1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi
Autor Wiadomość
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #1  Wysłany: 2013-11-20, 20:40  Rak piersi


Witam serdecznie, tydzien temu o mojej Mamy wstepnie stwierdzono raka piersi, dzis otrzymalismy wyniki biopsji, ktore potwierdzily hipoteze i przedstawiaja sie one nastepujaco:

"nottingham combined hisstologic grade2 (tworzenie cewek-2 pkt. polimorfizm jąder-2 pkt., aktywnosc mitotyczna wynosi okolo 10 figur podzialu/ 10HPF-2 pkt., łącznie 6 pkt), kategoria diagnostyczna: B5 (zmiana złośliwa), stwierdzono cechy inwazji naczyn"

Nie powiedzieli nic, tylko ze czekamy na wynik z receptorow i ze bedzie miec chemie 2-6 grudnia...Czy ktos moze nam pomoc w inerpretacji wynikow? Dlaczego nie skierowano Mamy na operacje? Czy na podstawie tego, mozna okreslic jakie sa rokowania? Blagam Panstwa o pomoc, przezylismy szok, nikt nic nie wiedzial o Jej chorobie, jestesmy u kresu wytrzymalosci ....
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #2  Wysłany: 2013-11-20, 21:46  Witaj !


Na pewno niedługo odpowie na Twoje pytania opiekun działu, ale ułatwiłabyś sprawę, jak byś napisała ile lat ma mama, i wpisała byś jakieś wyniki np mammografię, usg piersi lub jeszcze inne wyniki. Bardzo często podaje się przed zab. oper. chemię, aby zmniejszyć wielkość guza, a następnie zab. oper, a później zależy od tamtych badań na które czekacie radioterapię i hormonoterapie, ale to zależy od reszty badań, pozdrawiam annas
_________________
anna
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #3  Wysłany: 2013-11-21, 17:28  


Dziękuje Pani serdecznie za odpowiedz. Nasza Mama ma 58 lat. Nie zrobiono jej mammografii (nie wiem dlaczego), moze dlatego, ze jest to rak naciekajacy (?). Mama ma duza rane, przez ktora wycieka ropa z krwia, jest to bardzo bolesne. Po wizycie u ginekologa, od razu skierowano ja do szpiatala na pobranie biopsji. USG piersi rowniez nie przeprowadzono :( Uwazaja Panstwo, ze Mama powinna te badania zrobic? Dodam, ze Mama zrobila RTG klatki, wyszly zmiany w lewym plucu, ale lekarze nie sa zgodni co do tego, czy moze byc to przerzut, czy zaledwie niedoleczone zapalenie pluc - maja to jeszcze z kims skonsultowac. Wyzej zapomnialam dopisac, ze stwierdzono jeszcze 'cechy inwazji naczyn'. Aktualnie czekamy na wynik receptorow, jutro przeprowadzone zostawnie rowniez USG jamy brzusznej. Dodam, ze nasza Mama kilka lat temu przebyla bardzo powazna operacje glowy (miala tetniaka podpajeczynowkowego), a takze usuniecie macicy (miesniak). Zazywa codziennie leki dzialajace na OUN (Topamax) - czy to moze jakos kolidowac z chemioterapia? Wyniki z krwi (morfologia) bardzo dobre, jesli to ma jakiekolwiek znaczenie. Lekarze milcza, kaza czekac... Od 2 do 6 grudnia Mama dostac ma chemie (czy to nie za pozno?). Myslimy takze o leczeniu metoda hipertermii... Czy prywatnie jest mozliwosc przyspieszenia podania chemii? Bede wdzieczna za jakiekolwiek odpowiedzi/sugestie/rady. Oddalibysmy wszystko, by pomoc Mamie....
 
kuna13 



Dołączyła: 07 Wrz 2012
Posty: 464
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 59 razy

 #4  Wysłany: 2013-11-21, 17:43  


Witaj,

jakiej wielkości był guz? czy mama jest po mastektomii ?
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #5  Wysłany: 2013-11-21, 17:48  


Guz jest nadal... lekarze okreslaja go jako 'duży', w papierach nie widze zadnej informacji o jego wielkosci. O usunieciu piersi na razie nic nie wspominano, moze dokonaja tego po przeprowadzeniu chemioterapii :(
 
kuna13 



Dołączyła: 07 Wrz 2012
Posty: 464
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 59 razy

 #6  Wysłany: 2013-11-21, 18:14  


jak można określać jako duży skoro nie zrobiono ani usg ani mammografii...czy jest on widoczny, wyczuwalny?
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #7  Wysłany: 2013-11-21, 18:37  


Cytat:
Po wizycie u ginekologa, od razu skierowano ja do szpiatala na pobranie biopsji. USG piersi rowniez nie przeprowadzono :(


Biopsja jest robiona podczas USG piersi, więc myślę, że lekarze więdzą co robią.
Gdzie leczy się mama?
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #8  Wysłany: 2013-11-21, 19:44  


nie wpisujesz żadnych wyników, a piszesz tak :
lekarze okreslaja go jako 'duży', w papierach nie widze żadnej informacji, a jakie papiery masz na myśli, może tam są informacje nic nie mówiące Tobie, ale na forum będą wiedzieć coś więcej - to wpisz lub skopuj zasłaniając dane chorej i lekarza, pozdrawiam annas
_________________
anna
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #9  Wysłany: 2013-11-21, 21:26  


