1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Guzek okolicy ucha, powiększony węzeł chłonny
Autor Wiadomość
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-03-18, 19:23  Guzek okolicy ucha, powiększony węzeł chłonny


Witam wszystkich,
jestem tu nowa, najpierw wczytałam sie we wszystkie możliwe historie dot. guzów slinianki przyusznej i postanowiłam założyć mój temat.
Jestem 34- letnią Mamą dwóch Smyków- 7 i 2 latka.

Od 2 lat choruje na niedoczynność tarczycy w przebiegu Hashimoto, na lekach oczywiście.
Mam za sobą wycięcie torbieli jajnika w 2008 r. Tyle o historii. a teraz codzienność.

Od ok. 2-3 lat mam pod prawym uchem twardy, nieprzesuwalny guzek, nie boli, nikt na niego nie zwracał uwagi więc i ja przywykłam.
Od jakiś 3 miesięcy jestem osłabiona i senna, najchętniej spałabym po 16 godzin na dobę ale przy dzieciach raczej się nie da ;)
Dodatkowo wyczułam powiększony węzeł chłonny podżuchwowy - po prawej stronie i szyny.
Lekarz pierwszego kontaktu dodatkowo stwierdził niewielkie potyliczne i wyczuwalne pachwinowe.
Dostałam skierowanie na badania krwi - generalnie morfologia, ob, mocz i kał na pasożyty o.k.
Pojutrze mam umówione usg jamy brzusznej - potem mam przyjśc po skierowanie do laryngologa.
Z infekcji miewałam w sezonie tylko katar, teraz jestem po przeleczeniu Summamedem ponieważ pobolewaja mnie jajniki i lekarz podejrzewał infekcję.
Węzły nie zmniejszyły się po antybiotyku, od wczoraj mam lekki katar i dodatkowy węzeł podżuchwowy i szyjny - po lewej.
Powiem szczerze, że na początku najbardziej przeraziły mnie te węzły, bo od razu wkręciłam się w ziarnicę, zwłaszcza że pocę się w nocy i swędzi mnie skóra.
Ale lekarz uspokoił mnie, że węzły przy ziarnicy są znacznie większe.
Poza tym poczytałam troszkę i okazuje się, że problemem może być właśnie ten guz pod uchem - dokładnie umiejscowiony jakieś 1,5 cm pod płatkiem ucha, w zagłębieniu żuchwy.

Mam zatem pytanie - czy jest powód do obaw? W środę idę do lekarza z wynikami wtorkowego usg, co jeszcze można by zrobić z badań?

Pozdrawiam, odezwę się po usg. Dziekuję za jakiekolwiek informacje.
_________________
aguskap78
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-03-18, 19:26  


Przede wszystkim zrób USG, ale węzłów chłonnych szyi i ewent. ślinianek - wtedy będzie wiadomo dokładniej coś nt. tego guzka i powiększonych węzłów.
_________________
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-03-18, 19:56  


Dziękuję:) Najchętniej zrobiłabym w pierwszej kolejności ale niestety ostatnio z pieniędzmi krucho więc muszę czekać na terminy NFZ- oskie. Także we środę ustalimy z lekarzem dalsze działanie.
Zapomniałam dodać, że węzły także nie są bolesne.
_________________
aguskap78
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #4  Wysłany: 2012-03-20, 13:33  


Jestem po usg jamy brzusznej, wynik o.k, narządy w porządku, w jamie brzusznej nie uwidoczniono węzłów chłonnych. W pachwinach struktury węzłów do 12 mm bez cech powiększenia.
Radiolog grzecznościowo zerknął na moją szyje i stwierdził, że może być to zwłókniały węzeł pozostały po dawnych chorobach.
Jutro idę do lekarza ogólnego, obiacał mi skierowanie do laryngologa, terminy są na 20 kwietnia i teraz bije się z myślami- czy pójść prywatnie i mieć spokojną głowę czy spokojnie czekać bo najprawdopodobniej to nic groźnego i niepotrzebnie się nakręcam.
mam jeszcze pytanie- czy zachować kolejność laryngolog potem usg węzłów czy pójść do onkologa i polegac na jego opinii.
Nie chcę szukać dziury w całym i broń Boże wymyślać choroby ale nie czuję się dobrze i szczerze mówiąc dobre wyniki tylko mieszają mi w głowie. Zreszta mój mąż podejrzewam też jest już nieco zmęczony moim wiecznym spaniem, brakiem energii i kiepska kondycją, także chciałabym znaleźć przyczynę. Bo zaczynam czuć się jakbym coś wymyślała...

