1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi z przerzutami
Autor Wiadomość
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2015-06-23, 15:00  Rak piersi z przerzutami


Zdiagnozowano u mnie raka piersi z przerzutami do wątroby T4bN3M+.
Mam 31 lat, samopoczucie i stan zdrowia w idealnej formie, nawet przeziębienia mnie nie biorą.
Niedługo mam zacząć chemioterapie.
Czy naprawdę nie ma ratunku? Czy rzeczywiście jest to już stadium nie do wyleczenia?
Nie mam w planach umierać! Do wychowania mam małe dziecko!
Może są jakieś inne formy leczenia? Jakieś zagraniczne?
Jak to wygląda, czy mam się nastawić na najgorsze? Ile? Tygodnie, miesiące, czy kilka lat?
 
fijałka 


Dołączyła: 23 Lis 2014
Posty: 119
Pomogła: 4 razy

 #2  Wysłany: 2015-06-23, 15:14  


Może wrzuć wyniki badań, będzie łatwiej coś napisać
Musisz być silna! Musisz walczyć!
Wszystko może się wydarzyć. Nikt nie wie, jakie plany ma wobec Ciebie Ten na gorze.
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #3  Wysłany: 2015-06-23, 16:14  Witaj na forum!


Wstaw wyniki jakie posiadasz, obrazowe, wyniki hist-pat, z biopsji i napisz czy jestes po zab operac i kiedy ?
_________________
anna
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2015-06-23, 16:46  


MalaSowa1,
Twój nowotwór został wykryty w bardzo zaawansowanym, rozsianym stadium. Obecność przerzutów do wątroby ( czyli przerzutów odległych) oznacza, że prowadzone leczenie ( aktualnie chemioterapia) ma za zadanie powstrzymanie rozwoju choroby. Niemniej 100% wyleczenie nie jest niestety możliwe. W zależności od konkretnego typu raka, ilości przerzutów, Twojego ogólnego stanu zdrowia oraz od reakcji na podawaną chemię zależeć będzie skuteczność obecnego leczenia.
Zamieść, proszę, wyniki histpat guza oraz opisy badań obrazowych ( usg, tk) - będziemy mogli wtedy napisać trochę więcej na temat wszystkich dostępnych metod leczenia tego rodzaju raka w stadium uogólnienia:
http://www.onkologia.zale...k%20piersii.pdf str.40-46.
Przykro mi, że nie są to dobre wiadomości. Pozdrawiam ciepło.
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2015-06-23, 16:49  


Dziękuję za szybkie odpowiedzi :)
Podaję wyniki z badań jakie do tej pory zrobiłam.
RTG klatki piersiowej- pola płucne i cień środkowy bez zmian rtg.

MMG- Odcinkowe zgrubienie skóry w kgz piersi lewej. Poza tym skóra, tkana podskórna oraz brodawki w Mrtg bez zmian. Pachy wolne. Sutki w obudowie bogatogroczułowej mastopatyczne trudne do jednoznacznej oceny w Mrtg. W kwadrancie górnym zewnętrznym iersi lewej niewielkie zagęszczenie tkankowe z odcinkowym zgrubieniem skóry w sąsiedztwie. Patologicznych minkrozwapnień w sutkach nie stwierdza się.

USG piersi- Skóra tk. podskórna, brodawki bez zmian. Piersi w budowie tłuszczowo-gruczołowej. W piersi lewej w miejscu wciągnięcia skóry widoczny obszar hypoechogeniczny slabo odgraniczony od otoczenia wielkości 17x15 mm. Dół pachowy wolny. W dole pachowym lewym widoczne powiększone wezły chłonne największy w osi długiej 30 mm.

Biopsja cienkoigłowa - rozpoznanie klniczne: TU MAMMAE SIN, rozpoznanie cytologiczne: Cellulae carcinomatosae.

