-operacyjnej.

Wyniki ostatniej tomografii wyglądają następująco. Sama nie wiem co o tym myśleć, nic z tego nie rozumiem. Czy ktoś był w podobnej sytuacji.

TK KLP:
"W okolicy wnęki płuca prawego obszary konsolidacji guzowatej rozchodzącej sie spikularnie. Pasmo konsolidacji odchodzące odwnękowo w segm 4,5 PL - niedoma? zagęszczenia pasmowato-włókniste? Poza tym płuca bez zmian ogniskowych w obszarach rozedmy środkowo-zrazikowej.
Struktury śródpiersia - układ tchawicy, oskrzeli, duzych naczyn prawidłowo zachowany.
Węzly chłonne we wnękach obu płuc oraz w środpiersiu centralnym do 12-11mm /os kr/.
Układ kostny ze zmianami zwyrodnieniowymi. Nadnercza nie powiekszone."

Mama dostała chemioterapię- 3 kursy w odstępach 3 tygodniowych.

Nie mam wglądu do mamy badań, przebywam za granica. Nie wiem czy mama wszystko mi mówi...
Bardzo się martwię i nie wiem co dalej.
Proszę o jakąkolwiek poradę o tym co myśleć o tym badaniu.

Z góry dziękuję
Marta

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-09-09, 21:18 ]
Posty scalone w jeden wątek.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2015-02-19, 06:35  


Obszar konsolidacji guzowatej może odpowiadać zmianie nowotworowej. Nie wiemy jednak jak wyglądała sytuacja przed operacją, jaki był wtedy wynik TK, jaką operację wykonano, jaki nowotwór stwierdzono i jak wyglądały wyniki badań kontrolnych po zabiegu przez te 1,5 roku. Ciężko się więc w pełni wypowiedzieć.
_________________
 
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #3  Wysłany: 2015-07-12, 17:21  Po radioterapii


Proszę niech ktoś mi to przetłumaczy :(

ca planoepitheliale male differentiatum G-2

Z góry dziękuję

Marta

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-09-09, 21:22 ]
Posty scalone.

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2015-07-12, 17:58  


Rak płaskonabłonkowy niskozróżnicowany o średnim stopniu złośliwości histologicznej.

Czy pytanie dotyczy Twojej mamy (ten wątek)?
_________________
 
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #5  Wysłany: 2015-08-21, 22:22  Przerzuty do mózgu z płuc


Witam i proszę o pomoc,

Moja mamusia lat 56 w 2013 zachorowała na raka płuc. Dostała chemioterapię, dzięki której guz znacznie się zmniejszył i mama przeszła pomyślną operacje na raka płuca. W lutym tego roku odnotowano wznowę mama przeszła chemio a następnie radioterapię.W chwili obecnej mama ma zdjagnozowane przerzuty raka płuc do mózgu jak również wznowa w płucu.


Poniżej przedstawiam wyniki rezonansu magnetycznego i Tk klatki piersiowej.
USG jamy brzusznej w porzadku.

Proszę o info czy dało by sie coś zrobić w tym przypadku? Metodą Gamma knife czy chirurgią operacyjną... Jestem zdesperowana...

Opisy badań poniżej.

MR głowy PWI/DWI
19-08-2015
Onkologia kliniczna
Wynik
Badanie wykonano aparatem Philips Achieva 1,5T uzyskując obrazy T1, T2 i PD zależne w płaszczyznach poprzecznej, czołowej i strzałkowatej przed i po podaniu środka kontrastowego. .
Trzy, torbielowate obszary o charakterze procesu npl, ulegające obrączkowatemu wzmocnieniu kontrastowemu zlokalizowane w obu półkulach mózgowych: ognisko 50mm w płacie czołowym półkuli lewejlewej mózgu na granicy z płatem ciemieniowym, ognisko 12 mm w płacie potylicznym półkuli prawej mózgu w sąsiedztwie rogu tylnego komory bocznej, ognisko 7mm w płacie skroniowym półkuli prawej mózgu na granicy z płatem potylicznym. Zmiany otoczone okołoogniskowym obrzękiem. Modelowanie układu komorowego i ciała modzelowatego.Zatarcie bruzd płata czołowego półkuli lewej mózgu. Ciało modzelowate prawidłowej wielkości z odcinkowym powdyższeniem sygnału w obrębie pnia - najprawdopodobnie obrzęk. Częściowo puste siodło.


TK Klatki piersiowej
20-08-15
Wynik:
Badanie Tk piersiowej wykonano aparatem GE Light Speed VCT techniką spiralną warstwami o grubości 1,25mm, w drugiej fazie badania podano niejonowy środek kontrastowy w iniekcji dożylnej.
Stan po lobectomii górnopłatowej płuca prawego. Przyśródpiersiowo po stronie prawej widoczne włókniste zmiany popromienne z patologicznym, niekrztałtnym obrazem przekroju 41x26mm widocznym przywnękowo i we wnęce obejmujacym struktóry naczyniowo- oskrzelowe, łączące się z pakietem węzłów podostrogowych przekroju ok. 17x14mm. Przy ścianie klp w segmencie 2 prawego płuca widoczny o policyklicznych zarysach obszar gęstości tkankowej przekroju 18x16 mm /meta susp/. Zgrubienie opłucnej śródpiersiowej płuca lewego ze zmianami włóknistymi w segmencie 3.
Rozrzucone w obu płucach dość liczne drobne obszary rozedmy części centralnej zrazika w obu płucach . Nadnercza nie powiększone.