[ Dodano: 2012-03-20, 14:01 ]
I jeszcze jedno- mój endokrynolog twierdzi, że przy Hashimoto nie ma prawa byc powiększonych węzłów, dziś radiolog zasugerował, że właśnie od niedoczynnej tarczycy w przebiegu tej choroby mogą być powiększone- kogo słuchać??
_________________
aguskap78
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #5  Wysłany: 2012-03-20, 14:20  


Przede wszystkim nie wymyślać chorób, nie nakręcać się. Poproś laryngologa o skierowanie na USG węzłów i ślinianek. Martwić się będziesz, jeśli będziesz miała do tego powód. A martwienie się "na zapas" jeszcze nikomu w niczym nie pomogło.
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #6  Wysłany: 2012-03-20, 14:25  


dziekuję:) Może faktycznie trochę rozdmuchuję sprawę, mam nadzieje, że nikogo tym nie uraziłam. W takim razie pozostaje działać i mieć nadzieje, że nie będzie powodu do zmartwień...
_________________
aguskap78
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #7  Wysłany: 2012-03-20, 14:28  


Absolutnie nikogo nie uraziłaś. Działaj :-D
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-03-20, 15:14  


aguskap78 napisał/a:
mam jeszcze pytanie- czy zachować kolejność laryngolog potem usg węzłów czy pójść do onkologa i polegac na jego opinii.

Onkolog bez USG węzłów/ślinianek też za wiele nie powie, więc właściwą kolejnością będzie zrobienie USG a potem ewent. konsultacja.
_________________
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #9  Wysłany: 2012-03-20, 19:02  


A więc kolejno- laryngolog, usg a potem zobaczymy. Do usłyszenia zatem:)
_________________
aguskap78
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2012-03-27, 13:32  


Witam, jestem po wizycie u laryngologa, na wtorek mam skierowanie na usg ślinianek i węzłów. Zdziwiłam si,ę tylko ponieważ laryngolog zasugerował wizytę u hematologa. Dlaczego? Zaniepokoiły ją węzły chłonne pachwinowe, które co prawda są w granicach normy- usg jamy brzusznej- ale nie zmniejszyły się po antybiotyku. Poleciła powtórzyc morfologie z rozmazem bo poprzednia była o. k i wykluczyła ostry stan zapalny. Także we wtorek na usg i kontrola u laryngologa a w środe pędzę po skierowanie do hamatologa. Czy to ma sens?

[ Dodano: 2012-03-27, 13:33 ]
To znaczy- czym sie kieruje laryngolog wysyłając mnie do hematologa- czego ew. szukamy?
_________________
aguskap78
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #11  Wysłany: 2012-03-27, 14:07  


aguskap78 napisał/a:
czego ew. szukamy?

Ponieważ jest podejrzenie powiększania się węzłów nie tylko w rejonie głowy i szyi, laryngolog chce wykluczyć chłoniaka, zwłaszcza, że podajesz w wywiadzie pocenie nocne.
_________________
 
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #12  Wysłany: 2012-03-27, 19:19  


Dziekuję, w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak czekać na usg i kolejne badania. Mam jeszcze pytanie- co ew. jest jeszcze potrzebne do wykluczenia lub potwierdzenia chłoniaka, jakie badania? jakie objawy są typowe? Nie ukrywam, że trochę się boję...
_________________
aguskap78
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #13  Wysłany: 2012-03-27, 19:33  


Najczęstsze objawy chłoniaków to: nadmierne zmęczenie, osłabienie, nie dający się wyjaśnić spadek wagi ciała, utrzymujące się stany podgorączkowe, świąd skóry, silne nocne poty.
Postaraj się nie snuć czarnych scenariuszy. Ale oczywiście nie zaniedbuj diagnozowania.
Nawet jeśli coś nowotworowego (tfu tfu wypluć) to można zacząć leczenie. Pamiętaj teraz leczy się takie rzeczy.
Oczywiście życzę Ci nie-raka. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam Cię serdecznie
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
aguskap78 


Dołączyła: 15 Mar 2012
Posty: 26
Skąd: wałbrzych
Pomogła: 1 raz

 #14  Wysłany: 2012-03-27, 19:49  


Dziękuję :)
Ja tez pozdrawiam i do usłyszenia. Mam nadzieję, że z dobrymi wiadomościami :)
_________________
aguskap78
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #15  Wysłany: 2012-03-27, 20:00  


aguskap78 napisał/a:
Mam nadzieję, że z dobrymi wiadomościami :)

Trzymam kciuki, aby były dobre wieści :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group