1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi
Autor Wiadomość
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #1  Wysłany: 2015-09-21, 18:32  Rak piersi


Witam wszystkich.
Dwa tygodnie temu dostałam wyniki z mammografii ze skierowaniem do lekarza,
bo coś wykryli mi w piersi, bez zastanowienia pojechałam do szpitala, zrobili mi biopsję.
W czwartek odebrałam wyniki od lekarza, Proszę o informację czy jest bardzo źle, czy da się to wyleczyć, czy mogą mi amputować pierś?

O to moje wyniki
Lokalizacja wycinków:
1. Bioptat piersi:1.1 dł 1,3cm barwy białej (24476), 1,2 dł 1,2cm barwy białej
Rozpoznanie Naciekający rak przewodowy NST II st wg. Blooma-Richardsona c2,p2,m2. Bioptat pierwszy=10 mm drugi=6 mm
Badania Immunohistochemiczne:
ER Pozytywny komórek 99% intesywność3
PR Pozytywny komórek 5% intensywność 2
HER-2 negatywny
Ki-67 Indeks proliferacji Ki67 12,2%

Pozdrawiam

[ Dodano: 2015-09-21, 19:15 ]
Dodam, że mam 60 lat i nigdy w rodzinie takiego przypadku nie było.
 
Iwona 


Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 289
Pomogła: 40 razy

 #2  Wysłany: 2015-09-22, 16:45  


Pewnie, że się da wyleczyć!!!! Amputacja piersi czy oszczędzająca operacja zdecydują lekarze. Trzeba być dobrej myśli. Dużo zależy od tego czy węzły chłonne są zajęte komórkami nowotworowymi - a takie info będzie po operacji. HER2-ujemny -to dobrze , szczególnie w połączeniu z receptory dodatnie- daje możliwość hormonoterapii która poprawia rokowania w znacznym stopniu.Pozdrawiam
_________________
iwex
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #3  Wysłany: 2015-09-22, 17:55  


Robili mi USG i stwierdzili, że węzły chłonne są czyste. Czyli po operacji ta diagnoza może się zmienić jeśli chodzi o węzły chłonne? A na czym polega na hormonoterapia? I czy konieczna będzie operacja? Jeszcze czekam na jeden wynik z RTG.
 
Iwona 


Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 289
Pomogła: 40 razy

 #4  Wysłany: 2015-09-22, 18:23  


Jeśli Ci robili biopsję węzłów i wyszło , że są czyste to znaczy ,że są czyste. O tym czy będzie operacja decydują lekarze, jeśli będziesz mieć operację to przy okazji mogą jeszcze raz przebadać węzły ale jest duża nadzieja, że są czyste skoro usg wyszło dobrze. Dlaczego nie zgłosiłaś się z tym wynikiem do onkologa ew. chirurga??? Musisz spytać się: co dalej?

[ Dodano: 2015-09-22, 18:25 ]
Hormonoterapia raka jest farmakologiczną metodą leczenia nowotworów, jednak w odróżnieniu od chemioterapii jest niskotoksyczna i daje mniej efektów niepożądanych (ubocznych). Hormonoterapia raka wpływa hamująco na wzrost nowotworów hormonozależnych, które w tej sytuacji mogą wzrastać lub rozwijać się wolniej. Najczęściej dotyczy to nowotwór sutka (rak piersi), gruczołu krokowego (rak prostaty), tarczycy, raka jajnika, raka trzonu macicy oraz niektórych nowotworów kości. Hormony docierają do komórek docelowych drogą krwi. Receptory tych komórek wiążą swoiście odpowiednie hormony, które je aktywują (agoniści) lub blokują (antagoniści). Podawanie hormonów w odpowiednim momencie pobudza, uniemożliwia lub osłabia podział komórek nowotworowych. Niegdyś hormonoterapię nowotworów stosowano głównie w leczeniu paliatywnym, obecnie hormony podaje się również we wczesnych stadiach choroby jako leczenie przeciwnowotworowe, leczenie mające na celu zmniejszenie skutków nieprawidłowego wydzielania hormonów oraz leczenie wspomagające, stosowane w celu złagodzenia objawów nowotworu.

Choć czas jaki upływa od chwili rozpoczęcia leczenia hormonami do momentu uzyskania obiektywnej odpowiedzi jest dłuższy, niż w przypadku stosowania leków cytostatycznych, to czas trwania samej odpowiedzi na leczenie jest za to nieco dłuższy niż w przypadku stosowania cytostatyków (klasycznej chemioterapii). Co ważne, chorzy którzy pozytywnie odpowiedzą na hormonoterapię pierwszego rzutu mają szansę na powodzenie kolejnego etapu leczenia hormonami, w przypadku dalszego postępu choroby nowotworowej. Hormonoterapia raka jest mniej toksyczna niż chemioterapia i daje mniej skutków ubocznych leczenia – tym samym lepiej spełnia warunki leczenia paliatywnego. Działania niepożądane hormonoterapii zależą od rodzaju podawanych leków. Najczęstsze z nich to choroba zakrzepowa naczyń, nudności i wymioty, zwroty głowy, uderzenia gorąca, potliwość, senność i zaburzenia libido. Większość objawów ustępuje po zakończeniu leczenia hormonami. Koszt leków hormonalnych jest znacznie niższy aniżeli leków cytostatycznych. W przypadku stosowania hormonoterapii, należy zwrócić uwagę na schorzenia internistyczne współistniejące z chorobą nowotworową. Dotyczy to głównie cukrzycy, niewydolności układu krążenia, chorób z niewydolnością nerek. Również leki stosowane w chorobach reumatycznych (pochodne kortyzonu) mogą zwiększyć reakcję organizmu pacjenta na onkologiczne leczenie hormonalne.