USG jamy brzusznej - W miąższu niepowiększonej wątroby co najmniej sześć dobrze odgraniczonych od otoczenia, hypoechogenicznych ognisk "meta" - największe obwodowo w płacie prawym o wym. 3,6 x 2,6 cm i 2,6 x 2,1 cm, w okolicy wnęki wątroby 2,6 cm i 2,4 cm, wpłacie lewym śr. 1,5 cm.
Echogeniczność pozostałego miąższu prawidłowa.
Pęcherzyk żólciowy echo (-),bezkamiczny.
PŻW. DŻW nieposzerzone. Trzustka prawidłowej wielkości, jednorodna.
Nerki prawidłowego kształtu i wielkości, bez zastoju i typowych cech kamicy.
Śledziona niepowiększona, jednorodna.

Biopsja gruboigłowa - Rozpoznanie kliniczne: CA MAMME SIN
Rozpoznanie histopatologiczne: Carcinoma ductale invasivusm G2.
Nowotwór nacieka tkankę tłuszczową i ogniskową skórę właściwą. Utkanie raka obecne we wszystkich biotypach.

Na tą chwilę są to wszystkie wyniki jakie posiadam. W styczniu tego roku już zauważyłam na piersi wgłębienie i od razu udałam się na USG, jednak wtedy nic nie wykryto.

Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #6  Wysłany: 2015-06-23, 17:13  


Bardzo, bardzo ważne w Twoim wypadku jest ustalenie typu raka tzn. receptory ER, PR i nadekspresja HER2. Badanie to powinno być zlecone przed rozpoczęciem chemioterapii. Długość Twojego życia zależy od chemioterapii, jej jakości. Te dane można uzyskać z biopsji gruboigłowej. Dobrać dla Ciebie chemioterapię powinien dobry specjalista, również ważne jest monitorowanie w trakcie leczenia. Nie piszesz gdzie się leczysz, powinno to być co najmniej Centrum Onkologii i leczenie powinno nastąpić jak najszybciej i jak pisałam powinno być prowadzone przez doświadczonego onkologa klinicznego. Jeżeli wyjdzie nadekspresja HER2 powinnaś przystąpić do badań klinicznych i starać się za wszelką cenę o włączenie do leczenia leku pertuzumab.
_________________
sprzątnięta
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #7  Wysłany: 2015-06-23, 17:25  


Jeszcze czekam na resztę wyników tj. receptory ER, PR i nadekspresja HER2. Do tygodnia będę je dopiero miała. Podjęłam teraz leczenie w Instytucie Centrum Onkologii i Gliwicach.
Chemię mam zaplanowaną na 7 lipca i do tego czasu muszę im donieść te wyniki.
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #8  Wysłany: 2015-06-23, 19:07  


Konsylium było czy dopiero w planie?
_________________
sprzątnięta
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2015-06-23, 19:19  


Było właśnie dzisiaj.
Na karcie konsultacyjnej mam podane informacje następujące:
Rozpoznanie C50.9
Rak piersi lewej z rozsiewem do wątroby, T4bN3M+

Wnioski i zalecenia:
Zlecono badanie PET/CT.
O terminie zostanę poinformowana telefonicznie.

Chora zakwalifikowana do chemioterapii wg schematu FAC.
UKG w dniu 02.07..
W dniu badania UKG wykonać badanie USG piersi oraz jamy brzusznej.
Wyznaczono termin rozpoczęcia chemioterapii na dzień 07.07.
Wydano skierowanie do poradni genetycznej.
DiLO- w dniu dzisiejszym Konsylium Chorób Piersi.
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #10  Wysłany: 2015-06-26, 11:50  


Dzisiaj odebrałam resztę wyników.
Proszę o opinię.

Receptory progesteronowe i estrogenowe reakcja pozytywna
Allred TS 6 (3+3)

Her-2 reakcja niejednoznaczna (2+).
Słaba niekompletna i kompletna reakcja błonowa w ponad 10 % komórek nowotworowych.
Indeks proliferacyjny Ki67 50%.