Błagam o pomoc w tej trudnej sytuacji.

Z góry bardzo dziękuje
Marta
 
AniaT 


Dołączyła: 29 Mar 2015
Posty: 53
Pomogła: 8 razy

 #6  Wysłany: 2015-08-22, 10:21  


Witaj Marta

Niestety nie pomogę Ci jeżeli chodzi o sprawy medyczne bo poprostu się na tym nie znam.
Mogę jedynie powiedzieć Ci jak to było u mojej mamy.
Stwierdzono przerzuty z płuc do mózgu i skierowano moja mamę na radioterapię całego mózgowia.
_________________
AniaT
 
dss 


Dołączyła: 05 Maj 2015
Posty: 34

 #7  Wysłany: 2015-08-22, 18:24  


Ja również medycznie nie pomogę - jedynie z doświadczenia, wyczytanych informacji i tego co nam powiedziano na oddziale radioterapii. Przy przerzutach do mózgu istotny jest czas reakcji. Tata w trybie natychmiastowym został poddany radioterapii i dostał leki przeciwobrzękowe (Mannitol a potem jeszcze do domu pabidexamethason).
_________________
Gosia
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #8  Wysłany: 2015-08-22, 21:54  


Walczyć i walczyć
Tata mój miał naświetlaną głowę i klatkę piersiowa. Potem udało nam sie kilkanaście razy byc na barychoterapii w Poznaniu. Od 2010 walczymy, jest nadzieja...

Pozdrawiam
Sylw
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #9  Wysłany: 2015-08-22, 22:22  


Kochani wielkie dzięki za wszelkie informacje i wsparcie.
Uwierzcie mi to jest bezcenne!

Lekarze sami chyba nie wiedzą co robić. ..Najchętniej to by wypisali mamę do domu!Już nie będe tego nawet komentować
Jeżeli chodzi o operację guzów mózgu to nie chcą się zabardzo podjać. Myślę o operacji metodą Gamma Knife ale nie wiem czy mama się zakwalifikuje :/ bo nawiekszy guz ma 50mm..

Ma ktos może info na temat gamma knife ...ktoś może poddał się tej formie leczenia?

Z góry dziękuje za wszelkie wsparcie w tej sprawie
xx

Marta
 
vioom 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 1286
Pomógł: 1048 razy

 #10  Wysłany: 2015-08-22, 23:52  


Witaj,

Sytuacja jest praktycznie niestety mocno nieciekawa. Przerzuty do OUN i wznowa(?) w klatcie piersiowej to choroba nieuleczalna. Nie ma możliwości wyleczyć tak zaawansowanego nowotworu o morfologii raka płuca. Leczeniem z wyboru będzie zapewne paliatywne napromienianie mózgowia i ewentualnie chemioterapia. Cel to maksymalnie ograniczyć możliwe objawy pojawiające się ze strony postępującej choroby oraz maksymalnie wydłużyć "w miarę" normalne życie. Warto wziąć pod uwagę konieczność poszukania wsparcia w domu - poszukać hospicja, które swoim zasięgiem obejmują miejsce zamieszkania Twojej mamy i wstępnie porozmawiać z lekarzem o dalszych możliwościach.

Z oczywistych względów operacja nie wchodzi w grę - choroba jest rozsiana. Usunięcie jednego ogniska w trudnym i obciążającym zabiegu operacyjnym nie przyniesie żadnej korzyści. Gamma knife - z tego samego powodu.

Musicie teraz spojrzeć na tę chorobę inaczej - nie leczyć za wszelką cenę a leczyć mądrze.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
 
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #11  Wysłany: 2015-08-23, 09:32  


Myślałam, że Gamma Knife może traktować rozsiane guzy....
Jak leczyć mądrze? Ile czasu zostało....? co zrobić aby mama się nie męczyła? Nie chcę jej oddawać do hospicjum. ...
 
lelusia 


Dołączyła: 07 Lip 2015
Posty: 49
Pomogła: 9 razy

 #12  Wysłany: 2015-08-23, 10:16  


Mądrze to znaczy przede wszystkim,jak najmniej bólu,nikt nie pisze żebyś Mamę oddawała do hospicjum,tutaj chodzi o hospicjum domowe,czyli wizyty pielęgniarki oraz lekarza,którzy bardzo pomagają chorym,ale także rodzinie chorego,będzie Wam to potrzebne,jest to duże wsparcie w opiece.Pytasz ile czasu zostało?Nikt na to pytanie nie odpowie raczej,każdy przypadek jest inny,a jak teraz Mama się czuje?
 
gosolar 



Dołączyła: 21 Mar 2014
Posty: 151
Skąd: zielona góra
Pomogła: 11 razy

 #13  Wysłany: 2015-08-23, 12:23  


czy Mama ma drobnokomórkowego raka płuc?
_________________
nasza walka z rakiem drobnokomórkowym płuc trwała od 24 września 2013 (diagnoza) do 27 września 2014.( na zdjęciu moja kochana siostra)
 
 
Bonaj 


Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 468
Pomógł: 53 razy

 #14  Wysłany: 2015-08-23, 13:10  


Tez właśnie nie znalazłem informacji jaki to rodzaj nowotworu.
 
martaW32 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 19

 #15  Wysłany: 2015-08-23, 19:09  


gnoza z 2013 roku to rak płaskonabłonkowy.

Czy orientuje się ktoś jakie formy leczenia podjąć tak oby było najlepiej?

Dziękuję
Marta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group