HORMONOTERAPIA RAKA – JAK DZIAŁA ?

Typowa hormonoterapia raka wykorzystuje jeden z dwóch zasadniczych sposobów oddziaływania:

1. Ablacja – wyeliminowanie lub ograniczenie działania danego hormonu. Polega na usunięciu chirurgicznym lub napromienianiu gruczołu produkującego hormony, które sprzyjają rozwojowi nowotworu np. usunięcie jajników u chorych na raka piersi lub usunięcie jąder u chorych na raka gruczołu krokowego, stosowanie analogów gonadoliberyny, inhibitorów aromatazy, antyestrogenów i antyandrogenów. Najczęściej jest to proces nieodwracalny.

2. Addycja (terapia addytywna) – polega na podawaniu hormonów, które hamują rozwój nowotworów; zwiększenie stężenia określonego hormonu np. glikokortykosteroidy, progestageny.

Antyestrogeny – ich podstawowy mechanizm działania to antagonizm w stosunku do receptora estrogenowego. Najważniejszym lekiem jest tamoksifen, który ponadto hamuje m.in. aktywność niektórych polipeptydowych czynników wzrostu i konwersję estronu do estradiolu. Hormonoterapia raka za pomocą tamoksyfenu stosowana jest u chorych na raka piersi z obecnością receptorów estrogenowych i/lub progesteronowych, zarówno przed menopauzą, jak i po niej, w leczeniu zaawansowanego raka oraz w leczeniu uzupełniającym.

Inhibitory aromatazy – leki z tej grupy hamują aktywność aromatazy, enzymu przekształcającego androgeny w estrogeny. Konwersja ta, będąca głównym źródłem estrogenów u kobiet po menopauzie, dokonuje się w tkance tłuszczowej, nadnerczach, wątrobie, mięśniach i komórkach samego guza. Inhibitory aromatazy podaje się chorym na raka piersi po menopauzie (lub kastracji). Wskazaniem do ich stosowania jest choroba zaawansowana, a także, u niektórych chorych, leczenie uzupełniające.

Analogi gonadoliberyny np. goserelina – leki te wiążą się z receptorami w przednim płacie przysadki i po krótkotrwałym okresie pobudzenia hamują wytwarzanie hormonu luteinizującego i hormonu folikulotropowego FSH, co powoduje farmakologiczną kastrację. Hormonoterapia raka tego typu stosowana jest u chorych na raka piersi przed menopauzą oraz u chorych na raka gruczołu krokowego.

Antagoniści gonadoliberyny (degareliks) – blokują receptory w przednim płacie przysadki, natychmiastowo hamując wytwarzanie LH i FSH. Są stosowane u chorych na raka prostaty.

Antyandrogeny (flutamid, bikalutamid) – są antagonistami receptora androgenowego, blokują wiązanie receptorów z dihydrotestosteronem. Ten rodzaj hormonoterapii stosuje się u chorych na raka gruczoły krokowego.

Progestageny (octan megesgtrolu, medroksyprogesteron) – mechanizm działania jest złożony, leki te m.in. regulują procesy transkrypcji różnych genów oraz zmniejszają syntezę receptorów estrogenowych. Wskazaniem do stosowania leczenia hormonami za pomocą progestagenów jest rak trzonu macicy oraz kacheksja.

Hormonoterapia raka za pomocą glikokortykosteroidów – po połączeniu się z e swoistymi receptorem jądrowym regulują one proces translacji i transkrypcji kwasów nukleinowych. Ponadto działają cytotoksycznie na limfocyty. Stosuje się je m.in. u chorych na chłoniaki, szpiczaka i niektóre białaczki. Stosowane w leczeniu objawowym np. zespół ciasnoty śródczaszkowej.

Tyroksyna – podawana jest chorym na raka tarczycy po leczeniu operacyjnym lub radiojodem w celu supresji hormonu tyreotropowego (TSH).