Nie spodziewam się dobrych informacji ale proszę o wytłumaczenie o co chodzi.
 
patomorfolog z CO 
Lekarz PATOMORFOLOG


Dołączyła: 19 Cze 2015
Posty: 351
Pomogła: 135 razy

 #11  Wysłany: 2015-06-26, 12:31  


Witam -postaram się coś wytłumaczyć :

Patomorfolog zakwalifikował wynik HER na (++) to znaczy ze musisz mieć to badanie jeszcze raz zrobione metodą FISH. Lekarze sami powinni zlecić to badanie. Ono da ostateczną odpowiedź czy masz HER dodatni i czy będziesz mogła się leczyć Herceptyną. Lepiej dla pacjentki jednak jak Her jest ujemny.

Obecność receptorów dla progesteronu i estrogenu oznacza ze będzie można Cię leczyc hormonalnie, żeby powstrzymać rozwój choroby. U Ciebie wyszło ze tak , masz TS 6 , skala jest od 0-8.

Ki67 to wskaźnik który mówi jak szybko guz się dzieli, ile % komórek się mnoży.

Gliwice są bardzo dobrym ośrodkiem z Breast Unit, na pewno będziesz pod dobrą opieką.
W razie pytań możesz do mnie napisac na priv.
Trzymaj się.
_________________
patolog
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #12  Wysłany: 2015-06-30, 14:14  


Miałabym jeszcze do Was takie pytanie.
Jakich objawów powinnam się spodziewać, nie chodzi mi już o chemioterapię ale o objawy raka z przerzutami do wątroby. Gdzieś wyczytałam, że będzie to żółtaczka, ból brzucha, nudności, brak apetytu. Czy będą to te wszystkie objawy czy tylko niektóre?
Na chwilę obecną żadna z tych dolegliwości mi nie doskwiera.
Po jakim czasie ewentualnie coś mi zacznie dokuczać?
Coraz częściej boli mnie chora pierś, nie mogę spać na boku. Czy lekarz powinien coś przepisać?
No i pojawiło się już owrzodzenie, niewielkie bo niewielkie ale jest. Co z nim można robić by za szybko nie rosło?
Będę wdzięczna za wszelkie porady.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #13  Wysłany: 2015-06-30, 15:05  


MalaSowa1,
Nie da się określić w czasie pojawienia się objawów wynikających z istnienia przerzutów. Trzeba mieć natomiast nadzieję, że leczenie nie dopuści do ich wystąpienia. Generalnie objawowe przerzuty oznaczają ich spore zaawansowanie miejscowe ( czyli moment, kiedy ich obecność jest wyraźnym problemem dla funkcjonowania wątroby i całego organizmu).
Natomiast owrzodzenie na piersi - tutaj może pomóc tylko chemia. Oczywiście tymczasowo coś przeciwbólowego powinnaś brać, spróbuj najpierw bez recepty ( paracetamol, ibuprofen). Jeśli nie zadziała to pomęcz lekarza o coś mocniejszego.
Pozdrawiam ciepło.
 
mufaso83 



Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 722
Pomogła: 110 razy

 #14  Wysłany: 2015-06-30, 20:35  


Moja Mama ma przerzuty na wątrobie, które niestety się rozwijają i na chwilę obecną, pierwsze symptomy to kucie w boku przy głębszym wdechu, czasami wymioty po zjedzeniu czegoś ciężkostrawnego
_________________
Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
 
MalaSowa1 


Dołączyła: 23 Cze 2015
Posty: 7

 #15  Wysłany: 2015-07-03, 23:15  


Bardzo Wam dziękuję za wszystkie informacje.
We wtorek mam zacząć pierwszą chemię i mam kompletny mętlik w głowie :(
Jak to wygląda? Czy przed podaniem chemii będę mieć kontakt z jakimś lekarzem co by mi wyjaśnił co będziemy robić i po co? Czy mnie poinformują o skutkach ubocznych?
Trzeci raz już byłam w klinice na badaniach, zawsze trafiam na inny gabinet, do innych lekarzy, nic tak naprawdę nie wiem, nie mam pojęcia czy jest jakiś lekarz prowadzący, nie wiem z kim mam rozmawiać :(
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group