1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak pęcherza moczowego i rak prostaty
Autor Wiadomość
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #1  Wysłany: 2016-09-22, 15:19  Rak pęcherza moczowego i rak prostaty


Witam,
Proszę o pomoc w objaśnieniu opisu rezonansu prostaty (w załączeniu).
Dodam, że pacjent leczony jest już na raka pęcherza moczowego.
Czy wynik ten jest bardzo zły?

Z góry dziękuję za pomoc!

P.S. szczególnie zależy mi na sformułowaniu "zmiana o charakterze IL".



20160922_122548.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2871 raz(y) 1,93 MB

 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2640
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #2  Wysłany: 2016-09-22, 17:03  


Witaj na forum Leya

PI-RADS 5 oznacza wysokie prawdopodobieństwo obecności raka.
O ile wiem IL oznacza charakter zapalny.

Trzeba jednak poczekać co powiedzą obeznani z tym tematem eksperci.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #3  Wysłany: 2016-09-22, 18:50  


Czy oznaczano przed badaniem antygen PSA i jaka była jego wielkość? Ile lat ma chory?

Z badania wynika bardzo wysokie prawdopodobieństwo, raka gruczołu krokowego. W opisie z badania mp MRI, podejrzane zmiany określane są według skali PIRADS od 1 do 5.
Gdzie:
PIRADS 1 - oznacza zmianę łagodną.
PIRADS 5 - oznacza bardzo wysokie prawdopodobieństwo obecności raka gruczołu krokowego.

Radiolog ocenił, stopień zaawansowania na T4NOMO.
T4 - oznacza, że rak przekroczył torebkę lub nacieka na sąsiednie narządy.
NO - brak przerzutów w węzłach chłonnych.
MO- brak przerzutów odległych.

Z badania wynika, że w kilku segmentach gruczołu jest spore prawdopodobieństwo, zaawansowanego raka prostaty. Z podejrzeniem naciekania torebki prostaty oraz ściany odbytnicy. Nie stwierdzono, przerzutów odległych oraz przerzutów do węzłów chłonnych, w obszarze objętym badaniem.
Ostatecznym badaniem potwierdzającym raka, będzie biopsja prostaty. Gdzie zostanie określony stopień złośliwości podejrzanych zmian, według skali Gleasona.
Leczenie przy stopniu zaawansowania T4 - hormonoterapia, hormonoterapia łączona z chemioterapią, radykalna radioterapia.
_________________
Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #4  Wysłany: 2016-09-22, 19:42  


Pacjent: mężczyzna 62 lat, PSA 6,2 ng/ml (wynik z 09.2016)

Biopsja stercza: 06.05.2016 (wynik w załączeniu).

Czy to możliwe by nastąpił aż taki progres od tego czasu? Przy wypisie po biopsji zalecenie biopsji kontrolnej za 6 mcy. Pacjent wykonał rezonans celowany na prostatę na własną rękę.





biopsja 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2517 raz(y) 845,06 KB

biopsja 2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2569 raz(y) 1,21 MB

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #5  Wysłany: 2016-09-22, 20:48  


Nie, nie nastąpił progres, przy biopsji nie trafiono w zajęty obszar. Pacjent wykazał się zdrowym podejściem do sprawy.
_________________
sprzątnięta
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #6  Wysłany: 2016-09-22, 21:08  


Biopsja z maja 2016 ujemna, opis patologa bardzo oszczędny w słowach.
Pytanie najważniejsze, czy w maju raka nie było i dlatego wyszła ujemna biopsja. Czy rak był, tylko igła biopsyjna w niego nie trafiła lub patolog przeoczył ogniska raka?
No i po 4 miesiącach od biopsji, radiolog opisując badanie mp MRI, sugeruje stopień zaawansowania T4NOMO.
Spora zagwozdka, ponieważ w przeciągu 4 miesięcy raczej niemożliwa jest, aż taka progresja. Ponadto PSA nie jest strasznie wysokie, wynosiło 6,2 ng/ml przed rezonansem. A w opisie z badania, jest mowa o zmianach oraz naciekach i to całkiem sporych. Możliwości jest kilka:
-radiolog się pomylił,
-w maju rak już był i to dość zaawansowany, tylko biopsja go nie wykryła,
-jest to bardzo rzadko występująca i bardzo agresywna odmiana raka prostaty.

Rozsądzić to może tylko, doświadczony lekarz urolog, który zleci dalsze badania, dokładnie wszystko wyjaśni i poprowadzi dalsze ewentualne leczenie.
_________________
Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #7  Wysłany: 2016-09-22, 21:11  


Niesamowity pech. Aż wierzyć się nie chce. Pytanie hipotetyczne: jeśli biopsja i dalsze badania potwierdza rozpoznanie T4NOMO czy może być jeszcze mowa o leczeniu radykalnym i wyleczeniu?

[ Dodano: 2016-09-22, 21:17 ]
Dziękuję Wam za Wasze sugestie/opinie.
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #8  Wysłany: 2016-09-22, 22:13  


Jeżeli się potwierdzi diagnoza radiologa, to faktycznie pech. W tym stadium zaawansowania, nie ma możliwości całkowitego wyleczenia. Jednak nic nie jest przekreślone i można przeżyć, jeszcze sporo lat stosując leczenie hormonalne, radioterapię lub hormonoterapię i chemioterapię.

