1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak płaskonabłonkowy płuca prawego III B
Autor Wiadomość
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #256  Wysłany: 2011-06-17, 21:16  


Wiem że ściągali, ale właśnie jest obawa, że może znowu narastać (płyny tak mają) .
Ja osobiście stosuję strategię zjawiania się tuż przed 13 (chyba, że zabieg lub badanie i każą wcześniej) i nigdy nie siedzę dłużej niż 1,5 godz, bo oni starają się wyrobić do ok 14.
_________________
sprzątnięta
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #257  Wysłany: 2011-06-18, 19:37  


gaba, U Tatusia jakos dziwnie wolno narasta plyn.ostatni raz mial odciagany we wrzesniu 2010 a juz jest czerwiec 2011..no zobaczymy co lekarze postanowia...na chwile obecna Tatus bez zmian szczegolnych..je,chodzi,pracuje..nio wiadomo mniej bo czasem przysypia ale wlasciwie oddycha tylko jednym plucem..nie ma co sie dziwic przy takiej pogodzie..zdrowemu jest duszno...troche niepokoi mnie to ze tatus czasami mowi jakby do siebie ..tyle ze pod nosem..ale nie czesto...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #258  Wysłany: 2011-06-18, 21:50  


Stres, takie mamrotanie pod nosem jest charakterystyczne dla ludzi którzy żyją częściowo w rzeczywistości, ale w tyle głowy cały czas obrabiają swój problem. Udawaj że tego nie widzisz. A to że płyn jest pod kontrolą, to tylko się cieszyć. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #259  Wysłany: 2011-06-19, 17:11  


gaba, Dzieki za pomoc.
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #260  Wysłany: 2011-06-23, 10:30  


Witajcie.wczoraj mial Tatus naswietlenie pluca. Dzis troszke przysypia,ale to chyba norma po naswietleniu.Na dzien dzisiejszy jest dobrze.tatus chodzi,je usmiecha sie i zartuje.narazie dzieki Bogu bolow nie ma..co by ten czas trwal dlugo...Pozdrowienia
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #261  Wysłany: 2011-06-30, 09:05  


Gosieńko, pamiętam i myślami jestem przy Was. Nie odzywam się- mam teraz spore zawirowania i czasu mniej, ale czytam i trzymam kciuki.

Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Tatusia

|przytula|
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #262  Wysłany: 2011-06-30, 12:27  


czkawka, Dziekuje Kochana ja tez pamietam o Twojej Mamci i modle sie kazdego dnia...Teraz jest mi ciezko bo strasznie sie zzylam z Amelia.Pokochalysmy sie jak Siostry..Nie bylo dnia zebysmy sie nie kontaktowaly.Nasi Tatusiowie siebie wzajem pozdrawiali..a teraz....zostal tylko moj tatus i nie moge sie z tym pogodzic....Strasznie sie boje ...ale modle sie o Tatke Amelii,niech Pan przyjmie Go do swego krolestwa...

[ Dodano: 2011-06-30, 13:38 ]
U nas juz 10 miesiecy i 3 dni..Na dzisiaj jest dobrze,co prawda tatko troszke schudl,ale bez zaburzen chodzi,nie kreci mu sie w glowie,chodzimy na spacery,normanie zjada za dwoch.Usmiechniety i kochany.Czasami gdy dlugo szyje i pozno kladzie sie spac to przysypia.Na bol nie narzeka jak narazie.Mowil dzis ze jeszcze z trzy lata pozyje i wybiera sie na dzialke..Takze nasz nowotwor rozwija sie jakos powoli,albo sie zatrzymal.dzieki Bogu! Jak to jest ze u jednych ludzi nowotwor daje pozyc kilka dni,mcy..a u innych dluzej?o co w tym wszystkich chodzi?
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
czkawka 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 912
Pomogła: 217 razy

