1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak płuc u 73 latka
Autor Wiadomość
livvvi 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Lubartów

 #1  Wysłany: 2013-02-11, 20:43  rak płuc u 73 latka


Witam.
U mojego dziadka (73 lata) stwierdzono 8 cm guza płuca lewego z naciekami na aorte płucną. Wynik bronchoskopii to Carcinoma planoepitheliale... na węzłach chłonnych nie ma zmian, niestety opis badania był bardzo ubogi.. co potwierdził chirurg, do którego zostaliśmy skierowani... nie mogę w tej chwili przedstawić dokładniej badań ale postaram się to nadrobić w weekend. W środę ma się zebrać konsylium lekarzy by stwierdzić czy da się operować tego guza.

Staram się rozszerzyć moją wiedzę ale to co czytam w internecie to jakaś czarna magia dla mnie. Czy ktoś może mi napisać czy ten guz jest bardzo złośliwy i czy znacie może jakiś dobrych chirurgów w Lublinie ?
Z góry dziękuję .
_________________
livvvi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-02-11, 23:37  


livvvi napisał/a:
czy ten guz jest bardzo złośliwy

Carcinoma planoepitheliale to nowotwór złośliwy.
Nie mamy informacji nt. cechy G, a więc stopnia złośliwości histologicznej, jednak niezależnie od niej jest to i tak nowotwór złośliwy.

Czekamy na wyniki.
_________________
 
livvvi 


Dołączyła: 30 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Lubartów

 #3  Wysłany: 2013-11-04, 21:27  Inhalacja po radioterapii


Witam.

Mój dziadek ma płaskonabłonkowego raka lewego płuca. Nieoperacyjny ze względu na zbyt małą wydolność płuc. Jest po chemioterapi a teraz przez tydzień przyjmował radioterapię. Dziadek ogólnie czuje się nieźle ale ma bardzo męczący i duszący kaszal podczas, którego występuje silny ból naświetlanego płuca. On twierdzi że ten kaszel "nie odrywa się " W związku z tym mam pytanie czy pomocne mogą być inhalacje i z czego je robić. Czy zwykłym inhalatorem czy nebulizatorem? Jak pomóc mu żeby ten kaszel nie był taki męczący ?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-11-04, 21:40 ]
Masz już swój wątek na Forum, nie ma potrzeby zakładać nowego i jest to niezgodne z Regulaminem.
Wątki scalone.


_________________
livvvi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2013-11-04, 21:40  


livvvi napisał/a:
W związku z tym mam pytanie czy pomocne mogą być inhalacje i z czego je robić.

O takich rzeczach decydować może tylko lekarz prowadzący pacjenta.
Nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności polecania inhalacji dla pacjenta, którego żadnych wyników nie znamy.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group