Hormonoterapia raka – leczenie hormonalne nowotworów złośliwych, bibliografia
Pod red. R. Kordka, Onkologia, Podręcznik dla studentów i lekarzy, Gdańsk 2013
M. Pawlicki, J. Legutko, Zarys diagnostyki nowotworów złośliwych oraz opieki w trakcie i po leczeniu onkologicznym, Kraków 2013.
R. Pazdur, L.D. Wagman, K. Camphausen, W. Hoskins, Nowotwory złośliwe, tom I , Lublin 2012.
_________________
iwex
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #5  Wysłany: 2015-09-22, 18:33  


Jestem już pod obserwacją onkologa, czekamy jeszcze na wynik z RTG, który będzie w czwartek i wszystko się okaże co dalej. Tak po krotce chciałam dowiedzieć się od osoby trzeciej jak to wszystko wygląda, i czy rokowania są dobre czy złe.
Pozdrawiam
 
Iwona 


Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 289
Pomogła: 40 razy

 #6  Wysłany: 2015-09-22, 19:12  


Na pewno o rokowaniach napisze Ci Richelieu (on się opiekuje tym forum i ma tu niekwestionowany autorytet i wiedzę) Musisz poczekać aż znajdzie chwilę. ;)
_________________
iwex
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #7  Wysłany: 2015-09-22, 20:39  


Dziękuję bardzo za informację :)
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #8  Wysłany: 2015-09-22, 21:31  WITAJ KARINKA


MNIE TEZ USG DOŁU PACHOWEGO NIE WYKAZAŁO P{PRZERZUTU, DOPIERO PO OPERACJI, CAŁKOWITEJ PIERSI I DOŁU PACHOWEGO, WYSZŁO, ZE MAM ZAJĘTY JEDEN WĘZEŁ !!!
pozdrawiam annas
_________________
anna
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #9  Wysłany: 2015-09-22, 21:34  


karinka2507,
Poczytaj tutaj:
http://www.onkologia.zale...%20piersii.pdf. od str.232 do 237.
Czy mogłabyś przepisać opis mammografii i usg?
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #10  Wysłany: 2015-09-22, 22:27  


missy o to opis z usg
Sutki o utkaniu gruczołowym
W piersi prawej na Godz 11:00 TUMOR O ŚR 14,5 MM I WYGLĄDZIE CA MAMMAE DEX-BAG
POZA TYM SUTEK PRAWY W NORMIE
SUTEK LEWY BEZ ZMIAN OGNISKOWYCH
PRZEWODY MLECZNE W NORMIE
W JAMACH PACHOWYCH ZMIAN WĘZŁOWYCH O WYGLĄDZIE META NIE STWIERDZA SIĘ.

Coś o tym możesz więcej powiedzieć?
Pozdrawiam
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #11  Wysłany: 2015-09-22, 22:37  


karinka2507,
Ok, byłam ciekawa, jakiej wielkości jest guz w Usg. Przy takich parametrach i prawdopodobnie czystych węzłach ( chociaż to zostanie jeszcze na pewno zweryfikowane) mamy wczesne stadium zaawansowania, co przekłada się na pozytywne rokowanie.
Trzymam kciuki za szybkie działania chirurgiczne i dobre wyniki pooperacyjne, powodzenia!
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #12  Wysłany: 2015-09-24, 09:28  


Witam ponownie.
Pisze, ponieważ potrzebuje porady.
Byłam dzisiaj ponownie u lekarza, bo musiałam jeszcze odebrać wynik z RTG. Lekarz powiedział, że trzeba usunąć tego guza. Dał mi dwa wyjścia: albo wycięcie tylko guza albo amputacja całej piersi. Nie powiedział co jest lepsze, dał mi tylko wybór i ta decyzja należy do mnie. W poniedziałek znów muszę jechać do szpitala bo mam wizytę z psychologiem. Czy u Was też tak wszystko długo trwało? I co byście na moim miejscu zrobili? Amputacja piersi czy tylko wycięcie guza?
Pozdrawiam
 
ZofiaKwiatek 


Dołączyła: 05 Lis 2014
Posty: 31
Pomogła: 8 razy

 #13  Wysłany: 2015-09-24, 11:45  


ja bym nie usuwała całej piersi bo potem będziesz miała poczucie straty, jak coś tam wyjdzie to zawsze możesz usunąć całą, a sztuczna pierś to nie to samo co swoja
 
Mefisto 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 24
Pomogła: 3 razy

 #14  Wysłany: 2015-09-24, 13:49  


Miałam operację oszczędzającą wraz z biopsją węzła wartowniczego w marcu 2011 r. i do dzisiaj turlam się zdrowa po tym świecie :-D Owszem pierś jest ważna, ale jeszcze ważniejsze są węzły chłonne, dlatego walcz o procedurę węzła wartowniczego, gdyż limfadenektomia, czyli wycięcie "wszystkich" węzłów w przypadku, gdy nie ma do tego wskazań (w USG nie widać żadnych zmian w węzłach) przynosi więcej szkody niż pożytku. Trzymaj się ciepło :-D :-D :-D
 
karinka2507 


Dołączyła: 21 Wrz 2015
Posty: 10

 #15  Wysłany: 2015-09-24, 18:57  


Mefisto, czyli co lepiej usunąć całą pierś?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group