Ja bym jednak z obawami poczekał, na dzień dzisiejszy nic nie jest pewne. Badania obrazowe w tym również MRI, czasami pokazują zmiany których nie potwierdzają, następne badania.
Teraz nie czas się martwić na zapas, to jest dobry czas na konstruktywne działanie.
Z jakiego regionu Polski, jest ten mężczyzna?
_________________
Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #9  Wysłany: 2016-09-22, 22:43  


Marko1: Leczymy się w W-wie. O zgrozo jestem dr n.med a gdy przychodzi o interpretację wyników bliskiej osoby człowiek szuka potwierdzenia u innych... Bardzo Ci dziękuję za zaangażowanie ☺ widzisz dla mnie też jest jakimś kuriozum niskie PSA, majowy wynik biopsji i wynik MRI. Zaczynam wierzyć w pomyłkę albo jakis niesamowity pech.. powtórzymy MRI i biopsje. To pewne.
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #10  Wysłany: 2016-09-22, 23:13  


Leya to nie jest wcale dziwne, że w takich sytuacjach zaczynamy panikować.
Proponuję, skonsultować przypadek u innego urologa. Biopsję, również najlepiej byłoby wykonać w innym i wyspecjalizowanym w wykonywaniu takich badań ośrodku. Nie widzę obecnie, sensu powtarzania badania mp MRI. Jako lekarz wiesz przecież, że jedynym najpewniejszym badaniem wykluczającym lub potwierdzającym raka prostaty jest biopsja.
Odbierz PW.

Pozdrawiam serdecznie.
_________________
Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #11  Wysłany: 2016-09-22, 23:30  


Pozdrawiam Cię serdecznie! :-)
 
marko1 


Dołączył: 21 Gru 2013
Posty: 252
Pomógł: 61 razy

 #12  Wysłany: 2016-09-23, 09:49  


Dobrze byłoby aby podczas następnej biopsji, pobrano większą ilość bioptatów. Jest też możliwość wykonania biopsji celowanej. Podczas biopsji celowanej, wykorzystywana jest fuzja obrazów MRI oraz TRUS.
Odbierz PW

Pozdrawiam
_________________
Boże, użycz mi pogody ducha. Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić. Odwagi, abym zmieniał to co mogę zmienić.
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #13  Wysłany: 2016-12-08, 14:08  Prostatektomia w Warszawie - gdzie robić?


Witam ,

Mój tata otrzymał skierowanie na zabieg prostatektomii. Chciałam zapytać czy są tu osoby które przeszły ten zabieg? Jakie są wasze doświadczenia jeśli chodzi o występowanie powikłań?
Lekarz prowadzący proponuje metodę laparoskopową. Mamy jednak wątpliwości czy nie lepsza byłaby metoda otwarta?
Drugie pytanie to jaki ośrodek/lekarza w Warszawie polecacie do tego zabiegu?

Pozdrawiam serdecznie!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-12-08, 19:38 ]
Watki scalone - opisuj jedna historię choroby w jednym watku, proszę. Ułatwia to wszystkim pracę i udzielanie odpowiedzi.

 
Armands 



Dołączył: 11 Wrz 2016
Posty: 611
Pomógł: 46 razy

 #14  Wysłany: 2016-12-08, 16:15  


Leya, dobrze, że masz wątpliwości, ale żeby dobrze odpowiedzieć na twoje pytanie trzeba znać więcej faktów: wiek pacjenta, stan ogólny, aktualne wyniki PSA, wynik biopsji, wynik badań obrazowych.
Bez tego trudno zaopiniować obie metody.

Ale spróbuję coś podpowiedzieć...
Moje 3 letnie doświadczenie (jako pacjent i jako czynny forumowicz) skłania mnie do mocniejszego akcentowania metody otwartej.
Mój operator (w CO Bydgoszcz) mimo specjalizowania się w laparoskopii podjął decyzję o zabiegu klasycznym.
Laparoskopia jest mniej inwazyjna, ale mój operator powiedział tak - do pana zajrzymy jak najbardziej szeroko i dokładnie, a nie przez dziurkę od klucza ;)

Ja również byłem zdecydowany na klasyczną prostatektomię i rozszerzoną limfadenektomią. Tak też się stało i aktualnie (od 33 miesięcy) jestem szczęśliwym "posiadaczem" nieoznaczalnego poziomu PSA (<0,002 ng/ml).
Nie wspomnę o innych udanych okolicznościach... bo to mogłoby być odebrane jako kryptoreklama ;)

Ale jak wspomniałem wcześniej do podpowiadania potrzeba więcej danych.

Pozdrawiam
Armands
_________________
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
 
Leya 


Dołączyła: 22 Wrz 2016
Posty: 9

 #15  Wysłany: 2016-12-08, 22:25  


Armands dziękuję za odpowiedź.

W skrócie nakreślę sytuację:

04.05.16 - biopsja klasyczna prostaty
07.09.16 - MR prostaty
15.11.16 - biopsja fuzyjna prostaty
17.11.16 - wynik hist pat biopsji fuzyjnej prostaty

Ostatnia wartość PSA z 15.11.16 - 6,52. Generalnie PSA <10 , poza jednym razem gdy oznaczano je krótko po cystoskopii pęcherza moczowego (tata leczy się również na raka pęcherza).

W załącznikach wyniki badań.

Lekarz proponuje prostatektomie laparoskopową. Moje pytanie brzmi co lepsze w tej sytuacji - operacja otwarta czy laparoskop? Byłabym wdzięczna za wskazówki ewentualnie jaki ośrodek w Warszawie lub okolicach polecacie.

Dziękuję za pomoc!













Biopsja klasyczna prostaty 4_05_16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2448 raz(y) 224,77 KB

Biopsja klasyczna prostaty wynik histpat 4_05_16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2054 raz(y) 170,66 KB

MR prostaty 7_09_16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2048 raz(y) 289,55 KB

Biopsja fuzyjna prostaty 15_11_16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2155 raz(y) 248,55 KB

Biopsja fuzyjna wynik histopatologiczny 17_11_16.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2069 raz(y) 208,59 KB

PSA wartości.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2077 raz(y) 932,13 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group