Ma Pani racje, jutro wkleje wszystkie wyniki. Z serca bardzo dziekuje. Guz jest wyczuwalny, Mama twierdzi, ze w ciagu roku bardzo sie powiekszyl. Prawa piers (tam jest umiejsciowiona zmiana) jest duzo wieksza od lewej, widac to nawet przez ubranie. Mama leczy sie w Szpitalu Uniwersyteckim na ul. Kopernika w Krakowie. Raz jeszcze Panstwu dziekuje za zainteresowanie!
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #10  Wysłany: 2013-11-24, 23:27  


Witam Panstwa, wklejam zdjecia wynikow Mamy. Jutro beda receptory. Jak wspominalam, Mama leczy sie w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, ale zastanawiamy sie nad zmiana osrodka lecznia na Centrum Onkologii im. Marii Sklodowskiej-Curie. Moze ktos z Panstwa orientuje sie, czy warto?



 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #11  Wysłany: 2013-11-25, 00:59  


W jakim systemie wkleiłaś te wyniki, bo np ja nie mogę odczytać, jeśi masz jakieś wyniki obrazowe to przepisz opis, anna
_________________
anna
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #12  Wysłany: 2013-11-25, 01:36  


A moze tak? http://zapodaj.net/images/ec973db6e1e02.jpg
 
anna53 



Dołączyła: 13 Maj 2010
Posty: 431
Skąd: Kielce
Pomogła: 85 razy

 #13  Wysłany: 2013-11-25, 07:36  


Nie wiem jak inni, ja mam inform, że zakaz mam Hotlinkowania. Zrób to w inny sposob
_________________
anna
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #14  Wysłany: 2013-11-26, 06:48  


histamina napisał/a:
A moze tak? http://zapodaj.net/images/ec973db6e1e02.jpg

[nooo]

Tylko tak: http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35
Dozwolone formaty plików: http://www.forum-onkologi...h_rules.php?f=1
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
histamina 



Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 7

 #15  Wysłany: 2013-11-26, 22:57  


Bardzo dziekuje za porade odnosnie wgrania pliku. Wierze, ze teraz zadziala.

W poniedzialek otrzymalismy wynik receptorow, ktory przedstawia sie nastepujaco:
- silna ekspresja receptora estrogenowego - 70 % komórek
- silna ekspresja receptora progesteronowego - 60 % kom
Status HER2 dodatni na 3. Podtyp molekularny: luminalny B (wiem, ze to bardzo, bardzo zle).

Zmienilismy miejsce leczenia na krakowskie Centrum Onkologii. Na razie wprowadzono hormonoterapie (Tamoxifen) na 2 m-ce, za miesiac kontrola. Pani Doktor powiedziala, ze jesli to leczenie nie przyniesie efektu (a przy takiej ekspresji ER prawdopodobnym jest, ze przyniesie), rozwazy chemioterpie. Z uwagi na fakt, ze RTG klatki wykazalo zmiany w strukturze kosci i lewego pluca, Pani Doktor zlecila tomografie pluc i scyntygrafie (prawodpodobienstwo przerzutow). Zastanawia mnie to, bo poprzednia pani doktor (swoja droga, okropna kobieta - Szpital Uniwersytecki), powiedziala, ze stan jest bardzo zly, ze prawdopodobnie nie kwalifikuje sie to nawet do chemioterpii, ze zadne leczenie hormonalne nie wchodzi w gre i ogolnie, mozna powiedziec, skazala Mame na smierc (....). Zdajemy sobie sprawe jak bardzo stan jest powazny, jednakze mamy nadzieje, ze to dobra droga leczenia, jesli w ogole sa jakies szanse.... Sprawe Mamy poprowadzi P. Doktor Aleksandra Grela-Wojewoda, w naszym odczuciu, bardzo mila i dobra kobieta. Ogolnie, potraktowano tam nas inaczej - z sercem, wspolczuciem, bez krzykow i dobijania Mamy, ze to jej wina, i z okrutnymi pytaniami w stylu 'czego Pani w ogole oczekuje', co znacznie pogorszylo Jej stan psychiczny i odebralo wole walki....
Dodam tylko, ze z wyksztalcenia jestem biotechologiem, jednakze niestety specjalizuje sie w neurobiologii.

[ Dodano: 2013-11-26, 23:35 ]
Teraz mysle, ze moze ta pani doktor z dzisiaj nie zaproponowala nawet herceptyny, bo doszla do wniosku, ze na nia juz po prostu za pozno, badz Mama nie spelni tych wszystkich warunkow na jej podanie.... Boje sie, ze Mama w kazdej chwili moze umrzec, i ze po prostu nie zaproponowano Jej herceptyny ani zadnej chemii od teraz, bo to juz po prostu bez sensu....... Myle sie?



P1190172.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 1347 raz(y) 343,33 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group