 #263  Wysłany: 2011-06-30, 13:25  


Gosiu dziękuję za modlitwy.
Mam nadzieję, że jeszcze bardzo długi czas będziecie cieszyć się swoim towarzystwem.
Pozdrawiam mocno.
_________________
"Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
 
Funia 


Dołączyła: 30 Mar 2011
Posty: 228
Pomogła: 27 razy

 #264  Wysłany: 2011-06-30, 19:56  


Gonia napisał/a:
chodzimy na spacery,normanie zjada za dwoch


u nas też codzienny spacer obowiązkowy
to daje mamie i siłę i nadzieję - i tego się trzymamy

dlatego racja, że dużo zależy od nastawienia i woli walki
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #265  Wysłany: 2011-07-01, 10:11  


Funia, ela1, Macie racje! Z tym chorobskiem nigdy nie wiadomo...Ciesze sie ze jak narazie nie atakuje..Spacerki dzialaja,tako zadowolony;-)Dzis niebo placze,takze pogoda raczej barowa,niz spacerowa...Mam nadzieje ze bedzie wszystko zdrowo i z usmiechem.Pozdrawiam
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Nika2 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 25 Lut 2011
Posty: 1606
Skąd: Wielkopolska
Pomogła: 297 razy

 #266  Wysłany: 2011-07-01, 11:45  


Jak to jest ze u jednych ludzi nowotwor daje pozyc kilka dni,mcy..a u innych dluzej?o co w tym wszystkich chodzi? Gonia
Jak byśmy znali na to odpowiedź ,żyło by się dużo lepiej. Wszystko jest napisane u góry w gwiazdkach.
Cieszę się że Tatuś czuje sie lepiej i tak trzymać.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :uhm!:



[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-07-03, 12:16 ]
Nika2, zgodnie z Regulaminem (cz. II pkt. 20 b) kolor zielony zarezerwowany jest wyłącznie dla obsługi Forum.[/color][/size]
_________________
Życie jest piękne i warto Żyć
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #267  Wysłany: 2011-07-03, 20:05  


Peti,funia,czkawkaagni5,
Ja tez strasznie sie ciesze ze Pan Bog mi Tatula zostawil na dlugo;-) Co prawda jakby chudszy,ale teraz trzeba mu duzo pierogow.Uwielbia pomidory i sluchajcie potrafi wielka mise pomidorow skrojonych z cebulka jesc non stop,noi do tego z 3 kromki chlebka.Jak wczesniej pisalam zawsze jadl duzo i nigdy nie byl gruby.ale ostatnio zjada cos non stop..Podziwiam go ile moze zjesc...Takze ciesze sie ze jest dobrze.
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #268  Wysłany: 2011-07-03, 20:25  


Goniu

Tak trzymać. Apetycik ważna rzecz:)

A statystyki... na szczęście, nie zawsze sie sprawdzają...

ściskam
_________________
Katarzynka36
 
 
gabusiek 


Dołączyła: 18 Maj 2011
Posty: 6
Pomogła: 1 raz

 #269  Wysłany: 2011-07-04, 06:43  


to dobrze ,że w tym przypadku tak wyszło ;) jak widać można walczyć i mimo choroby cieszyć się życiem
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #270  Wysłany: 2011-07-04, 08:41  


gabusiek, Katarzynka36, Kochane statystyki sa wazne,ale nie mozna sie na nich dlownie opierac...Tatko ma sie dobrze,choc pogoda tragiczna...mamy zimna jesien ..tego lata...
Wazne jest przede wszystkim nastawienie rodziny do choroby (zeby czesto nie wspominac przy chorej bliskiej osobie o chorobie) a druga wazna sprawa to nastawienie chorego..nie mozna dac mu sie zalamac..wszystko rodzi sie w mozgu...Nie wiem jak bedzie z moim Tatka,wiem jedno prosze Boga kazdego dnia,by Tatus zyl a swoja droga napelniam tatke otucha ze musi byc dobrze..i daje duzo i dobrze zjesc..Pozdrawiam w ten deszczowy dzien;-)
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group